Co się najczęściej psuje w zmywarce? Kiedy nie opłaca się naprawiać zmywarki?
Awaria zmywarki to duży problem dla domowników. Sprawdźmy, czy naprawa zmywarki może być opłacalna i kiedy? Co się najczęściej psuje w zmywarkach i jaki może być koszt naprawy?
Spis treści
- To nie takie trudne, jak się wydaje
- Jak samemu naprawić zmywarkę? Błąd 12
- Błąd konstrukcyjny?
- Co się najczęściej psuje w zmywarce?
Dzięki zmywarce oszczędzamy czas, wodę i pieniądze. Według szacunków podczas jednorazowego ręcznego mycia naczyń zużywamy nawet 80 l wody. Zmywarka podczas jednego cyklu – średnio 10 l. Policzono, że codzienne ręczne mycie naczyń to nawet 29 tys. l wody rocznie. A zmywarka zużyje w tym czasie trochę ponad 3,5 tys. l, czyli ponad osiem razy mniej. To wymierna oszczędność finansowa, a do tego dochodzi zaoszczędzony czas.
Na ręczne zmywanie potrzebujemy około 20 min plus czas na wytarcie naczyń, co daje 25 min dziennie. Zmywarkę wystarczy załadować i potem powyjmować z niej naczynia. Ręczne mycie naczyń zabierze nam aż 152 godz. rocznie! To czas, który możemy poświecić na spacer z rodziną, z psem, wyjście do kina czy leżenie w bezruchu. Zmywarki niestety się psują, dobra informacja jest jednak taka, że właściwie każdą jej część można naprawić, a przynajmniej wymienić. Zła – bywa to nieopłacalne.
To nie takie trudne, jak się wydaje
Wbrew pozorom zmywarka to dość proste konstrukcyjnie urządzenie. Ma układ doprowadzania i podgrzewania wody oraz odprowadzania jej do kanalizacji. Za zraszanie naczyń w komorze odpowiadają obrotowe ramiona, a za mycie naczyń detergent, który przy każdym użyciu wkładamy do zmywarki. Najważniejsze podzespoły zmywarki to: pompa myjąca, odpowiadająca za doprowadzenie wody do ramion czy dysz spryskujących.
Tłoczy ona wodę do wnętrza przez grzałkę przepływową, która odpowiada za zwiększenie temperatury wody. Jest jeszcze pompa odpływowa, kilka wężyków, a pracą zmywarki zarządza elektroniczny moduł sterujący – jeden z droższych elementów współczesnych zmywarek.
Kiedy zmywarka ulega uszkodzeniu w okresie obowiązywania gwarancji, sprawa jest w miarę prosta. Reklamujemy urządzenie, specjalista ocenia, czy to wada urządzenia, czy niewłaściwego użytkowania. W pierwszym przypadku zmywarka jest naprawiana, wymieniana, a czasami oddawane są nam pieniądze.
Jednak co zrobić w sytuacji, kiedy awaria powstała z winy naszej, a nie producenta, albo nastąpiła już po okresie trwania gwarancji? Wzywamy specjalistę, ten określa zakres niezbędnych prac i albo wykładamy pieniądze i czekamy na efekty zlecenia, albo rezygnujemy z usługi fachowca i próbujemy naprawić zmywarkę sami. Bo czasami powód awarii bywa banalny.
Jak samemu naprawić zmywarkę? Błąd 12
Przykładowa awaria: zmywarka wyświetla błąd 12 lub F12. W tym konkretnym urządzeniu, ale i w wielu innych zmywarkach, ten kod błędu oznacza problem z poborem wody. Oczywiście można wezwać specjalistę, który za przyjazd i na przykład wyczyszczenie sitka w wężu doprowadzającym wodę zainkasuje 300 zł, ale może warto spróbować reanimować zmywarkę samemu?
Zaczynamy od sprawdzenia układu zabezpieczającego przed zalaniem: czy dno zmywarki nie jest zalane wodą, a jeśli tak, to być może „pływak”, czyli czujnik na styropianowej płytce, przerwał napełnianie wodą, aby nie zalać mieszkania. Wyjmujemy filtry ze zmywarki, płuczemy, usuwamy resztki, wkładamy z powrotem. Odkręcamy wąż doprowadzający wodę do urządzenia. Najczęściej będzie to wąż dopływowy z systemem Aquastop. To system, który w przypadku awarii rury, na przykład z powodu zgięcia lub pęknięcia, automatycznie zamyka dopływ wody. Uszkodzeniu mógł ulec sam wąż albo czujnik, albo system AquaStop.
Koszt węża, oczywiście w zależności od modelu zmywarki, to kwota rzędu 80-150 zł. Jednak problem może tkwić nie w wężu, a w zwykłym zanieczyszczeniu wody, które skutkuje odkładaniem się osadu na sitku kranika wystającego ze ściany. W tej sytuacji do usunięcia niezwykle groźnie brzmiącej awarii o kodzie F12 wystarczy oczyszczenie sitka i dokręcenie węża ponownie do kranika. Sprawdzone. Czas naprawy – 10 min, koszt – zero.
Jeżeli problemem nie była zanieczyszczona woda, zapchanie sitka czy uszkodzenie węża doprowadzającego wodę, musimy szukać dalej. Przy odrobinie umiejętności i czasu, z kilkoma prostymi narzędziami, możemy sami sprawdzić poszczególne elementy zmywarki. To urządzenie, nie tak jak nowoczesna lodówka, nadal jest w pełni rozbieralne. Po zdjęciu bocznych ścianek obudowy, odkręceniu lub wypięciu zaślepek w cokole, możemy dostać się właściwie do każdego elementu zmywarki.
Błąd konstrukcyjny?
W naszym przypadku po sprawdzeniu wszystkich podzespołów, oczyszczeniu sitek i ponownym złożeniu zmywarki błąd F12 nie zniknął, a zmywarka nadal nie chciała podjąć pracy. Do sprawdzenia pozostała jeszcze wiązka przewodów umieszczona w drzwiach.
W wielu zmywarkach wiązka przewodów jest umieszczana wewnątrz drzwi i przyciskana prętem. Niestety, powoduje to przecieranie przewodów, zwarcie, a w konsekwencji spalenie modułu sterującego. Ciekawe, że jest to często spotykana usterka, a producenci nie modyfikują tego rozwiązania… W naszym przypadku akurat przewody są zabezpieczone podwójnie: owinięte taśmą izolacyjną i dodatkowo umieszczone w gumowym peszlu. Okazało się jednak, że nawet to nie wystarczy. Przewód został przerwany na skutek otwierania i zamykania drzwi zmywarki, czyli normalnej jej eksploatacji. Na szczęście zmywarka poinformowała o problemie, wyświetlając błąd 12, zanim doszło do zwarcia, które prawdopodobnie spowodowałoby uszkodzenie drogiego modułu sterującego.
Dzięki temu naprawa kosztowała tyle, ile odrobina cyny, kalafonii i taśmy izolacyjnej. Oczywiście nie licząc robocizny, wykonanej we własnym zakresie.
Przykładowe ceny podzespołów do popularnego modelu zmywarki:
- pompa myjąca – 364,90 zł;
- wąż podłączeniowy – 105,90 zł;
- pompa opróżniająca – 145,90 zł;
- moduł sterujący – od 300 zł.
Na podstawie opisanych objawów awarii fachowiec wycenił naprawę zmywarki na blisko 1000 zł, i to przy założeniu, że nie będzie trzeba wymienić modułu sterującego! Nowa zmywarka tej samej marki kosztuje 1250 zł. Jak się okazało, na szczęście awaria polegała jedynie na przerwaniu przewodu sterownika. Naprawy udało się dokonać bez angażowania fachowca, za pomocą odrobiny cyny, kalafonii i taśmy izolacyjnej.
Co się najczęściej psuje w zmywarce?
Autor: Konrad Olszewski
Po połączeniu przerwanych przewodów i ich zaizolowaniu zmywarka zaczęła działać. Obyło się bez wydatku. A po rozmowie z fachowcem od naprawy zmywarek właściciel był już prawie gotowy kupić nowe urządzenie
