Ściana działowa z płyt gipsowo-kartonowych - jak zrobić ściankę z płyt g-k? Jak szpachlować spoiny?

2024-02-06 13:04

Ścianę działową w najprostszej wersji zdoła zbudować każdy. Nie potrzeba do tego specjalistycznych narzędzi ani specjalnego szkolenia. Wystarczy postępować zgodnie z kilkoma prostymi wskazówkami. W artykule instrukcja krok po kroku.

Ściana działowa z płyt g-k
Autor: RIGIPS Zanim wzniesiesz gipsowo-kartonową działówkę, wybierz konkretny system jej budowy, obejmujący płyty, profile, łączniki i materiały wykończeniowe

Spis treści

  1. Ściana działowa z płyt gipsowo-kartonowych
  2. Szkielet nośny ściany z płyt g-k
  3. Izolacja akustyczna ścianki działowej g-k
  4. Ścianka z płyt g-k - okładzina z płyt
  5. Ściana z płyt g-k standardowa
  6. Wytyczenie ściany z płyt g-k
  7. Budowa rusztu nośnego
  8. Montaż okładziny z płyt g-k
  9. Szpachlowanie spoin w ścianie
  10. Naroża ścianek - wykończenie
  11. Wykonanie spoiny ślizgowej
  12. Co można zawiesić na gipsowej okładzinie
Murator Remontuje: Obudowa rur płytą gipsowo-kartonową
Materiał sponsorowany

Ściana działowa z płyt gipsowo-kartonowych

Ściana działowa z płyt gipsowo-kartonowych jest lekka i prosta w montażu, więc można ją zbudować w każdym istniejącym pomieszczeniu bez konsultacji z architektem i konstruktorem. Dobudowa takiej ściany nie wymaga pozwolenia, ale niekiedy powinna być zgłoszona w urzędzie. Mokre prace są przy tym ograniczone do minimum w porównaniu ze ścianami murowanymi, więc roboty będą w miarę czyste.

Szkieletową działówkę łatwo połączyć z innymi przegrodami. Może ona ponadto dobrze chronić przed przenikaniem hałasu lub rozprzestrzenianiem się ognia. Co również istotne, wewnątrz tak skonstruowanych ścian można z łatwością ukryć przewody i rury.

Szkielet nośny ściany z płyt g-k

Jeszcze zanim upowszechniły się systemy suchej zabudowy, szkielet nośny ściany montowany był z drewnianych kantówek. Na dobrą sprawę materiał ten można wykorzystywać i teraz, z tym że odkąd są tanie, lekkie i łatwe do cięcia profile stalowe, wydaje się to bezcelowe. Drewno jest materiałem wrażliwym, ma tendencję do wypaczania się w rezultacie zmian wilgotności powietrza i temperatury, zwłaszcza gdy nie zostało należycie wysuszone.

Profile stalowe są lżejsze od drewnianych listew. Nie wymagają impregnacji bo żadne żywe organizmy im niestraszne. Do budowy ścian działowych polecane są systemowe profile ocynkowane UW i CW. Ich szerokość wynosi od 50 do 100 cm. Od niej zależy grubość ściany. Standardowa długość profili to 3 m.

Izolacja akustyczna ścianki działowej g-k

Między elementami rusztu nie powinno być pustki. Wypełnia się ją materiałem wygłuszającym. Z racji ceny i łatwej dostępności jest to przeważnie wełna mineralna, która skutecznie pochłania i rozprasza fale dźwiękowe, a jednocześnie chroni przed działaniem ognia, gdyż jest materiałem niepalnym. Wełnę mineralną można zastąpić bardziej ekologiczną wełną drzewną lub bardzo dobrą pod względem izolacyjności akustycznej wełną poliestrową. Można też wypełnić szkielet celulozą lub pianą otwartokomórkową PUR. To jednak podnosi koszt wykonania i komplikuje harmonogram prac, zwłaszcza wtedy, gdy łączna powierzchnia planowanych ścian działowych nie jest duża.

Ścianka z płyt g-k - okładzina z płyt

Najczęściej tworzą ją standardowe płyty gipsowo-kartonowe o oznaczeniu A, mające grubość 12,5 mm. W pomieszczeniach wilgotnych są zastępowane płytami H, które zapewniają wyższą odporność przeciwwilgociową. Dostępne są płyty H1 – o nasiąkliwości całkowitej nie większej niż 5%, H2 o nasiąkliwości całkowitej do 10% oraz H3 – o nasiąkliwości całkowitej poniżej 25%.

