Etapy prac wymiany kostki brukowej. Kiedy trzeba ją wymienić, a kiedy wystarczy naprawa?
Wymiana kostki brukowej to nie tylko kwestia estetyki, ale i trwałości nawierzchni. Niewłaściwie przygotowane podłoże, brak odwodnienia czy źle dobrane materiały mogą sprawić, że po latach bruk zacznie się zapadać i wymagać kosztownych napraw. Jak wygląda cały proces wymiany kostki? Czy można zrobić to samodzielnie, czy lepiej zaufać fachowcom? Oto etapy prac, które warto znać przed rozpoczęciem remontu.
Autor: Marcin Czechowicz, Marcin Rempalski/MODERN STUDIO ARCHITEKTURY
Betonowa nawierzchnia pasuje do domów o rożnych stylach architektonicznych. Dość łatwo się ją układa, a w razie potrzeby demontaż także nie sprawi większych kłopotów
Spis treści
- Wymiana kostki brukowej
- Jak wyczyścić kostkę brukową z brudu, mchu i wysoleń?
- Impregnacja kostki brukowej
- Kompleksowa wymiana kostki brukowej
- Co jest potrzebne do położenia kostki brukowej?
- Systemy odwodnienia dla kostki brukowej: korytka odwadniające
- Etapy prac wymiany kostki brukowej
- 1. Przygotowanie podbudowy
- 2. Rozmieszczanie korytek odwadniających
- 3. Układanie kostki
- 4. Montaż obrzeży
- 5. Taras naziemny z płytek
- Jak podświetlić kostkę brukową?
- Kostka brukowa przed domem. Zdjęcia
Wymiana kostki brukowej
Porządnej jakości, dobrze ułożona nawierzchnia z kostki betonowej, a tym bardziej z kamiennej, pozostaje w dobrym stanie przez dziesięciolecia. Wymiany wymaga ta, która w efekcie błędów wykonawczych zaczęła miejscami osiadać, tworząc liczne zagłębienia.
Także trwale zabrudzona kwalifikuje się do zmiany, o ile z plamami nie poradzimy sobie, stosując przeznaczone do tego środki i urządzenia czyszczące. Wreszcie też może się okazać, że stara nawierzchnia przestała nam się podobać. Znudził się wzór, kolorystyka, wykonane przez brukarzy ornamenty.
Wymiana jest co prawda dość kosztownym przedsięwzięciem, ale jeśli zatrudnimy do tego sprawdzoną ekipę, prace pójdą sprawnie, a w ich efekcie otoczenie domu nabierze świeżości.

Jak przed każdym remontem, tak i tym razem, zaczynamy od skontrolowania stanu nawierzchni. Musimy się przy tym zastanowić, czy wymiana będzie rzeczywiście konieczna i czy musi objąć wszystkie powierzchnie wykończone kostką, czy tylko niektóre z nich.
W tym drugim przypadku trzeba będzie ustalić, czy dany model kostki jest jeszcze w sprzedaży oraz ile materiału będzie potrzeba.
Jak wyczyścić kostkę brukową z brudu, mchu i wysoleń?
Usunąć starą kostkę zawsze zdążymy, ale może uda się przedłużyć jej żywot. Istnieje wiele sposobów na jej renowację. Czasem wystarczy pozbyć się mchu, zielonych nalotów, doczyścić, uzupełnić piasek w spoinach.
Dobrym środkiem czyszczącym jest zwykły ocet zmieszany w proporcji 2:1 z wodą. Można też kupić któryś z gotowych preparatów przeznaczonych do mycia nawierzchni.
Z mchami i porostami poradzi sobie soda oczyszczona w formie roztworu lub pasty, nanoszonej na podłoże i po pewnym czasie spłukiwanej.
Częstym problemem są białe wykwity na betonie. Do ich usuwania są przeznaczone preparaty o niskim pH, czyli roztwory kwasów. Można je ewentualnie zastąpić wodnym roztworem octu (proporcja octu do wody 2:1). Najlepiej aplikować je metodą natryskową i spłukać wodą po czasie określonym przez producenta środka.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak czyścić nawierzchnie z kostki brukowej? Konserwacja ścieżek i podjazdów z kostki
Impregnacja kostki brukowej
Po usunięciu tych zabrudzeń, zwanych też wysoleniami, nawierzchnie warto zaimpregnować silikonowym preparatem hydrofobizującym.
Na ten temat trwają spory. Jedni twierdzą, że warto, inni, że jest to zbędny wydatek. Impregnat ma na celu zmniejszenie chłonności kostki.
To sprawi, że będzie mniej podatna na brud (na przykład olej silnikowy kapiący z auta lub tłuszcz z grilla) i łatwiejsza do utrzymania w czystości. Co więcej – impregnaty silikonowe i butanolowe uwydatniają kolor kostki.
Producenci nie zabraniają impregnacji, ale też nie wskazują jej jako koniecznego etapu prac brukarskich. Niektórzy impregnują kostki na etapie produkcji. Wtedy dalsze pokrywanie ich preparatem hydrofobizującym mija się z celem.
Decyzja o impregnacji kostki brukowej należy więc do nas. Musimy tylko wiedzieć, że nie wolno impregnować kostki betonowej wcześniej niż 6 miesięcy od daty jej wyprodukowania.
Błędem jest też malowanie impregnatem kostki, na której widać zabrudzenia lub białe wykwity. Impregnację trzeba tak zaplanować, żeby przez kilka godzin od jej zakończenia nie było upału ani nie padał deszcz. Czasem trudno uniknąć takich sytuacji.

