Jak się mieszka w domu prefabrykowanym? Kroniki domowe cd.

2009-06-18 2:00
Kroniki domowe cd.
Autor: Paweł Wojewoda

Jak urządzić dom ze smakiem – wygodny, a zarazem elegancki? Na to pytanie chętnie odpowiedzą Dorota i Andrzej Dacko, którzy wybudowali dom z prefabrykatów. Zobacz, co w domu podoba im się najbardziej.

W artykule "Jak zbudować dom prefabrykowany" zaproponowaliśmy czytelnikom podróż do Szczecina, gdzie odwiedziliśmy państwa Dorotę i Andrzeja Dacko w ich domu z prefabrykatów. Gospodarze opowiedzieli o tym, jak przebiegała budowa. Tym razem proponujemy kolejną wizytę u państwa Dacko, którzy dzielą się doświadczeniami z urządzania domu.

Przeprowadzka do domu

Po tym, jak fachowcy z firmy złożyli ściany budynku i pokryli dach (prace te trwały zaledwie trzy dni), do wykonania zostały roboty instalacyjne i wykończeniowe wewnątrz oraz na zewnątrz domu, które zajęły około ośmiu tygodni. Państwo Dacko zamówili dom wykończony na parterze „pod klucz”, a poddasze w stanie deweloperskim, musieli więc sami je zagospodarować.

Prace wykończeniowe na poddaszu ukończyli w listopadzie 2008 roku i wówczas się wprowadzili. Przy wyborze materiałów wykończeniowych na parter gospodarze kierowali się ofertą producentów zawartą w katalogu firmy wznoszącej ich dom. „Dzięki temu uniknęliśmy długich wędrówek po sklepach i marketach budowlanych, na które żadne z nas nie miało czasu” – argumentuje pani Dorota. Wszystkie decyzje dotyczące wystroju wnętrz, a także wyboru konkretnych rozwiązań należały do pani Doroty, która z kobiecym wyczuciem zaangażowała się w urządzanie domu.

Ciekawie na podłodze

Gospodarze znaleźli nietypowy sposób na dodatkowe połączenie pomieszczeń strefy dziennej i wejściowej. Wszystkie posadzki wyłożyli eleganckim gresem polerowanym – materiałem wyjątkowo odpornym na ścieranie, nasiąkanie i środki chemiczne. Pani Dorota, zaangażowana w wykańczanie całym sercem, wybrała dwa neutralne odcienie – piaskowy i jasnobrązowy, dzięki czemu kolorystyka posadzki współgra z jasnymi ścianami. Zastosowanie dwóch barw pozwoliło ułożyć z płytek ciekawe wzory, które dodatkowo podkreślają wybrane fragmenty pomieszczeń.

Miejsce stołu w jadalni i ławy w salonie zaznaczono na przykład kwadratową opaską, z kolei płytki ułożone w rodzaj chodnika prowadzą z jednego pomieszczenia do drugiego. W korytarzu natomiast za pomocą gresu na podłodze odwzorowano kształt sufitu podwieszanego, dzięki czemu obie powierzchnie są ze sobą doskonale zgrane. Pani Dorota pytana, skąd wziął się pomysł na nietypowe wykorzystanie gresu, odpowiada: – „Wydaje mi się, że takie rozwiązanie powiększa przestrzeń, robi wrażenie, a przede wszystkim dodaje elegancji”.

Kroniki domowe cd.
Autor: Paweł Wojewoda

Schodami w dół

Państwo Dacko są szczególnie dumni z drewnianych schodów, które prowadzą z salonu na wyższą kondygnację. „To doskonały przykład łączenia klasyki z nowoczesnością – podobało nam się zestawienie naturalnego materiału, jakim jest drewno, z nowoczesnymi tralkami, w których drewno połączono z metalem” – opowiada pani Dorota. Rangę schodów podkreślają umieszczone z obu stron słupy wydzielające przestrzeń klatki schodowej. Balustrada od strony salonu nadaje im z kolei miękką linię i współgra z zabiegowym charakterem schodów.

Choć, jak przyznają państwo Dacko, w ich domu nadal brakuje wielu rzeczy, obie łazienki (zarówno ta na poddaszu, jak i na parterze) są już kompletnie wykończone – podczas urządzania przyznano im najwyższy priorytet. Jak mówi pani Dorota: „Najważniejsze przy urządzaniu łazienki na parterze, która służy też jako toaleta dla gości, było dla nas zmieszczenie na niewielkiej powierzchni całego programu funkcjonalnego. W efekcie jest ona równie wygodna jak małżeńska, uniwersalna i stonowana. Panuje w niej nowoczesny styl – połączenie stali i szkła – nieco zmiękczony przez ten sam neutralny kolor płytek co w łazience na poddaszu.

Urozmaiceniem ściany jest pas ciemniejszych płytek, który zaznacza jednocześnie miejsce kabiny prysznicowej – oto przykład, jak kolorem i materiałem można ciekawie kształtować przestrzeń”.

Pani Dorota śledzi wnętrzarskie nowinki – nie boi się też wprowadzenia odrobiny dobrego designu do wnętrz własnego domu. Jednym z designerskich pomysłów jest szklana okrągła umywalka w łazience na parterze, która kojarzy się z wodą morską, zwłaszcza że spoczywa na szklanym postumencie.

łazienka jak w spa

Na pytanie, czego nie mogłoby zabraknąć w domu, pani Dacko odpowiada: „Niezmiernie ważnym pomieszczeniem jest dla mnie łazienka małżeńska, a w niej wygodna wanna z różnymi rodzajami masażu, która pozwala się odprężyć po całym dniu zmagań z rzeczywistością. Dzięki niej czuję się czasem trochę jak na wakacjach”.

W łazience na poddaszu ze względu na wysoką ściankę kolankową narożną wannę z hydromasażem i zagłówkami zamontowano pod skosami. Jeśli chodzi o wygodę użytkowania, ważne jest też to, że można w niej swobodnie stanąć. Odprężający masaż odbywa się w równie relaksującym otoczeniu – ściany łazienki wyłożono płytkami gresowymi w neutralnych, ciepłych beżowo-brązowych barwach i ozdobiono je kwiatowym dekorem w dwóch kolorach, a okno nad wanną pozwala na dobre zapatrzyć się w niebo w czasie kąpieli. Wszystkie pionowe płaszczyzny w tej łazience obłożono płytkami, ze względów praktycznych sięgają one aż do okna połaciowego – dzięki temu ściana jest zabezpieczona przed ewentualnym zawilgoceniem. Równie praktycznym rozwiązaniem jest okno umieszczone w takim miejscu, które umożliwia jego swobodne otwarcie, bez konieczności wchodzenia do wanny.

W wyższej części pomieszczenia gospodarze zainstalowali kabinę prysznicową. Zgodnie ze współczesnym standardem wc zamontowano na stelażu do zabudowy lekkiej. Powstał w ten sposób występ, który podkreślono pasem płytek w ciemniejszym kolorze, służący jako półka na akcesoria łazienkowe.

Co dalej

„Przed nami jeszcze wiele wyzwań związanych z domem” – przyznaje pani Dorota. Największym jest bez wątpienia kuchnia, która – choć zamówiona jakiś czas temu – do dziś nie jest gotowa. Małżonkowie zostawili sobie też trochę czasu na domeblowanie się i zagospodarowanie otoczenia. W ciągu dwóch-trzech miesięcy zamierzają ustawić ogrodzenie, posiać trawę i choć trochę urządzić ogród – dopiero wtedy będą mogli się poczuć naprawdę jak w domu.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają