„Uciec” przed powodzią
Po ulewnych deszczach lub roztopach podnosi się poziom wody gruntowej, więcej wody jest także w rzekach i jeziorach - wzrasta zagrożenie powodzią. Trzeba o tym pamiętać już przy podejmowaniu decyzji o zakupie działki położonej blisko jeziora lub na terenie podmokłym.
Co świadczy o tym, że teren jest zalewowy?
- Rodzaj i stan wód - gdy działka znajduje się w pobliżu rzeki, stawu lub jeziora, to teren jest podmokły lub nawodniony. Wówczas istnieje ryzyko, że działka jest położona na terenie zalewowym.
- Roślinność dominująca na danym terenie – dziko rosnące drzewa i krzewy liściaste (olcha, wierzba) oraz takie rośliny jak skrzyp polny, krwawnice, sitowie czy wełnianki - świadczą o tym, że woda gruntowa jest blisko powierzchni terenu. Jeśli natomiast dominują drzewa iglaste (sosny) oraz rośliny takie jak rozchodnik, szczaw polny, macierzanka i żarnowiec - to sygnał, że woda gruntowa jest głęboko.
Zanim kupisz działkę, sprawdź lub spytaj sąsiadów:
- czy w okolicznych podpiwniczonych domach piwnice są suche, a jeśli zalewa je woda, to jak często i do jakiego poziomu, czy widać ślady zawilgoceń;
- czy po deszczach na danym terenie długo stoi woda, a jeśli tak, to oznacza, że grunt jest słabo przepuszczalny;
- jaki jest poziom wody w studni - w ten sposób można dowiedzieć się, jaki jest poziom wody gruntowej; warto również wykonać próbny wykop lub wiercenie;
- o zabezpieczenia przeciwpowodziowe (wały, zbiorniki retencyjne lub rowy melioracyjne) - jeśli są, a ich stan jest dobry, to zagrożenie powodzią jest zdecydowanie mniejsze.
Przed powodzią
Przygotowania należy rozpocząć najlepiej od razu, po pojawieniu się komunikatów o zagrożeniu. Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć ważne dokumenty.
Meble i najcenniejsze sprzęty można wynieść na przykład na poddasze lub strych, ewentualnie przewieźć do rodziny. Samochód też lepiej odprowadzić w bezpieczniejsze miejsce. Warto przygotować także: worki i piasek, długie buty gumowe, łódkę lub nadmuchiwany ponton, telefon komórkowy lub CB-Radio, radio na baterie, zapas butelkowanej wody i jedzenia w puszkach oraz środki higieny, detergenty. Należy stosować się do zaleceń lokalnego komitetu przeciwpowodziowego, który kieruje przygotowaniami oraz ewentualną ewakuacją.
Po powodzi
Usuwanie szkód trzeba rozpocząć natychmiast po ustąpieniu wody. Pod warunkiem jednak, że dom i jego otoczenie nie stwarzają zagrożeń porażenia elektrycznego czy zawalenia się konstrukcji lub obsunięcia się ziemi z podmytej skarpy. Dom szybciej wyschnie i mniej będzie szkód wtórnych, wynikających głównie z rozwoju pleśni.
Prace porządkowe należy rozpocząć od usunięcia wody z budynku i najbliższego otoczenia. Jeśli poziom wód gruntowych jest wciąż znacznie wyższy niż przed powodzią (można to sprawdzić w pobliskich studniach) - nie można wypompowywać wody z piwnic. Wodę usuwa się powoli, gdyż szybko odpływająca może wypłukać grunt spod fundamentów i spowodować awarię budynku lub katastrofę budowlaną. Z domu trzeba usunąć wszystkie przedmioty i materiały, które przez długi czas stały w wodzie i nie można ich już uratować (np. meble tapicerowane, pościel, dywany, książki). Ze ścian i podłóg zerwać tapety, płyty gipsowo-kartonowe, boazerie, parkiety, itd. oraz skuć tynki. Wszystkie powierzchnie należy umyć lub spłukać, a następnie zdezynfekować (np. chloraminą, podchlorynem sodowym, wapnem chlorowanym). Nie można do tego stosować wody z przydomowej studni, ponieważ w czasie powodzi przedostają się tam zanieczyszczenia z szamb. Następnie dom i wszystkie pozostałe przedmioty trzeba osuszyć (najlepsze jest intensywne wietrzenie) tak szybko, jak się da. Dopiero gdy dom jest suchy i nie ma w nim pleśni, można przystąpić do remontu - układania posadzek, tynkowania, malowania ścian itp.
Znacznie łatwiej jest zapobiec skutkom powodzi niż je usunąć. Dlatego też przed podjęciem decyzji o zakupie działki położonej nad stawem lub w sąsiedztwie glinianek i rozlewisk warto rozważyć wszelkie za i przeciw.
- Działka nad stawem. Dom nad samą wodą jest pomysłem bardzo kuszącym, jednak konieczne będą badania geotechniczne. Jeśli grunt pozwala posadowić budynek przy linii wody, to można to zrobić. Należy jednak pamiętać o tym, że prawo nakazuje pozostawić swobodny dostęp do wód stanowiących własność państwa. Nad własnym stawem? Dlaczego nie?
- Działka w sąsiedztwie glinianek i rozlewisk. Dzikie oczko może stać się początkiem pięknego, uporządkowanego stawu. Jednak przed zakupem działki trzeba sprawdzić, czy na pozostałej części tereniu można wybudować dom. Może się okazać, że występują tam grunty organiczne, na przykład torfy, które nie nadają się do bezpośredniego posadowienia budynku. Na pewno nie warto budować tu domu z piwnicą. Trzeba także pamiętać o dokładnym wykonaniu zabezpieczeń hydroizolacyjnych.
- Może się też zdarzyć, że na działce lub w jej pobliżu znajduje się rów melioracyjny. Jest to znak, że teren jest podmokły. Właśnie dlatego działkę należy oglądać wiosną, gdy poziom wód gruntowych jest najwyższy. Warto się również dowiedzieć, czy sąsiednie posesje są podpiwniczone i czy piwnice są suche. Zdarza się, że rów nie zawsze odprowadza wodę, bywa przepełniony, a wtedy zamiast odwadniać - nawadnia działkę. Może także stanowić zagrożenie dla małych dzieci.