Jak naprawić zapadającą się kostkę?
Jeśli kostka jest w dobrym stanie, ale w jednym czy dwóch miejscach nieco się zapadła, wystarczy ją zdemontować, naprawić i wyrównać podbudowę, po czym umieścić usunięte elementy ponownie na swoich miejscach.
Częściową wymiana kostki brukowej
Po oględzinach terenu może się okazać, że tylko pewne fragmenty nawierzchni kwalifikują się do wymiany lub naprawy. Jeśli istniejąca kostka nam się podoba, pomyślmy o usunięciu tej zniszczonej i zastąpieniu jej nową.
Nie będzie z tym wiele kłopotu, pod warunkiem że dysponujemy nadwyżką materiału, zmagazynowaną na wszelki wypadek. Wystarczy wówczas, że wyjmiemy kostki zabrudzone lub popękane, a w ich miejsce wstawimy te zapasowe.
Jeżeli takich nie mamy, sprawdźmy, czy są one jeszcze sprzedawane, lub dobierzmy model o podobnym kształcie i kolorze, ale z innej kolekcji. Ważne, by pasowały.
Jeśli nie uda się zdobyć podobnej kostki, co jest raczej mało prawdopodobne, trzeba wyszukać produkt najbardziej podobny lub pasujący stylistycznie do reszty. Wtedy trzeba wymienić tylko jeden, za to cały fragment nawierzchni.
Na przykład, jeśli uszkodzone były kostki na podjeździe, demontujemy je i zastępujemy nowymi, a reszta, czyli ścieżki, opaska wokół budynku lub inne płaszczyzny, pozostają nienaruszone.
Nową kostkę najlepiej wtedy odseparować wizualnie od starej, na przykład pasem kostek w innym kolorze lub pasem wykonanym ze wkopanych na sztorc płyt betonowych, zlicowanych z powierzchnią bruku.

Kompleksowa wymiana kostki brukowej
W branży nawierzchni też zmienia się moda, choć z pewnością wolniej niż w odzieżowej. Gdy więc kostka wokół budynku przestała się nam podobać lub nie pasuje do odnowionej elewacji bądź nowej koncepcji zagospodarowania działki, pozostaje spisać ją na straty i poszukać czegoś lepszego.
Producenci kostek zamieszczają w internecie mnóstwo zdjęć aranżacyjnych, które mogą być dla nas inspiracją. Potrzebny też będzie projekt. Tym zajmie się firma wykonawcza.
Jeśli jednak chcemy przy okazji dokonać stylistycznej rewolucji na posesji – lepiej zacząć od projektu zagospodarowania terenu, zamówionego u specjalizującego się w tym architekta.
W takim projekcie rozrysowane będą wszelkie elementy – podjazd do garażu, przebieg ścieżek, miejsce do parkowania aut, ewentualny taras naziemny z kostki, patio, atrium między skrzydłami budynku, ale też układ zieleni i mała architektura ogrodowa – ławki, altany, paleniska, grille, szopa.
Projekt wykonawczy dotyczyć będzie już tylko nawierzchni. W nim będą ustalone układ kostek, kolorystyka i ewentualne wzory barwne na nawierzchni, nie może też zabraknąć szczegółowych danych dotyczących obrzeży, murków oporowych – jeśli są konieczne, odwodnienia nawierzchni, jej oświetlenia, warstw podbudowy.
Projekt jest darmowy, ale firmy pobierają za niego kaucję, którą zwracają dopiero wtedy, gdy klient kupi u nich kostkę.
Jeśli kostka się nam znudziła, a jest w dobrym stanie, można wystawić ją na sprzedaż. Na portalach ogłoszeniowych nie brak podobnych ofert. Za około 100 sztuk bruku betonowego można otrzymać od 30 do 150 zł – w zależności od rozmiaru, wzoru, koloru oraz stanu.
Z pewnością nie zabraknie też chętnych, żeby odebrać taką kostkę za darmo. Wtedy zainteresowany sam ją zdemontuje, załaduje i wywiezie, pozbawiając nas towaru, którego wywózka lub przechowywanie wiąże się z kłopotami.