Tam, gdzie istnieje ryzyko, że pożar może spowodować duże spustoszenie, konstrukcję ścian działowych zabudowuje się płytami o podwyższonej odporności ogniowej, oznaczanymi literą F. Oznaczenie D towarzyszące oznaczeniom H i F świadczy o tym, że mają one zwiększoną gęstość – nie mniejszą niż 800 kg/m3. Oznaczenie R potwierdza, że płyta ma podwyższoną wytrzymałość na obciążenia podłużne i poprzeczne, a I – wyższą twardość powierzchniową.

Płyty g-k, mające gipsowy rdzeń powleczony z obu stron kartonem, to niejedyny materiał. Można też użyć jednorodnych w swojej strukturze płyt gipsowo-włóknowych, cementowo-włóknowych lub nawet drewna.

Ściana z płyt g-k standardowa

To najtańszy i pod względem technologicznym najprostszy wariant lekkiej ściany szkieletowej. Spełnia podstawowe wymagania dotyczące nośności i akustyki. Proponowany jest do wszelkich pomieszczeń, poza tymi, w których panuje podwyższona wilgotność powietrza i zachodzi możliwość zalania. Będzie miała grubość 10 cm, a jej wysokość nie może przekroczyć 4,5 m. Zestaw podstawowych materiałów to: 

  • płyty g-k typu A grubości 12,5 mm,
  • wkręty TN lub TB, 
  • profile UW i CW,
  • wkręty typu „pchełki”,
  • płyty lub maty akustyczne z wełny mineralnej,
  • taśma tłumiąca drgania, najlepiej z konglomeratu gumowego.

Wytyczenie ściany z płyt g-k

Pierwsze, co należy zrobić, to ustalić przebieg takiej ściany oraz wytyczyć jego linie. Pomoże w tym niwelator laserowy (do kupienia lub wypożyczenia) oraz traserski sznur kredowy. Laser wyświetli linie na ścianach i podłodze, a przyłożony do nich sznur po naprężeniu i „strzeleniu” zostawi w ich miejscu kolorowe kreski.

Budowa rusztu nośnego

Kolejny etap to docięcie profili stalowych. Użyj w tym celu ręcznych nożyc do blachy. Pierwszeństwo mają profile UW. Dolny mocuj do podłogi, górny – do sufitu. Oba przed montażem należy podkleić taśmą akustyczną. Przykręca się je w standardowy sposób – używając wkrętów z kołkami rozporowymi. W domach z drewna wystarczą blachowkręty samonawiercające.

Profile CW – pionowe – wstawiaj bokiem do środka profili UW. Zachować trzeba właściwe odstępy – 60 cm. W niektórych systemach rozstaw ten jest mniejszy – 40 lub 30 cm. Warto więc korzystać z instrukcji udostępnianej przez systemodawcę (do pobrania na jego stronie internetowej).

Ruszt ściany szkieletowej bardzo łatwo jest połączyć ze ścianą konstrukcyjną. Skrajny profil CW przykręca się do muru podobnie jak profile UW do podłogi i sufitu, nie zapominając o podklejeniu go taśmą akustyczną.

Montaż okładziny z płyt g-k

Kiedy szkielet jest już gotowy, można się zająć płytami. Najpierw przykręcaj je z jednej strony. Mają szerokość 120 cm i długość 2,5-3 m (do wyboru), więc zazwyczaj odpowiadają wysokości standardowych pomieszczeń, czasem tylko trzeba je odrobinę skrócić.

Jeśli ściana jest wyższa niż długość płyt, nie unikniesz sztukowania. Dosztukowane, krótsze kawałki płyt powinny być rozmieszczane naprzemiennie, raz na dole, a raz na górze ściany.

Płyty tnie się nożem, najlepiej takim, który ma wymienne ostrza. Na wierzchu płyty przykłada się metalową łatę i wzdłuż niej wykonuje nacięcie. Następnie obłamuje się nacięty kawałek płyty. Trzyma się on wówczas na kartonie, który jest od spodu. Wystarczy przeciąć karton nożem i obróbka zakończona. Płyty można też ciąć piłą elektryczną. Od ręcznej mogą się strzępić ich brzegi.

Jeśli ścianę szkieletową pozostawiłbyś bez wypełnienia, działałaby jak pudło rezonansowe. Żeby właściwie tłumiła dźwięki, między profilami trzeba umieścić izolację akustyczną z wełny mineralnej. Gdy wełna szczelnie wypełni przestrzenie między profilami, możesz zrobić okładzinę z drugiej strony ściany.

