Chora czereśnia [Porada eksperta]

Zielony nalot na korze pnia tworzy pierwotek (Pleurococcus, Protococcus, Desmococcus), glon z grupy zielenic. On tworzy zielony nalot na wilgotnej glebie, starych drewnianych płotach, kamieniach, skałach, murach i korze drzew, zadowalając się wodą w postaci pary i z deszczu. Pierwotki są organizmami jednokomórkowymi, tworząc czasem kilkukomórkowe skupienia. Odżywia się samożywnie (fotosynteza), oddycha tlenowo, a rozmnaża w sposób prosty - bezpłciowo przez podział komórki. Pierwotek jest bardzo pospolitym glonem, gdyż może przeżyć w silnie zanieczyszczonym środowisku. Prosta budowa jest najprawdopodobniej efektem uproszczenia, a przodkami pierwotka mogły być nitkowate glony. W porównaniu do wielu glonów, których nasycenie plechy wodą sięga kilkuset procent suchej masy, pierwotek ma bardzo małą pojemność wodną – tylko 60% suchej masy. Jego występowanie na korze pni drzew owocowych nie jest szkodliwe i dlatego nie jest zwalczany. Gdy zasiedla np. pomniki na cmentarzu wtedy jest usuwany za pomocą odpowiednich produktów biobójczych. Pierwotek nie jest przyczyną przedwczesnego zasychania liści. Prawdopodobnie wywołuje chorobę zasychanie liści czereśni grzyb o nazwie Gnomonia erythrostoma. Objawy chorobowe występują na liściach, rzadko na owocach. Już na młodych liściach pojawiają się żółtawe plamy, które później brązowieją. Chore liście zasychają i najczęściej pozostają na drzewie. W drugiej połowie lata na dolnej stronie chorych liści pojawiają się liczne czarne punkty. Są to miejsca, w których tworzą się zarodniki. Choroba nie zabija drzewka, ale osłabia jego wzrost i pogarsza znacznie owocowanie. Ponieważ grzyb zimuje w zaschniętych liściach opadłych i pozostających na pędach drzewek, należy w miarę możliwości dokładnie je usuwać z drzew i spod drzew, po czym spalić. Wiosną zarodniki są źródłem zakażenia pierwotnego. Na krótko przed kwitnieniem i zaraz po kwitnieniu należy opryskać drzewa środkami miedziowymi lub Kaptanem.