Kostki z betonu: jakie wybrać?
To w miarę tani produkt, powszechnie dostępny i oferowany w przebogatej palecie rozmiarów, kształtów, kolorów oraz faktur. Powstaje z mieszanki betonowej szarej lub barwionej w masie. Dzięki jej zagęszczaniu metodą wibrowania oraz prasowaniu, kostka jest bardzo twarda.
Na drogi dojazdowe, podjazdy, parkingi i pola do manewrowania autem potrzebna będzie kostka o grubości 6-7 cm. Cieńsza sprawdzi się jako materiał na nawierzchnię ścieżek.
Na przydomowe ciągi komunikacyjne wystarczy kostka o klasie wytrzymałości na ściskanie 35 MPa. Klasa 50 MPa jest rekomendowana na nawierzchnie poddawane intensywniejszemu ruchowi kołowemu.
Sprawdzając oferty poszczególnych dostawców kostki, szybko się zorientujemy, że są modele jednorodne i dwuwarstwowe. Warstwa wierzchnia tych drugich ma około 8 mm grubości i jest wykonana ze starannie wyselekcjonowanego kruszywa, na przykład bazaltowego.
Po ułożeniu wygląda bardzo podobnie do bruku kamiennego. Wierzch kostki bywa płukany, a to sprawia, że odsłonięte zostaje kruszywo, co jeszcze bardziej upodabnia ją do kamienia, a przy okazji poprawia właściwości antypoślizgowe.
Kostki poddaje się też uszorstkowianiu przez śrutowanie lub nawet sztucznemu postarzaniu. Ich krawędzie mogą być ścięte prosto, sfazowane – czyli ścięte pod kątem, albo zaoblone.
W miejscach, gdzie jest szczególnie istotne sprawne odprowadzanie wody z nawierzchni, można ułożyć kostki z betonu porowatego. Pory powstają w wyniku dodania do betonu kruszywa o dużym uziarnieniu. Takie kostki działają więc jak filtr.
Na bocznych krawędziach kostki miewają pionowe karby, zwane odbojnikami. Ułatwiają one zachowanie równych odstępów w trakcie układania nawierzchni oraz usprawniają odprowadzanie wody.
Droższe modele kostek to te wykonywane w technologii PHC (Poly Hard Coat). Ich powierzchnia jest w fabryce impregnowana środkiem hydrofobizującym, a zaraz po tym pokrywana lakierem utwardzanym promieniami UV. To sprawia, że są mniej nasiąkliwe, nie chłoną brudu i łatwiej je doczyścić.
Kostka oferowana do sprzedaży jest grupowana w kolekcje. Oprócz elementów podstawowych możemy więc dobrać elementy o mniejszych wymiarach, kostki do tworzenia łuków, obrzeża – i wszystkie one będą utrzymane w spójnej stylistyce.

Co jest potrzebne do położenia kostki brukowej?
Aby skompletować materiał na nowe nawierzchnie, możliwe, że będziemy musieli skorzystać z trzech punktów sprzedaży. Część zaopatrzenia zrobimy w zwykłym markecie budowlanym lub ogrodniczym.
Po kruszywa musimy się udać do składu, który je oferuje. Materiały nawierzchniowe najlepiej będzie zamówić w firmie nimi handlującej lub zdobyć za pośrednictwem ekipy wykonawczej, współpracującej z dostawcą takiego towaru.
Kruszywo na podbudowę
Zakładając, że podbudowa była wykonana prawidłowo, po demontażu kostek wystarczy ją wyrównać piaskiem. Na standardowy podjazd potrzebne będzie go około 1,5 m3.
Gdy jednak planujemy usunąć też podbudowę i wykonać ją na nowo, wtedy piasku musimy zamówić więcej – minimum 4 m3. Może być też potrzebny żwir.
Trzeba również kupić cement w ilości około 400 kg. To oczywiście liczby przybliżone, zapotrzebowanie materiałowe będzie wynikało z łącznej powierzchni nawierzchni, jaką planujemy ułożyć.
Towar zamawiamy u dostawcy kruszyw, a dowieziony zostanie ciężarówką i rozładowany w ustalonym miejscu.

