Ściana we wzory

2009-12-08 1:00

Wzory na ścianie potrafią zachwycić, chociaż bywają kapryśne i wymagają starannie dobranego towarzystwa. W przeciwnym razie stworzą przytłaczający chaos. Jeśli jednak zastosujemy je z umiarem, sprawią, że wnętrze będzie naprawdę wyjątkowe.

Wzorowa ściana
Autor: Marcin Czechowicz|Radosław Wojnar|TIKKURILA Wzorowa ściana

W latach 90-tych królowały jednobarwne i stonowane, minimalistyczne stylizacje, po nich wreszcie nadeszła pora na wzory i kolory. Był więc czas, kiedy dominowały paski. Później popularność zdobyły nawiązania do pop-artowych deseni lat 60-tych, kwiaty, motywy geometryczne czy malarskie wzory imitujące pociągnięcia pędzla, zwane potocznie maziajami (choć jak dotąd dość ostrożnie stosowane). Oczywiście nie możemy pominąć wzorów nawiązujących do kultury arabskiej, dalekowschodniej czy motywów afrykańskich.

Nie tylko moda

W wyborze wzoru nie powinniśmy się jednak kierować bezkrytycznie modą. Nawet ten najmodniejszy będzie nas męczył, jeżeli nie pójdzie  w parze z  naszymi upodobaniami. Stąd nasza rada dla niewtajemniczonych w arkany aranżacji wnętrz i tych średniozaawansowanych – zachowaj umiar i traktuj wzory jako uzupełnienie jednobarwnych płaszczyzn harmonizujących z kolorystyką wybranego deseniu.

Wzór powinien być dopasowany także do charakteru wnętrza. Jeśli jest ono utrzymane w stylu klasycznym, sprawdzą się kwiaty. Sprawią one, że wnętrze zyska nieco romantyczny charakter. Jeżeli chcemy pójść w stronę bardziej oficjalną, salonową – wówczas zdadzą egzamin pasy. Kraty natomiast nadadzą pomieszczeniu rys rustykalny.

Zaczerpnięte z klasyki wersje wzorów w stonowanych kolorach to bezpieczne rozwiązania dla tradycjonalistów. Nowocześni miłośnicy klasyki mogą zdecydować się na celową stylizację wzorów np. nierówną, jakby narysowaną ręcznie kratę, paski w bardzo kontrastowych zestawieniach kolorystycznych, np. róż z intensywną zielenią, błękit z brązem, żółć z szarością lub kwiaty nieregularnie rozmieszczone na wybranej ścianie.

We wnętrzach zdecydowanie nowoczesnych sprawdzą się motywy geometryczne, uwspółcześnione pop-arty, ale również kojarzone z klasyką paski, czy uproszczone motywy roślinne, które przełamią minimalistyczną surowość. Z kolei właściwie dobrany motyw etniczny na ścianie, uzupełniony kilkoma przedmiotami z podróży, sprawi, że wnętrze nabierze neutralnego, a jednocześnie indywidualnego charakteru.

Tapeta w sypialni
Autor: archiwum muratordom
Ściana z ornamentem
Autor: archiwum muratordom

Wzór w rozmiarze XXL

W ostatnich latach pojawiła się moda na bardzo duże wzory – roślinne, pałacowe, geometryczne. To celowe przeskalowanie uwspółcześnia z pozoru klasyczne motywy. Trzeba jednak wiedzieć, że skala wzoru powinna odpowiadać wielkości pomieszczeń. Im większy wzór, tym bardziej optycznie zmniejszy wnętrze. Jeśli marzymy o megawzorze, np. w niewielkiej sypialni, lepiej zdecydujmy się na pojedynczy motyw na najbardziej wyeksponowanej ścianie. Najpiękniejsza tapeta w duże wzory położona w małym pokoju nie tylko go przytłoczy, ale sprawi, że będziemy odruchowo odliczać: jedna ściana - dwa tulipany, druga - trzy i pół …

Przestronne pomieszczenia, a zwłaszcza te wysokie, tworzą dobre tło dla dużych wzorów. Tu jednak również trzeba zachować umiar. Lepiej wybrać jedną ścianę lub jej fragment i tam umieścić starannie wysmakowaną kompozycję. Jeśli przesadzimy z ilością zajętych wzorem powierzchni, drobne detale czy meble mogą się wydać nie na miejscu.

Tapeta na ścianie
Autor: archiwum muratordom

Łączenie motywów

Dla kochających intensywne barwy i wyraziste desenie i dużą pokusą może się okazać łączenie wielu wzorów na ścianach, obiciach mebli. Jest to jednak sztuka i zadanie dla zaawansowanych. Należy pamiętać o tym, żeby poszczególne desenie łączył wspólny motyw, np. kolonialny, orientalny lub ludowy. Może to być również ta sama stylizacja wzoru, np. graficzne uproszczenie, delikatna linia czy celowe przerysowanie. Wzory powinny także tworzyć całość spójną kolorystycznie.

Nie znaczy to wcale, że należy posługiwać się wyłącznie jednym zestawieniem kolorystycznym. Taka zachowawczość może przerodzić się w nudę. Zastosowane w deseniach kolory powinny raczej tworzyć przemyślaną paletę, tak ja na płótnie stworzonym przez dobrego malarza.

Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie