Jak mądrze kupować materiały budowlane?

2011-04-06 15:36

Bogata oferta różnych punktów sprzedaży i duża konkurencja sprzyjają oszczędnym zakupom. Aby jednak nie okazało się, że korzystna cena idzie w parze z kiepską jakością materiałów budowlanych, wybierając tańsze rozwiązania, sprawdź, za co dokładnie płacisz.

Jak mądrze kupować materiały budowlane?
Autor: Röben Technologie zastosowane przy produkcji, liczba etapów produkcyjnych, a także szczegółowa kontrola jakości – wszystko to wpływa na końcową cenę wyrobu

Mówi się, że na najtańsze materiały mogą sobie pozwolić jedynie zamożni ludzie, których stać na ponoszenie wysokich kosztów eksploatacji, w tym usuwania usterek i remontów. Czy to oznacza, że jedynym słusznym wyjściem jest zakup produktów z górnej półki cenowej? Niekoniecznie, jednak decydując się na tańsze rozwiązania, sprawdźmy skrupulatnie, za co dokładnie płacimy.

Skąd ta cena?

Wybierając materiały budowlane, pamiętajmy, że cena najczęściej odzwierciedla jakość wyrobu. Koszt materiału z reguły podnosi droższy, dokładniejszy i wymagający większej kontroli proces produkcyjny. Kiedy kupujemy za cenę, która nie jest najniższą rynkową, mamy większą pewność, że produkt jest pełnowartościowy, a jego parametry odpowiadają tym deklarowanym. Przykładowo droższe okna to gwarancja lepszych parametrów oraz dłuższej trwałości. Z drugiej strony pamiętajmy, że najdroższe nie zawsze oznacza najlepsze. Wytłumaczeniem wysokiej ceny może być np. uznana marka.

Jeśli wybierzemy niedrogie materiały, nie musi to też oznaczać, że trafiliśmy na coś gorszego. Niekiedy ceny są naprawdę korzystne – może to wynikać z zastosowania tańszego, lecz równie skutecznego procesu produkcyjnego czy z dużych upustów, które przysługują danej firmie handlowej. Na koszt materiałów może mieć wpływ także ich dostępność. Często okazuje się, że tańsze są produkty łatwo dostępne – materiały kupowane u dostawców znajdujących się w regionie działalności producenta, czyli te, których nie trzeba sprowadzać z daleka. Jednak i tej zależności nie powinniśmy traktować jako reguły. Niekiedy bowiem okazuje się, że płytki ceramiczne sprowadzane z zagranicy, np. z Chin, są znacznie tańsze od tych oferowanych na naszym rynku. W przypadku takich tanich produktów miejmy się jednak na baczności – często nie mają one odpowiednich atestów, znaków jakości itp.

Niska cena może też wynikać z tego, że towar jest wadliwy, uszkodzony lub do jego produkcji zastosowano szkodliwe dla zdrowia substancje. Promocyjna cena czy wysoki rabat to powód do zadowolenia, jednak zanim w euforii podejmiemy decyzję o zakupie, upewnijmy się, że dobra cena na pewno idzie w parze z odpowiednią jakością. Pamiętajmy, że nikt nie da nam nic za półdarmo.

Warto wiedzieć

Sprawdź czarną listę

Jeśli niska cena danego materiału budzi w nas wątpliwości, warto sprawdzić, czy nie znajduje się on w Krajowym Wykazie Zakwestionowanych Wyrobów Budowlanych. Znajdziemy go na stronie Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (www.gunb.gov.pl). Gromadzone są w nim informacje na temat produktów budowlanych niezgodnych z wymaganiami określonymi przez prawo krajowe. Nie wszystkie jednak znalazły się tam ze względu na wątpliwą jakość. Na liście umieszczono np. materiały, dla których nie sporządzono jakiegoś dokumentu, a to zupełnie nie wpływa na ich dobre parametry użytkowe ani bezpieczeństwo użytkowania. Warto więc sprawdzić informacje o rodzaju i zakresie niezgodności zakwestionowanego wyrobu.

Zakup kontrolowany

Jeśli zależy nam na niedrogich materiałach i jednocześnie chcemy mieć pewność, że nie okażą się one bublami, które będą w przyszłości generować dodatkowe koszty lub będą szkodliwe dla naszego zdrowia, powinniśmy kupować jedynie sprawdzone produkty. Gdy udało nam się znaleźć styropian w konkurencyjnej cenie, jednak nigdy wcześniej nie słyszeliśmy o jego wytwórcy, przed zakupem warto zapytać o niego osoby trzecie – znajomych, którzy niedawno budowali dom, wykonawców – lub poszukać informacji w internecie. Sprawdźmy, skąd pochodzi producent, aby się nie okazało, że jego siedziba mieści się na czyimś podwórku czy w garażu.

Upewnijmy się też, czy towar, który zamierzamy nabyć, jest legalny, czyli zgodny z ustawą o wyrobach budowlanych. Według prawa dany materiał może być stosowany do wykonywania robót budowlanych, jeśli ma znak CE (przeznaczony na rynek europejski) lub znak budowlany (wprowadzony do obrotu na rynku krajowym). Obecność na opakowaniu produktu tych znaków świadczy o tym, że przeszedł on procedurę dopuszczenia do obrotu. Oznakowanie powinno być wyraźne i widoczne dla kupującego.