Kostki kamienne: bazaltowe i granitowe
Kamień to szlachetniejszy i droższy materiał do brukowania nawierzchni. Wytwarza się z niego sześcienne kostki, które cechuje zamierzona nieregularność krawędzi. Oferowane są kostki bazaltowe i granitowe w rożnych wielkościach.
Można zrobić nawierzchnię z jednego asortymentu lub połączyć kilka rozmiarów w celu uzyskania określonego wzoru. Pod względem kolorystycznym trudno będzie o szaleństwa, kostki kamienne są bowiem utrzymane w różnych odcieniach szarości.
Drogi kamień jest zdecydowanie trwalszy od kostki betonowej, której żywotność szacuje się na 50 lat. Przewyższa ją pod względem odporności na mróz, zabrudzenie oraz ścieralności.
Rodzajem bruku kamiennego są też nawierzchnie, do budowy których używa się kamienia naturalnego lub nieznacznie tylko obrobionego. Kostkę zastępują tu puzzle misternie skomponowane z otoczaków lub łupanego granitu czy wapienia.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kostka brukowa - wymiary i rodzaje. Jaka jest teraz modna kostka brukowa?

Nawierzchnia z klinkieru: zalety
Bruk może też być wykonywany z cegieł klinkierowych, uchodzących za surowiec wytrzymujący duże naciski i intensywne tarcie.
Klinkier praktycznie nie nasiąka wodą (jego nasiąkliwość wynosi od 0,7-6%), co wpływa również na jego odporność na niskie temperatury.
Tego rodzaju kostki można układać rzędami, zrobić efektowną jodełkę lub ornament przypominający poziomy mur. Brukowe cegły zaskakują bardzo bogatą kolorystyką – od klasycznych czerwieni przez szarości aż do czerni.
Są też modele dwubarwne lub udające starą cegłę. Wyjątkową zaletą klinkierowych cegieł brukowych, ważną szczególnie zimą, jest odporność na działanie soli.
Są także łatwe w utrzymaniu czystości, nie blakną pod wpływem promieni słonecznych i nie zmieniają barwy.


Wielkoformatowa kostka brukowa: betonowa, z gresu
Asortyment betonowych materiałów nawierzchniowych nie ogranicza się tylko do małych elementów. Ogromnie popularne są też kostki większego formatu oraz betonowe płyty. Stanowią efektowne tło dla wielkich okien, prostych brył, geometrycznych podziałów na elewacjach.
Oferowane są płyty ze szlachetną posypką, barwione w masie, dekoracyjnie tłoczone. Efekt płukania wydobywa barwę i strukturę kruszywa. Dodatek miki sprawia, że nawierzchnia mieni się w promieniach słońca.
Betonowa powierzchnia może być też sztucznie postarzana, cieniowana, śrutowana lub szczotkowana. Ciekawy efekt daje stosowanie do produkcji form, które powstają w wyniku odciśnięcia prawdziwych starych desek.
Betonowe płyty mają najczęściej kształt kwadratowy i boki o szerokości 40 lub 60 cm (dostępne bywają też mniejsze). Znajdziemy także płyty podłużne, okrągłe, półokrągłe lub o nieregularnym obrysie. Grubość mieści się w przedziale 4-8 cm.
Płyty betonowe przeznaczone są głównie do swobodnego układania na podsypce z piasku. Można je też mocować na sztywnym podłożu uzyskanym z zaprawy cementowej, zwłaszcza gdy mają tworzyć nawierzchnię podjazdu lub miejsca parkingowego.
Oprócz płyt betonowych można zastanowić się nad nawierzchniowymi płytami z gresu. To odmiana ceramiki powstająca z tak zwanej kamionki szlachetnej. Surowiec ten jest prasowany pod naciskiem 800 kg/cm2 i wypalany w temperaturze 1200-1300oC.
Płytki gresowe mają znikomą nasiąkliwość – 0,5%. Dzięki temu są odporne na mróz, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by układać je wokół budynku. Mrozoodporność gresu, podobnie zresztą jak innych wyrobów, określa się, poddając próbkę 100 cyklom zamrażania i rozmrażania. Gdy taki test jej nie zniszczy, materiał uznawany jest za mrozoodporny.
Na nawierzchnie zewnętrzne polecany jest gres o fakturze szorstkiej. Szukajmy zatem płytek o klasie antypoślizgowości R10, R11, R12 lub R13. Im wyższa, tym płytki bardziej szorstkie. Ważne też, aby płytki były odporne na ścieranie, zwłaszcza gdy mają być użyte do wykończenia ścieżek lub tarasu na gruncie.
Zalecana klasa ścieralności PEI to 4 lub 5. Dobrej jakości płytki gresowe mają twardość na poziomie 7 w dziesięciostopniowej skali Mohsa. Niektóre wytrzymują ciężar przekraczający 1000 kg.
Na nawierzchnie zewnętrzne nadają się płytki formatu 30 x 30, 60 x 60 cm lub trochę większe. Płytki gresowe z reguły wymagają mocowania na klej, ale te najgrubsze – dochodzące do 2 cm – mogą być swobodnie układane na podsypce wyrównującej z kruszywa drobnoziarnistego. Ta sama reguła odnosi się też do płytek kamiennych.
Na nawierzchnie ogrodowe nadaje się:
- granit
- trawertyn
- bazalt
- sjenit
- dioryt
Formaty i grubość wyrobów kamiennych bywają bardzo różne, podobnie jak kształty. Najpopularniejsze są płytki kwadratowe lub prostokątne. Zainteresowaniem cieszy się też kamień łupany, o nieregularnych kształtach, selekcjonowany pod względem rozmiaru.

