Wyspa kuchenna w odremontowanym domu
Starą kuchnię odremontowano. Pojawiła się w niej wyspa kuchenna, nowe blaty laminowane oraz interesujące meble kuchenne. Taka rewolucja okazała się strzałem w dziesiątkę.
Autor: CHATANOWA
Kuchenne życie toczy się wokół wyspy kuchennej. Jest ona główną dekoracją pomieszczenia, a do tego pozwala na maksymalne wykorzystanie przestrzeni
W tej kuchni należało wymienić wszystko. Niezabudowane sprzęty AGD, niemodna glazura nad blatem i fronty szafek z płyty paździerzowej w nieubłagany sposób przypominały o poprzedniej, siermiężnej epoce. Poza tym niefunkcjonalna zabudowa z wieloma otwartymi półkami, niemal pozbawiona szuflad, utrudniała utrzymanie porządku. Wprawdzie w pomieszczeniu o powierzchni 9,6 m2 z szafkami ustawionymi w kształt litery L dziecko gospodarzy mogło jeździć samochodzikiem, jednak inwestorzy woleli, by kuchnia była dostosowana do swojego właściwego przeznaczenia i dzisiejszych standardów.
Wyspa kuchenna - marzenie inwestorki
Gospodyni marzyła o wyspie kuchennej i choć powierzchnia kuchni wydawała się niewystarczająca, udało się ją zrobić. Okazało się, że przy wymiarach pomieszczenia 2,86 x 3,36 m można zaprojektować niedużą wyspę (1,05 x 1,2 m). Ze względu na konieczną oszczędność przestrzeni przy jednej ze ścian zmniejszono szerokość blatu kuchennego ze standardowych 60 do 40 cm.
Nowe meble kuchenne
Nowa zabudowa uporządkowała kuchnię – ukryła sprzęty AGD i rozgardiasz, który odsłaniały stare otwarte szafki. Poza tym dzięki temu, że wyspa jest zbudowana z sześciu dużych, wygodnych szuflad, wszystkie rzeczy potrzebne podczas gotowania są łatwo dostępne. Sufit podwieszany nad wyspą nie tylko podkreśla jej rangę, lecz także ukrywa instalację okapu i oświetlenia – halogenów i diod LED.
Nowoczesne wykończenie
Efekt odmłodzenia kuchni uzyskano, wykorzystując modne dziś materiały. Biały, lakierowany, błyszczący MDF, z którego zrobione są fronty szafek, optycznie powiększa intensywnie zabudowaną przestrzeń kuchenną. Podobną rolę odgrywa czarne szkło hartowane umieszczone nad blatem – jest namiastką lustra, w którym odbija się kuchnia. Aby zgodnie z intencją właścicieli uniknąć efektu laboratorium, nieskazitelną, chłodną biel zabudowy ujęęto w drewniane ramy z naturalnego forniru palisandru. Wykorzystaliśmy go na ścianach i podwieszanym suficie. Aby zminimalizować koszty, zamiast drewnianych blatów olejowanych na kolor palisandru wybraliśmy prefabrykowane wodoodporne blaty wykończone laminatem do złudzenia przypominającym drewno.
Więcej o remontach i modnej przebudowie kuchni przeczytasz w najnowszym Muratorze 2/2014