Lżejsze i mocniejsze płyty G-K – nowa generacja suchej zabudowy
Trudno byłoby znaleźć osobę, która nigdy nie słyszała o płytach gipsowo-kartonowych. Chętnie sięgamy po nie by wykończyć ściany, zrobić sufit podwieszany, zabudować skosy poddasza lub zmontować lekką ścianę działową. Teraz mamy do dyspozycji unowocześnioną, mocniejszą i lżejszą wersję płyt g-k z udoskonalonym rdzeniem – RigiDom marki RIGIPS.
Za co tak cenimy płyty gipsowe? Przede wszystkim za łatwość ich transportu, docinania i montażu. To niezwykle wdzięczny produkt, łatwo poddający się porywom naszej kreatywności. Można nimi zabudować wszystkie wnętrza w domu – od sypialni po łazienkę na poddaszu. Łatwo formować z nich płaszczyzny łukowe oraz wycinać i zestawiać elementy do skomponowania wielowymiarowych struktur ściennych czy sufitowych. Można w nich zamontować punkty oświetleniowe lub zamaskować nimi rozmaite urządzenia i przewody instalacyjne – z wentylacyjno-rekuperacyjnymi na czele. Dzięki gładkiej jak stół powierzchni bez trudu się je maluje, okleja płytkami lub tapetuje.
Nie wolno nam zapomnieć, że płyty z gipsowym rdzeniem to również doskonałe zabezpieczenie przeciwpożarowe, tworzące barierę dla ognia, osłaniającą konstrukcje z drewna lub stali. Pozostaje tylko dodać, że są tanie oraz powszechnie dostępnie, co umacnia ich pozycję lidera wśród produktów do wykańczania i remontowania domów oraz mieszkań.
Innowacyjny rdzeń gipsowy z równomiernym napowietrzeniem
Zanim przybliżymy specyfikę nowych płyt marki RIGIPS, musimy odświeżyć sobie wiadomości o budowie typowej płyty g-k, podstawowego typu A. Jej trzonem nośnym jest rdzeń wykonany z masy gipsowej. Z obu stron pokrywa go mocny, usztywniający papier. Nie każdy wie, że gips użyty do produkcji płyt, jeszcze przed etapem formowania i twardnienia jest starannie mieszany, co powoduje jego napowietrzenie. Unikalną cecha płyt RigiDom jest wyjątkowo równomierne napowietrzenie. To oznacza nie mniej i nie więcej, że obecne w strukturze rdzenia drobne pęcherzyki powietrzne, układają się tu wyjątkowo proporcjonalnie. Odstępy między nimi są w każdym miejscu podobne. Pęcherzyki są też mniejsze niż w innych podobnych produktach.
Trwałość i wytrzymałość - co wyróżnia płyty RigiDom?
Czas zdradzić sekret równomiernego napowietrzenia. Dzięki temu twardość płyty jest jednakowa na każdym centymetrze kwadratowym jej powierzchni. Płyta taka jest zatem bardziej przewidywalna, gdy porównać ją z płytami produkowanymi metodą tradycyjną. W nich to bowiem, większe skupiska pęcherzy powietrznych mogą prowadzić do miejscowego osłabienia struktury rdzenia. Tam gdzie materiał jest słabszy, prędzej dojdzie do pęknięcia lub obłamania. W płytach RigiDom podobne ryzyko ograniczono do minimum. Co więcej, wykazują one też większą wytrzymałość na ugięcia wywołane nagłym podniesieniem się poziomu wilgotności powietrza, co jest poważnym atutem zwłaszcza w przypadku systemów sufitowych i tych przeznaczonych do zabudowy poddaszy.
Precyzja i wygoda montażu dzięki podziałkom
Wzdłuż bocznych krawędzi płyt RigiDom naniesione są precyzyjne i czytelne podziałki metryczne. Miarka zwijana ani metrówka nie są już zatem dłużej potrzebne, podobnie zresztą jak kątownik. Wystarczy przyłożyć łatę stalową na określonym poziomie, między kreskami podziałki, by dokonać równego, jak również idealnie prostopadłego cięcia.
To nie koniec funkcjonalności. Szerokość płyt, wynoszącą 120 cm, dzielą na trzy części przerywane linie. Pomogą one trafić wkrętami w profile rusztu nośnego rozstawione co 40 cm, bez wytyczania tych linii laserem i nakreślania ich ołówkiem bądź sznurem traserskim. Co więcej, dokładnie w połowie szerokości płyty znajdą się biegnące z góry na dół, równo rozmieszczone kropki określające, gdzie trzeba umieszczać wkręty, jeśli okładzina mocowana jest do profili rozmieszczonych tradycyjnie, czyli co 60 cm.
Lżejsze płyty z ekologiczną przewagą
Nie zawsze ciężkie znaczy lepsze. Często filigranowy zawodnik mieszanych sztuk walki nokautuje rosłego tłuściocha. Nie dziwi też nikogo, że w wyścigach formuły 1 startują lekkie bolidy, a nie ociężałe monster trucki. Podobnie ma się rzecz z płytami RigiDom, które ważą mniej od innych, a przy tym przewyższają je wytrzymałością i odpornością na uszkodzenia.
Nowe płyty z pewnością przypadną do gustu zarówno fachowcom, jak i amatorom. Ponieważ są lżejsze, nie przeciążają kręgosłupów i pozwalają na szybszą i mniej męczącą pracę. Zabudowane tymi płytami ściany działowe z lekkich stają się jeszcze lżejszymi.
Nie bez znaczenia są też kwestie ekologiczne. Trzeba bowiem wiedzieć, że do produkcji tych płyt zużywa się 8% mniej wody. Towarzyszy jej też 10% niższa emisja CO2 do atmosfery. Do tego doliczyć trzeba niższe koszty transportu, wynikające ze zmniejszonej masy ładunku przeznaczonego do przewiezienia.