Ekologiczna kostka brukowa: ażur betonowy
Ekolodzy słusznie zwracają uwagę, że wielkie płaszczyzny zabudowane kostką brukową lub płytami zabierają powierzchnię biologicznie czynną, a także ograniczają przepływ wody deszczowej do gruntu.
Jak zatem wykonać nawierzchnię, nie pogłębiając kryzysu wodnego? Można zastąpić elementy pełne ażurowymi, które nie będą stanowiły bariery dla deszczówki i topniejącego śniegu. Co więcej, przez otwory może przerastać trawa.
Ażurowe kratki wytwarza się z mocnego, wibroprasowanego betonu, podobnie jak kostki brukowe. O uroku wykonanej z nich nawierzchni decyduje to, co znajdzie się w otworach stanowiących połowę ich powierzchni.
Przeważnie wypełnia się je ziemią i sadzi trawę, ale może być to też inna niskopienna roślinność. Zieleń można zastąpić drobnym kruszywem, na przykład żwirem lub korą.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Płyty ażurowe z betonu na podjazd, ścieżki i skarpy: przewagi nad brukiem, wzory i wymiary

Dodatki do kostki brukowej: obrzeża, krawężniki, prefabrykowane schodki
Asortyment betonowej „galanterii”, produkowanej z myślą o tarasach i ogrodach, jest bardzo rozbudowany. Najczęściej do kostek lub płyt dokupujemy obrzeża. Ich zadaniem jest wydzielenie granic ścieżek, placyków i podjazdów oraz zapobieganie rozsuwaniu się budulca. Krawężniki powstrzymują też roślinną ekspansję w kierunku nawierzchni.
Klasyczny krawężnik powstaje z podłużnych, betonowych płyt umieszczanych w pogłębionych wykopach po bokach ścieżek, zanim zostanie ułożona nawierzchnia. Można je skracać, używając dużej szlifierki kątowej wyposażonej w tarczę do betonu. Niestety, aby uzyskać obrzeża o łukowym kształcie, cięć takich należy wykonać bardzo wiele.
Nowoczesne krawężniki betonowe mają formę prostą lub dekoracyjną. Te drugie formowane są w kształt palisad lub mają na powierzchni odwzorowaną fakturę cegieł bądź kamieni. Są i takie, które wiernie naśladują drewniane pieńki.
Kolekcje płyt lub kostek są też rozbudowywane o inne produkty, z których warto wymienić betonowe donice różnej wielkości i kształtu, prefabrykowane schodki – składające się z trzech betonowych stopni lub betonowe wsporniki drewnianych ławek.

Remont nawierzchni to okazja do zamontowania instalacji grzewczej, dzięki której zimą na ścieżkach i podjazdach nie będą zalegać śnieg ani warstwa lodu.
W sklepach ogrodniczych znajdziemy kompletne systemy grzewcze. Ich sercem są elektryczne maty lub kable grzejne do umieszczania pod nawierzchnią. Matom i kablom towarzyszą czujki wilgotności i temperatury.
Te uruchamiają ogrzewanie, jeśli na podjeździe pojawi się śnieg lub oblodzenie. Można też kupić systemy uruchamiane ręcznie. Trzeba wtedy pamiętać, żeby na pół godziny przed wyjazdem z garażu nacisnąć włącznik.
Instalację grzewczą powinna dobrać firma, która ją sprzedaje lub produkuje. Ustali ona, jaka moc grzewcza będzie najbardziej optymalna. Najlepiej też zlecić jej ekipie montaż kabli lub mat. Ważne, by robotnicy przed ułożeniem kostki zasypali maty 2-3-centymetrową warstwą piasku.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Elektrycznie podgrzewany podjazd. Ile kosztuje, jak go zrobić?
Systemy odwodnienia dla kostki brukowej: korytka odwadniające
W przypadku większych płaszczyzn wykańczanych kostką zachodzi ryzyko, że po ulewach będą tworzyły się na nich kałuże. Z reguły udaje się tego uniknąć, wykonując nawierzchnię z lekkim spadkiem w kierunku, w którym woda może bezpiecznie spływać. Tam, gdzie spływanie nie jest możliwe, trzeba przewidzieć korytka odwadniające.
Ich rozmieszczenie i przekrój muszą być uwzględnione w projekcie nawierzchni, podobnie jak sposób dalszego odprowadzenia dostającej się do nich wody.
Korytko odwadniające to rodzaj rynienki o prostokątnym lub półokrągłym przekroju przykrytej od góry metalową kratką zabezpieczającą. W przypadku podjazdów korytka umieszcza się albo wewnątrz garażu równolegle do linii parkowania, albo częściej od zewnątrz, przed bramą, równolegle do niej.
Ponieważ będą narażone na duże obciążenia, kratka korytka powinna być żeliwna, odpowiadająca klasie minimum B125.
Woda z kratek kierowana jest przeważnie do wykonanej na terenie ogrodu studzienki chłonnej, ewentualnie do kanału deszczowego. W każdym przypadku korytko trzeba zainstalować ze spadkiem, aby trafiająca do niego woda szybko była odprowadzana.

Etapy prac wymiany kostki brukowej
Kto czuje się na siłach, może zająć się nawierzchnią samodzielnie. Czasem jednak lepiej powierzyć taki remont profesjonalnej firmie, znającej swój fach i dysponującej odpowiednim „parkiem maszynowym”.
W obu wypadkach powinniśmy wiedzieć, na czym będą polegać prace, poznać ich kolejne etapy i orientować się w możliwych trudnościach.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Układanie kostki brukowej. Krok po kroku - wykonanie nawierzchni z kostki
1. Przygotowanie podbudowy
Podczas wykonywania nawierzchni ogrodowych najważniejsze jest staranne i fachowe przygotowanie podbudowy. To dzięki niej będą równe i stabilne przez lata użytkowania, nie zaczną się zapadać lub rozjeżdżać.
Wielowarstwowa konstrukcja nawierzchni wymaga zrobienia wykopu, przeważnie o głębokości około 50 cm. Samo wybranie ziemi nie wystarczy. Muszą stamtąd zostać usunięte wszelkie korzenie, aby potem nie zaczęły wypuszczać pędów.
Wzrastające rośliny doprowadziłyby do zniszczenia nawierzchni. Dopilnujmy również, by dno wykopu zostało ubite i wyrównane – walcem lub ubijarką wibracyjną (tak zwanym skoczkiem).
Pod chodniki i alejki wystarcza podbudowa z lekkiego kruszywa grubości 15-40 cm. Zawsze powinno się ją układać warstwami grubości 10-15 cm, każdą zagęszczając wibratorem lub ubijakiem, aby struktura była maksymalnie zwarta.
Podczas ubijania objętość kruszywa może się zmniejszyć nawet o 20%, trzeba zatem od razu przewidzieć pewien naddatek. Dobrze jest też zróżnicować frakcje kruszywa stanowiącego poszczególne warstwy podbudowy – to zapewni dobre klinowanie ziaren i zagęszczenie struktury.
W warstwie podbudowy należy uformować odpowiednie spadki poprzeczne (3-4%) lub podłużne (1-2%), umożliwiające swobodne spływanie wody opadowej.
Warstwa z grubego żwiru, grysu lub tłucznia wskazana jest pod nawierzchnię podjazdu. Po zrobieniu takiej podbudowy powinno się ułożyć na niej kilkucentymetrową warstwę wyrównawczą z tego samego kruszywa co ona, ale o mniejszej frakcji. Na koniec podbudowa jest ubijana zagęszczarką spalinową.
Warstwa wyrównawcza z piasku i cementu (stosunek 6:1) jest dopuszczalna pod krawężniki i alejki, czyli tam, gdzie nie występują duże obciążenia użytkowe.
Na gotowej podbudowie robi się podsypkę wyrównującą grubości od 3 do 5 cm z płukanego piasku o frakcji 2 mm lub z grysu bądź żwirku o frakcji 1-4 mm.
Nie będzie błędem zastosowanie tu pospółki, czyli mieszanki piasku i żwiru. Podsypka wymaga dokładnego wyrównania długą łatą, ale nie zagęszczenia mechanicznego.

