Modne mozaiki do wnętrz - nie tylko ceramiczne. Galeria inspirujących zdjęć
W łazienkach, salonach i kuchniach dominują dziś płytki wielkoformatowe, ale po piętach drepcze im glazurniczy drobiazg – mozaiki. Moda na nie wraca regularnie. Co ciekawe, z każdym powrotem wzbogaca się asortyment małych kafelków.
Autor: SICIS
Małe elementy, z których powstaje mozaika, dają nieograniczone możliwości tworzenia dekoracyjnych Modne mozaiki nie tylko ceramiczne
Spis treści
- Mozaika - zobacz galerię inspirujących zdjęć
- Ceramiczna klasyka
- Nieśmiertelne gorseciki
- Szkło zamiast gliny
- Metal, drewno i coś więcej
- Mozaika fluo
- Ceramiczne puzzle
- Chemia dla mozaiki
Persja, Babilonia, starożytny Rzym, stamtąd wywodzą się najstarsze przykłady zastosowania mozaiki do wykończenia i ozdoby ludzkich siedzib. Małe, barwne kafelki nie miały naniesionych wzorów, ale udawało się z nich uzyskać bezcenne dzieła sztuki, obrazy, z których bez trudu można odczytać prawdę o życiu w czasach starożytnych.
Inspiracją dla współczesnych mozaik jest nie tyle antyk, ile dwudziestolecie międzywojenne, kiedy to były elementem wystroju wnętrz – od najbardziej luksusowych rezydencji po zakłady produkcyjne, szkoły i więzienia.
Technologia produkcji mozaiki niewiele się zmieniła. Wciąż wytwarzana jest głównie ze szkliwionej i wypalanej gliny. Obecnie jednak, dla ułatwienia montażu, kostki są naklejane na siatkę i sprzedawane w formie dużych arkuszy. Ich przyklejanie jest szybsze niż mocowanie całej okładziny kosteczka po kosteczce. Zobaczmy, jakie rozwiązania oferuje nam rynek.
Mozaika - zobacz galerię inspirujących zdjęć
Autor: SICIS
Małe elementy, z których powstaje mozaika, dają nieograniczone możliwości tworzenia dekoracyjnych Modne mozaiki nie tylko ceramiczne
Ceramiczna klasyka
Do produkcji mozaiki potrzebna jest taka sama glina jak do tradycyjnych płytek. Kostki z cotto przeznaczone są do ścian w pomieszczeniach. Na podłogi i powierzchnie zewnętrzne lepsze są mozaiki gresowe, bo wykazują zdecydowanie większą wytrzymałość na mróz i ścieranie. Na podłogi nie poleca się płytek szkliwionych – tu króluje gres techniczny albo polerowany, bardziej matowy, który nie grozi poślizgnięciem.
Klasyczna mozaika powstaje w wyniku rozdrobnienia dużych płytek, czyli ich pocięcia na mniejsze kawałki, lub formowania i szkliwienia niewielkich elementów. Kostki mają grubość 6-7 mm. Za powiew nowości można uznać nowe, oryginalne kształty. Kwadraciki trochę się znudziły, więc rozglądamy się za mniej oczywistymi formami. Przykładem są podłużne ceramiczne paluszki ustawione równolegle lub jak klepka na podłodze – w jodełkę. Do grona czworoboków dołączyły romby, trójkąty, pentagony, heksagony, oktagony, okręgi i owale. Materiał nie stwarza prawie żadnych ograniczeń, stąd łuski, łezki i przebogata gama płytek o nieregularnych, dekoracyjnych obrysach.
Piece do wypalania ceramiki nie są aż tak drogie, żeby nie można było wyposażać w nie małych warsztatów i manufaktur. Pracujący tam specjaliści od gliny wytwarzają krótkie serie mozaik o unikatowej formie i kolorystyce. Wzory na powierzchni mogą być samodzielnie wytłaczane, na przykład przez odciskanie w miękkim materiale koronek. Dekoracja może też polegać na malowaniu wzorów przed szkliwieniem i wypalaniem kafli. Te mogą być dobrane indywidualnie i więcej nie powtarzane. Tu drobne niedostatki w wyglądzie lub wady szkliwienia czy wypału nie są podstawą do dochodzenia zwrotu poniesionych kosztów, ale wręcz oczekiwanym dodatkiem, świadczącym o wyjątkowości ręcznej roboty.
Imitację mozaiki utworzą z kolei duże płytki, którym wzór kostek jest nadawany na przykład metodą ich wytłaczania lub nacinania siatki wgłębień udających fugi i wymagających wypełnienia zaprawą spoinującą zupełnie jak prawdziwa mozaika. Oczywiście takie płytki nie nadają się do wykańczania zaokrąglonych powierzchni.
Nieśmiertelne gorseciki
Tę uroczą nazwę noszą specyficznie wyglądające płytki mozaikowe, wymyślone w Holandii, których rodowód sięga dwudziestolecia międzywojennego. Wówczas na ich punkcie oszaleli projektanci wnętrz, a efekty ich zabiegów stylistycznych możemy jeszcze dziś podziwiać w nielicznych budynkach, które przetrwały wojenną pożogę. Gorsecikami ozdabiano i ściany, i posadzki, na których tworzyły ciekawe dywanowe wzory. Często łączono białe kostki na przemian z czarnymi.