W wyniku czynności związanych z dopuszczeniem wyrobu do stosowania wystawia się wiele dokumentów. Są to m.in. aprobaty techniczne (udzielane dla wyrobu budowlanego na wniosek producenta, m.in. przez Instytut Techniki Budowlanej), normy techniczne (ustalane przez Polski Komitet Normalizacyjny, określające właściwości, termin przydatności czy wymagania ilościowe, jakim powinien odpowiadać dany produkt), deklaracje zgodności (wydawane przez producenta po dokonaniu przez niego oceny zgodności wyrobu z normą lub aprobatą techniczną) czy certyfikaty zgodności (wydawane na wniosek producenta, określające zgodność wyrobu z wymaganiami zawartymi we właściwych dokumentach normatywnych, na podstawie przeprowadzonych badań laboratoryjnych). Dokumentów tych nie dołącza się jednak do sprzedawanych wyrobów. Dysponuje nimi producent, więc najlepiej jest pytać o nie u źródła. Pamiętajmy, że kupując nieatestowane materiały, narażamy siebie oraz innych domowników na poważne niebezpieczeństwo – zagrożenie zdrowia, a nawet życia (przykładem mogą być pokrycia dachowe produkowane z wykorzystaniem azbestu).

Ważne

Materiały pod znakiem jakości

CE – to oznaczenie umieszcza się na wyrobach, gdy producent skorzystał ze sposobu jego wprowadzenia do obrotu w oparciu o system europejski. Daje ono gwarancję, że dany produkt spełnia przewidziane dla niego podstawowe normy jakości i bezpieczeństwa w zakresie użytkowania. Zwróćmy jednak uwagę na to, jak wygląda ten znak, bowiem od niedawna chińscy producenci umieszczają na swoich wyrobach bardzo podobny symbol, który oznacza China Export. Logo China Export różni się od oryginalnego znaku CE dłuższą środkową kreską w literze E oraz mniejszym odstępem między literami.

B – to symbol oznaczający, że wyrób został poddany atestacji według wymogów Polskich Norm Budowlanych i Aprobat Technicznych. Przyznawany jest wyrobom, dla których nie ma europejskiej normy ani aprobat technicznych. Ponieważ jednak wraz z upływem czasu takich produktów będzie coraz mniej, ilość wyrobów budowlanych objętych systemem krajowym będzie ulegać stopniowemu zmniejszeniu.

Na czym nie warto oszczędzać?

Największym błędem popełnianym przez inwestorów podczas budowy domu jest oszczędzanie na tym, czego nie widać, czyli przede wszystkim na materiałach na fundamenty, ściany czy izolacje. Pamiętajmy jednak, że to te elementy w dużym stopniu będą decydować o jakości i trwałości domu. Jeśli dysponujemy bardzo ograniczoną sumą pieniędzy, bezpieczniej jest wybierać tańsze materiały wykończeniowe niż te do budowy murów. Panele czy płytki możemy z czasem zmienić, ale ścian nie wymurujemy na nowo.

Nie oszczędzajmy na systemach do ocieplania ścian i zainwestujmy w lepsze jakościowo kleje do styropianu. Na nic się zda zastosowanie grubszej warstwy izolacji cieplnej, jeśli po pewnym czasie zacznie ona odchodzić od muru. Z dwóch paczek styropianu o takich samych lub bardzo zbliżonych deklarowanych parametrach, ale różnych cenach, nie wybierajmy ślepo tańszego materiału. Zawsze bezpieczniej jest wybrać cięższą paczkę – zbyt niski ciężar styropianu oznacza jego niską gęstość, co powinno być dla nas wyraźnym sygnałem do zachowania ostrożności. Wybór cięższej paczki zwiększy prawdopodobieństwo spełnienia przez dany styropian deklarowanych parametrów technicznych.

Jeśli mamy taką możliwość, na więźbę dachową, łaty i kontrłaty kupujmy drewno zaimpregnowane ciśnieniowo – taki rodzaj impregnacji najlepiej zabezpiecza surowiec przed owadami oraz grzybami i daje największą gwarancję trwałości zbudowanej z niego więźby. Aby sprawdzić, czy zostało zabezpieczone w taki sposób, należy przepiłować kawałek drewna – przy impregnacji ciśnieniowej impregnat nasącza drewno na wskroś, zaś przy malowaniu drewna impregnatem zabezpieczona jest jedynie wierzchnia warstwa. Nie oszczędzajmy też na galanterii dachowej – na nic się zda trwałe pokrycie dachowe, jeśli takie elementy jak kosze czy taśmy uszczelniająco-wentylacyjne do kalenic czy grzbietów będą złej jakości.

Zainwestujemy w droższe i cieplejsze okna – zwłaszcza gdy w projekcie domu przewidziano dużo przeszkleń. Pamiętajmy, że tanie produkty mają z reguły więcej wad, słabsze parametry izolacyjne (cieplne oraz akustyczne) i są mniej trwałe. Kupujmy stolarkę razem z usługą montażu – najlepiej, aby okna i drzwi zainstalowała ekipa polecana przez producenta, udzielając na wszystko gwarancji – dzięki temu będziemy mogli zapłacić za wszystko mniejszy VAT (8 zamiast 23%) i nie stracimy pieniędzy przez to, że okno zostało wadliwie zamontowane.

Nasi Partnerzy polecają