2. Rozmieszczanie korytek odwadniających
To, że kostka zapadała się w różnych miejscach, mogło być spowodowane brakiem właściwego odprowadzenia wody deszczowej z nawierzchni. Deszczówka zalegająca pod kostką powoduje rozmiękczenie podbudowy z kruszywa, a w efekcie osiadanie elementów nawierzchniowych.
Korytka muszą być zlicowane z płaszczyzną bruku i zamocowane z zachowaniem lekkiego spadku. Zanim one oraz rury odprowadzające wodę zostaną ułożone, trzeba zrobić wykopy. Te powinny być szersze od rur i korytek o mniej więcej 20 cm i głębsze o blisko 10 cm.
Rury układa się tak, by miały minimum 2-procentowy spadek w kierunku studzienki chłonnej, która ma za zadanie powoli odprowadzać wodę do gruntu. Studzienka powinna się znaleźć minimum 2 m od tarasu i ścian domu.
Wykop pod korytko wypełnia się chudym betonem (warstwa grubości 5-10 cm – zależna od wysokości korytka). Korytko wciska się w świeży beton i łączy z rurą odpływową. Później można zająć się montażem nawierzchni.
3. Układanie kostki
Kostkę brukową układa się na podsypce tak, żeby poziom nawierzchni wypadał mniej więcej 3 mm wyżej w stosunku do poziomu gruntu. Później jest bowiem ubijana zagęszczarką spalinową i po tym zabiegu „trafia” na właściwą głębokość.
Grube płyty z kamienia lub betonu albo najgrubsze z płytek gresowych układa się na już zagęszczonej i wyrównanej podbudowie, ponieważ zagęszczarka mogłaby je połamać.
Półsucha zaprawa cementowa jako warstwa pośrednia pomaga tu wyrównać poziom nawierzchni i zapewnić właściwą stabilność.
Między poszczególnymi kostkami są pozostawiane równe spoiny o szerokości 3-5 mm, które wypełnia się wysuszonym piaskiem frakcji 0-2 mm. Po zagęszczeniu (zagęszczarką o stopie zabezpieczonej gumową podkładką) szczeliny ponownie wypełnia się suchym piaskiem i zrasza nawierzchnie wodą.
Jest to niezbędne tylko w przypadku kostek, gdyż płyty – podobnie jak kamień łupany – ustawiane są czasem w kilkucentymetrowych odstępach. Wtedy niczym nie wypełnia się przerw między nimi lub wsypuje tam grubsze kruszywo. Oba materiały można też spoinować, podobnie jak płytki ceramiczne.

4. Montaż obrzeży
Ustawia się je na miejscu przed wykonaniem nawierzchni. Ciężkie, na przykład betonowe, wymagają solidnej podbudowy, a najlepiej minifundamentów grubości 10-20 cm, wykonanych z półsuchego betonu, a zrobionych na ubitej podbudowie z kruszywa. Lekkie wystarczy wkopać po bokach nawierzchni.
Szczeliny między betonowymi lub kamiennymi obrzeżami powinny wynosić 0,5-1 cm. Po skończeniu prac można je wypełnić elastyczną masą lub pozostawić puste.

5. Taras naziemny z płytek
Po usunięciu tarasowej nawierzchni z kostek brukowych można zdecydować się na coś zupełnie innego, na przykład zlecić ułożenie posadzki z płytek (kamiennych, gresowych, betonowych).
One jednak wymagają stabilnego i równego podłoża, więc tam, gdzie był bruk, trzeba najpierw wykonać płytę nośną – według projektu. Płyta tarasowa to przeważnie do maksimum uproszczona wersja płyty fundamentowej.
Zależnie od tego, na jakiej wysokości przewidywana jest powierzchnia płyty, albo wybieramy grunt do pewnej głębokości (przeważnie około 20 cm), albo odwrotnie – usypujemy niewielkie wzniesienie z kruszywa, żeby podłoga sięgnęła progu okien tarasowych.
Bez względu na to, gdzie jest zaplanowany poziom podłogi, podsypka musi mieć około 30 cm grubości. Powstaje z piasku, drobnego żwiru albo z mieszanki obu tych kruszyw zwanej pospółką. Podsypka musi być dobrze zagęszczona. W tym celu każdą kolejną warstwę kruszywa, łącznie z tą ostateczną, ubija się zagęszczarką spalinową.
Gdy taras ma leżeć nieco ponad poziomem terenu, skarpy utworzone z kruszywa trzeba wzmocnić, żeby się nie osunęły. Zagęszczone i wyrównane podłoże można zabezpieczyć folią budowlaną lub kubełkową. Czasem wykonywany jest zamiast tego tak zwany szpryc cementowy. To cienka warstewka rzadkiej zaprawy cementowej mająca ustabilizować podłoże.
Po wyrównaniu podłoża buduje się szalunek. Przeważnie powstaje on z tanich desek sosnowych. Płyta betonowa zazwyczaj nie wymaga zbrojenia. Czasem projektant zaleca jednak ułożenie w jej dolnej strefie stalowej siatki. Powinno się ją oprzeć na podkładkach dystansowych, żeby beton mógł dostać się również pod jej spód.
Przed rozpoczęciem betonowania musimy zadbać o oddzielenie płyty od budynku. W tym celu między ścianami a płytą umieszcza się pas z odpowiednio dociętej płyty styropianowej grubości 5-10 cm. Płytę wykonuje się z betonu klasy C12/15.
Zanim mieszanka całkiem zwiąże, należy uformować w niej delikatny spadek – 1,5-3% (4-5 cm/m2), żeby woda nie tworzyła kałuż na powierzchni lub, co gorsza, nie spływała w stronę ścian.
Płytki mocuje się przeważnie klejem mrozoodpornym i elastycznym. Nanosi się go nie tylko na podłoże, ale też na spód każdej z płytek. Taki sposób jest określany jako metoda kontaktowa i pozwala uniknąć pojawienia się pod okładziną pustych przestrzeni, w których mogłaby się później zbierać woda, grożąc w zimie zamarznięciem i rozsadzeniem nawierzchni.
Bruk z cegieł – klinkierowych lub betonowych – także można układać na takim stabilnym podłożu, używając zaprawy murarskiej. W przypadku klinkieru powinna ona mieć w składzie tras reński zamiast wapna, żeby w przyszłości na nawierzchni nie pojawiły się białe wykwity.
Płytki i cegły klejone do podłoża trzeba na koniec zafugować masą przeznaczoną do użytku zewnętrznego – inną do gresu, inną do klinkieru.
Istnieje też specjalny system montażu płyt betonowych, kamiennych i gresowych. Zakłada on wykorzystanie wsporników z tworzywa sztucznego. Wsporniki – regulowane lub o stałej wysokości – ustawiane są na równym, betonowym podłożu.
Na nich opiera się narożniki płyt. Powstaje nawierzchnia wentylowana od spodu, nazywana niekiedy tarasem pływającym. Tak wykonaną nawierzchnię równie szybko da się też zdemontować, nie niszcząc ani jednego jej elementu.