Gorseciki powróciły wraz z nostalgią za osiągnięciami przedwojennego modernizmu. Stały się więc naturalnym dodatkiem do wnętrz inspirowanych mieszczańskim stylem lat 20. i 30. Są doskonałym tłem dla oryginalnych mebli art déco lub sprzętów wzorowanych na tym stylu.
Szkło zamiast gliny
Szkło dzielnie zastępuje ceramikę. Dostępne jest w ogromnej skali kolorystycznej. Szklane kafelki mogą różnić się stopniem przezierności oraz fakturą (błyszczące, matowe, satynowe, z wytłaczanym dekorem). Znajdziemy też kolekcje mozaik ze szkła witrażowego, wzbogaconego nadrukiem, laminowanego, malowanego czy żłobionego. Mozaiki szklane mają grubość 4-12 mm. Krawędzie pojedynczych elementów są przeważnie szlifowane.
Tak jak i ceramiczne, mają nie tylko kształt małych kwadracików. Ze świata biżuterii pochodzą modele wzorowane na szlifowanych kamieniach szlachetnych. W szkle mogą tkwić elementy dekoracyjne – od drobnych pęcherzyków powietrza po brokat.
Ponieważ szkło łatwo zarysować, mozaiki z tego surowca nie są polecane na podłogi. Sprawdzą się natomiast w kuchni, gdyż nie chłoną brudu i łatwo się je czyści.
Metal, drewno i coś więcej
Mozaikę wytwarza się właściwie z wszystkiego, z czego tylko się da. Ceramiczne kafelki można na przykład zastąpić starannie wyselekcjonowanymi kamykami – najlepiej takimi, które przez wiele lat obrabiały morskie fale. W tańszych wariantach zamiast prawdziwych minerałów mamy gipsowe lub ceramiczne ich imitacje. Materiałem na mozaikę jest też transparentne tworzywo sztuczne – żywica epoksydowa, udająca szkło lub kamienie szlachetne. Kostki łatwo też wyciąć z drewna, więc i z tego surowca są produkowane mozaiki. Potrzebne jest jednak do tego drewno najwyższej jakości, najlepiej pochodzenia egzotycznego, bo takie świetnie znosi działanie wilgoci, nawet bez potrzeby wcześniejszej impregnacji. Kostki tego rodzaju mozaiki mają grubość 8 mm.
Fanów stylu glamour ucieszy z pewnością możliwość zakupu mozaiki metalowej lub metalizowanej. Ma ona ceramiczne kostki złociste, srebrzyste lub pokryte miedzią, albo nawet wycięte ze stali. Do wnętrz surowych, industrialnych lepsze będą kostki niklowane lub mające powłokę naśladującą starą, często pordzewiałą stal. Ci, którzy szukają najbardziej luksusowych rozwiązań, znajdą na pewno wersje z powłoką z prawdziwego złota.
Mozaika fluo
Współczesnym wkładem w tradycję wytwarzania mozaiki jest technologia luminescencji. Kostki fabrycznie pokryte powłoką z pigmentami pochłaniającymi światło mogą świecić w ciemności. W zależności od natężenia promieni w ciągu dnia, poświata będzie się utrzymywała od kilkudziesięciu minut do kilku godzin. Świecącą mozaiką akcentuje się wybrane fragmenty wystroju. Jest zbyt droga, aby użyć jej na całych powierzchniach ścian lub podłóg, zresztą na dużych płaszczyznach efekt byłby nużący, a nie zaskakujący. Widujemy ją zatem na obudowach wanien, w kabinach prysznicowych, na kuchennych wyspach, wokół kolumn.
Można także zdecydować się na swoisty negatyw, czyli zwykłą mozaikę zaspoinować fugą o właściwościach luminescencyjnych. Wtedy zyskamy świecącą siatkę okalającą kostki.
Do wyboru mamy zaprawy spoinujące już zawierające świecący dodatek albo fluorescencyjny pigment, który trzeba zmieszać ze zwyczajną, jasną fugą.
Ceramiczne puzzle
Niektóre firmy oferują na zamówienie zestawy płytek, które po ułożeniu utworzą wielkopowierzchniowe obrazy o dowolnej treści. Możemy więc stać się posiadaczami nawet swojego gigantycznego portretu złożonego z kostek mozaiki albo mieć na ścianie ceramiczną reprodukcję ulubionego malowidła.
Chemia dla mozaiki
Mozaikę zazwyczaj mocuje się na kleje cementowe klasy C1 lub C1T. Mozaikę z kostek przeźroczystych trzeba układać na klej w kolorze białym – biały klej polimerowy lub zaprawę zawierającą biały cement. Na zewnątrz, do klejenia mozaiki gresowej lub kamiennej, potrzebny jest klej mrozoodporny klasy C2S2.
Mozaiki z drewna lub tworzywa lepiej mocować na kleje reaktywne klasy R – żywiczne, i takimi fugami je spoinować.
Kleju o ograniczonym spływie będziemy potrzebowali do wykańczania powierzchni zaokrąglonych.