Kompozycja z pomysłem

2009-09-02 2:00
Kompozycja z pomysłem
Autor: Mariusz Bykowski|Radosław Wojnar Kompozycja z pomysłem

Przedstawimy kolejne kroki do urządzenia ładnego mieszkania. Radzimy, jak spojrzeć na przestrzeń na przykładzie salonu – pomieszczenia, w którym szczególnie liczą się zasady dobrej kompozycji.

Urządzenie domu nie należy do łatwych zadań, jednak dzięki dobrym wskazówkom można uniknąć wielu błędów i osiągnąć satysfakcjonujący efekt - architekt Anna Kawęczyńska radzi jak poradzić sobie w tej kwestii.

1. Zaczynamy od płaszczyzn

Kusi nas, zwłaszcza panie domu, które zwykle zajmują się urządzaniem, by patrzeć na wnętrze jak na zbiór konkretnych sprzętów, trzeba obejrzeć je całościowo. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na powierzchnie, które będą tłem dla elementów wyposażenia. W przypadku ścian zdajemy sobie sprawę z siły oddziaływania ich wykończonej powierzchni na kompozycję przestrzeni, ale mniejszą uwagę przykładamy do podłogi i sufitu. Tymczasem poziome płaszczyzny mają ogromne znaczenie dla odbioru reprezentacyjnego wnętrza, jakim jest salon. Potraktujmy sufit jako przestrzeń kompozycji, ale tak by nie zdominował salonu. Wystarczy, że nie będzie biały. Pomalujmy go w delikatne kolory lub wyodrębnijmy nimi jego części. Sufit urozmaicą też belki, gzymsy, pas suchego tynku czy oświetlenie. Podłoga bardziej niż sufit przyciąga naszą uwagę. W zależności od kolorystyki i wzoru materiału wykończeniowego dynamizuje lub uspokaja wnętrze. Błyszcząca jest odbierana jako bardziej oficjalna i chłodniejsza niż matowa. Jasną chętniej wybieramy w naszej szerokości geograficznej ze względu na komfort świetlny. Ciemna – dominuje kompozycję. Wybór materiału jest jednak zdeterminowany przez funkcje użytkowe podłogi.

2. Poszukiwanie bazy

Monochromatyczne wnętrze, czyli utrzymane w jednej tonacji kolorystycznej, to najbardziej bezpieczne rozwiązanie. Powstanie dobra baza dla sprzętów. W dodatku każdy może ją stworzyć. Silne kontrasty kolorystyczne czy wzornicze to zadanie dla bardziej doświadczonych i niebojących się ryzyka osób. Harmonia kolorystyczna zaprowadzi porządek, w którym będziemy się dobrze czuć. Zyskamy też pewność, że skromne tło będzie spajać wnętrze, gdzie pojawią się różne przedmioty.
Jeżeli nie czujemy się pewnie w wybieraniu kolorów i szukamy sprawdzonego rozwiązania, wybierzmy beż i jego odcienie lub inny delikatny kolor, na przykład pistacji – od słomkowego do jasnozielonego. Dostępne w sklepach wzorniki znacznie ułatwiają dobór odcieni.

 

3. Kolejność doboru sprzętów

Komponując wnętrze, zaczynajmy od „ogółu” i stopniowo dobierajmy duże (kanapa, szafa, stół z krzesłami), a potem mniejsze przedmioty – aż po dekoracyjne drobiazgi. Z uwagi na harmonię we wnętrzu pamiętajmy, aby w zbyt bliskiej odległości od sprzętu nie pojawił się drugi – powinno być pozostawione tło.
Taki margines przestrzeni – „oddech” – jest niezbędny. Wprowadzanie w ten sposób przedmiotów do wnętrza tworzy czytelną hierarchię i jest łatwe do zastosowania przez każdego urządzającego pomieszczenie.
Wskazówką, czy dany mebel pasuje do tła, może być intuicja. Wstawiamy do pomieszczenia obiekt i od razu wyczuwamy, czy panuje zgodność. Może trzeba znaleźć dla niego inne miejsce, a może wystarczy nieduża korekta koloru, choćby na fragmencie?

Zdjęcie do bloczka '1 zdjecie' - art 3208
Autor: archiwum muratordom Konsekwencja w wykończeniu wnętrza oraz doborze mebli i dodatków sprawia, wrażenie bardzo spójnej całości

4. Wprowadzenie dominanty

W dużym wnętrzu, jakim jest salon, utrzymanym w monochromatycznej kolorystyce, aby nie było ono nudne, dobrze jest wprowadzić przedmioty o wyrazistej formie i kolorystyce. Będą one pełniły funkcję dominanty. Taką rolę może odegrać pojedynczy mebel w kontrastowym kolorze lub o wzorzystej tkaninie – ma być odmienny od większości i wyróżniać się na tle. Pamiętajmy, że taki przedmiot musi być wart wyróżnienia. W większym wnętrzu elementów tworzących dominantę może być więcej, ale muszą one ze sobą współgrać. Ich większą liczbę wprowadza się albo równomiernie je ustawiając w pomieszczeniu, albo tworząc z nich zwartą grupę. Im mniejsze przedmioty, tym bardziej mogą być kolorowe, wyraziste.
Uwaga! Wybór miejsca dla przedmiotów szczególnie przyciągających wzrok – o szklanych, błyszczących powierzchniach, jak lustro czy kryształowe lampy – wymaga wyjątkowej staranności.

5. Co zrobić z meblem „koniecznym”

By zakomponować we wnętrzu mebel zakupiony na pchlim targu, odziedziczony, nudny, ale spełniający ważne dla nas funkcje, jednym słowem – niezbędny, mamy do wyboru dwie drogi: zmienić jego otoczenie tak, by nabrał nowego wyrazu, lub wtopić przedmiot w tło. Gdy jesteśmy ostrożniejsi, zmieniamy na przykład tapety (kolorystykę otoczenia), by mebel zajaśniał nowym blaskiem. Jeśli cechuje nas odwagalub chcemy całkowicie zerwać z dotychczasową estetyką, staramy się upodobnić mebel do ściany (zmiana jego frontu). To daje swobodę komponowania wnętrza od nowa – jak gdyby ten mebel zniknął.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie