Nowoczesny dom stodoła: nieduży i ekonomiczny z ceglaną elewacją
O ostatecznym kształcie tego projektu przesądziła lokalna tradycja. Okoliczne ceglane stodoły i budownictwo zagrodowe nie tolerowałyby w swoim sąsiedztwie każdego przybysza. Ten dom musiał do nich pasować, a jednocześnie miał być nowoczesny, nieduży i ekonomiczny. I taki właśnie jest.
To nie był łatwy projekt. Dom miał stanąć na narożnej działce o powierzchni 600 m2, na której zgodnie z założeniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego powinno pozostać 70% powierzchni biologicznie czynnej. Poza tym jego obrys musiał być tak wpisany w działkę, by nie przekraczać dwóch linii zabudowy przebiegających w odległości 6 m od jej granic. Narożna trudna parcela była jednocześnie ograniczeniem i inspiracją. Bo przecież nie chodziło jedynie o to, by zmieścić na niej budynek mieszkalny, ale dostosować jego skalę do niedużej powierzchni ogrodu. Miało być nie tylko zgodnie z przepisami i funkcjonalnie, ale także pięknie.
GALERIA: zobacz projekty gotowe domów w stylu nowoczesnej stodoły
Autor: Kolekcja Muratora, muratorprojekty.pl
Projekt domu Murator M224 Tylko jeden, arch. Ewa Dziewiątkowska. Zobacz projekt domu
Projekt domu: złożona bryła
Wyraźny podział bryły na dwie zachodzące na siebie części – parterową i poddaszową – pozwolił optycznie ją zmniejszyć i nadać kompozycji lekkości. Poza tym to on przesądził o współczesnym charakterze architektury. – Naszym sposobem na pogodzenie nowoczesności z lokalną tradycją było połączenie bryły wyglądającej jak szare pudełko ze stodołą – mówi architekt Zbigniew Gierczak. Stodoła, o której wspomina projektant, została postawiona na prostopadłościanie o podstawie zbliżonej do kwadratu. Ponieważ plan stodoły to wyraźny prostokąt, górna kondygnacja z jednej strony tworzy nadwieszenie nad parterem, z drugiej wychodzi poza zasadniczą parterową część. I tak prostopadłościan parteru i stodoła z dwuspadowym dachem przecinają się i tworzą jeden budynek.
Tradycyjna forma przeplata się z nowoczesną. Ich kontrast został dodatkowo podkreślony przez odmienne materiały wykończeniowe. Parterowa część bryły z płaskim dachem ma być otynkowana na ciemnoszary kolor, natomiast poddaszową z dwuspadowym dachem zgodnie z projektem mają wykańczać płytki imitujące dawne ceglane mury i ceramiczna płaska dachówka o barwie zbliżonej do ceglanych elewacji. – Taka dwukolorowa kompozycja bryły podkreślająca odmienne formy jej dwóch części pozwoliła uzyskać optyczne wrażenie niewielkiej skali całego domu – stwierdza Magdalena Gierczak. Na nowoczesny charakter architektury wpłynęła także jej prosta, oszczędna forma, której służy rezygnacja z okapów, ukrycie rynien i dbałość o detale, np. zlicowanie przestrzenne i kolorystyczne drzwi wejściowych i bramy garażowej ze ścianami.
Komfortowe wnętrze domu
Rozdzielenie strefy nocnej i dziennej między dwie kondygnacje to sprawdzone rozwiązanie służące komfortowi życia domowników. Na parterze zaprojektowano otwartą strefę dzienną - salon połączony z jadalnią i kuchnią ma aż blisko 50 m2. Poza tym na dolnej kondygnacji są pokój do pracy (12,4 m2) i nieduża łazienka (3 m2). Racjonalnym rozwiązaniem jest usytuowanie pomieszczenia gospodarczego w pobliżu garażu znajdującego się w bryle budynku. Zgodnie z obowiązującymi trendami w przestrzeni parteru ograniczono do minimum wyraźne podziały. Dodatkowo otwarto ją w poziomie – stosując duże przeszklenie tarasowe – i w pionie – rezygnując z fragmentu stropu nad częścią jadalniano-kuchenną.
Rozmieszczenie okien w projekcie domu
Proporcje i rozmieszczenie okien są na wskroś współczesne. Rządzą nimi prosta geometria, kontrast i… ekonomia. Usytuowanie okien zostało dostosowane do stron świata, tak aby zminimalizować straty ciepła. I tak od północy część parterowa budynku jest całkowicie zamknięta, natomiast od południa część dzienna otwiera się na ogród dużym przeszkleniem zadaszonego tarasu. Nowoczesne okna są zarówno w parterowej, jak i w odwołującej się do tradycji części domu z poddaszem. Tyle że w parterowej, szarej części dominują poziome przeszklenia, a w tej z poddaszem – kontrastujące z nimi pionowe. Najbardziej spektakularne jest zespolenie okien połaciowych i kolankowego przecinające w połowie bryłę domu. Dynamiczna okienna kompozycja ożywia architekturę. Oczywiście oprócz zadań estetycznych rozmieszczenie okien gwarantuje doskonałe doświetlenie wnętrz i wprowadzanie do nich pejzażu zza szyb. Przykładowo połaciowe pionowe zespolenie wprowadza światło nie tylko do części komunikacyjnej poddasza, ale także przez otwór w stropie do strefy dziennej. Okna połaciowe doświetlają również schody i łazienkę. Zespolenie ich z oknami zamontowanymi w ściance kolankowej pozwala także na poddaszu cieszyć się nie tylko oglądaniem nieba, ale też ogrodu. Dobre widoki zawsze są najlepszym dopełnieniem wewnętrznej przestrzeni domu.
*Projekt domu: Magdalena Gierczak, Zbigniew Gierczak, Inostudio architekci