Jak podświetlić kostkę brukową?
Lampki sąsiadujące z podjazdem lub ścieżkami ogrodowymi służą przede wszystkim naszemu bezpieczeństwu, ale mogą też podnieść walory estetyczne działki.
Lampki zasilane energią słoneczną
Jest kilka metod, aby nocą było na nich widno. Najtańsza, ale najmniej skuteczna, to lampki zasilane energią słoneczną. W ciągu dnia ich baterie są ładowane dzięki małym ogniwom fotowoltaicznym, aby w nocy przez kilka godzin emitować dość słabe światło.
Wystarczą jako punkty orientacyjne, ale nie rzucają światła pod nogi. Co gorsza, w pochmurne dni ładują się w sposób niedostateczny i nocą mogą w ogóle nie zadziałać.
Lampki ogrodowe zasilane prądem stałym
Lepiej sprawdzą się typowe lampki ogrodowe zasilane prądem stałym o niskim napięciu. Trzeba tylko pomyśleć o nich zawczasu i doprowadzić kable do odpowiednich punktów.
Lampki zlicowane z poziomem terenu
Produktem z wyższej półki cenowej są lampki licowane z poziomem terenu lub nawierzchni. Ich światło skierowane jest w górę, więc ładnie podświetlają znajdujące się w ich pobliżu rośliny. W górę świecą też lampy najazdowe, które można umieszczać między kostkami bądź innymi elementami nawierzchni.
Są na tyle solidne, że można po nich bezpiecznie chodzić lub nawet przejeżdżać autem. Wykazują również wysoką szczelność.
Lampki z czujkami ruchu
Lampki z czujkami ruchu można ustawiać na tryb „eko”. Wtedy, dopóki czujka ruchu nie wykryje, że ktoś przechodzi, będą świecić słabym, ale wystarczającym światłem, by wskazać drogę.
Świecące kule, ozdobne latarenki, donice z lampkami LED
W sklepach ogrodniczych znajdziemy ponadto donice wyposażone w lampki LED, ozdobne latarenki lub świecące kule, które także za dnia będą użytecznym lub tylko ładnym dodatkiem do ogrodu.
Do ogrodów przeznaczone są lampki klasy IP 44. Pierwsza z dwóch cyfr oznacza stopień ochrony przed kurzem (w skali od 0 do 6), druga – wodoszczelność (w skali od 0 do 8).
Pamiętajmy, że instalacją oświetlenia ogrodowego, podobnie jak i instalacją grzejną, może zająć się tylko uprawniony do tego elektryk.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Luminescencja: świecąca nawierzchnia

Kostka brukowa przed domem. Zdjęcia
Autor: Marcin Czechowicz, Marcin Rempalski/MODERN STUDIO ARCHITEKTURY
Betonowa nawierzchnia pasuje do domów o rożnych stylach architektonicznych. Dość łatwo się ją układa, a w razie potrzeby demontaż także nie sprawi większych kłopotów
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Ścieżki ogrodowe – inspiracje. Czym wyłożyć alejki w ogrodzie i podjazd? Jak zrobić ścieżkę na działce?
Autor: Piotr Mastalerz, projekt: Codzienny – wariant II – Murator C117b, autor projektu: Przemysław Biryło
Nawierzchnia podjazdu z kostki płynnie łączy się z materiałem użytym na schody i kolorystycznie nawiązuje do fragmentu elewacji