Spoinowanie płyt g-k
Autor: NORGIPS Po zamontowaniu okładziny z płyt g-k spoiny między nimi trzeba wypełnić masą szpachlową, i jeśli nie ma ona włókien w składzie, wzmocnić połączenie taśmą zbrojącą

Szpachlowanie spoin w ścianie

Gdy ściana zostanie zmontowana, między krawędziami płyt gipsowo-kartonowych pozostają wąskie szczeliny, które należy wypełnić. Robi się wzdłuż nich tak zwane spoiny. Ułatwiają to szerokie, płytkie wgłębienia, które powstają między dłuższymi krawędziami płyt (niektóre modele płyt mają takie wgłębienia na wszystkich czterech bokach). Te są bowiem w tym celu specjalnie wyprofilowane. Do spoinowania potrzebna jest specjalna masa gipsowa, gotowa lub wymagająca rozrobienia z wodą. Oprócz niej potrzeba czegoś na wzmocnienie, czyli papierowej lub flizelinowej taśmy, którą trzeba wtopić w świeżo nałożoną masę. Taśma uchroni przed pojawianiem się pęknięć wzdłuż spoiny. Z taśmy można zrezygnować jedynie wtedy, gdy zastosujemy specjalną, gotową masę zbrojoną włóknami.

Zaspoinowane szczeliny trzeba starannie wygładzić, a po zaschnięciu masy przeszlifować, chyba że do wykończenia przewidziano użycie płytek ceramicznych.

Poziome, krótsze krawędzie płyt przeważnie nie są wyprofilowane. Nawet gdyby były, przestaną istnieć, gdy płytę przetniemy, by ją skrócić lub wyciąć mniejszy fragment. Na szczęście w przypadku ścian działowych zdarza się to rzadko, na przykład wtedy, gdy mają być w niej drzwi. Gdy się okaże, że musisz zrobić połączenie poziome, krawędzie należy sfazować. Robi się to po to, aby więcej masy zmieściło się między płytami. Spoina taka również wymaga wzmocnienia taśmą lub użycia masy zawierającej włókna.

Dobrze wykonane spoiny między płytami nie powinny być widoczne, gdy spojrzy się na pomalowaną ścianę pod kątem.

Naroża ścianek - wykończenie

Zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne – także wymagają specjalnego potraktowania. Zewnętrzne osłania się aluminiowymi lub plastikowymi profilami narożnikowymi, mocowanymi za pomocą kleju gipsowego i szpachluje masą gipsową. Zamiast nich można też użyć taśm wzmacnianych aluminiowymi paskami.

Wewnętrzne narożniki zbroi się specjalnymi taśmami narożnikowymi i także szpachluje. Estetyczne zaspoinowanie połączeń między płytami jest trudne. Szpachlowane miejsca mogą być później widoczne po pomalowaniu. Pewnym rozwiązaniem jest dodatkowe wykończenie takiej okładziny gładzią gipsową. Niestety podnosi to koszt oraz wydłuża czas prac.

Wykonanie spoiny ślizgowej

Nie raz i nie dwa widziałeś pęknięcia na styku ściany działowej z murem lub sufitem. Jest sposób, żeby uniknąć tego niechcianego efektu. Trzeba wzdłuż takich połączeń wykonać spoinę ślizgową. Robi się to w następujący sposób:

  1. na ścianę i sufit, wzdłuż styku z lekką ścianą działową, nakleja się standardową taśmę samoprzylepną (taką jak do pakowania kartonów);
  2. na krawędź okładziny nanosi się masę szpachlową i wtapia w nią taśmę papierową tak, żeby stykała się z taśmą samoprzylepną;
  3. spoinę wyrównuje się masą i po zaschnięciu szlifuje;
  4. teraz wystarczy równo odciąć wystający spod gipsu pas taśmy samoprzylepnej i delikatnie go oderwać;
  5. na styku okładziny i ściany oraz sufitu powstanie w ten sposób spoina z cienką jak żyletka i równą jak linijka rysą, którą wypełnia się uszczelniaczem akrylowym.

Co można zawiesić na gipsowej okładzinie

Na szkieletowych ścianach działowych wykończonych płytami gipsowo-kartonowymi można bezpiecznie zawieszać różne, nawet bardzo ciężkie przedmioty. Potrzebne do tego będą jednak specjalne łączniki.

Na płytach o grubości 12,5 mm, przy zastosowaniu odpowiednich łączników lub wzmocnień, mogą zawisnąć przedmioty o ciężarze dochodzącym nawet do 200 kg/m2 (półka obciążona książkami waży około 100 kg/m2). Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że wówczas okładzina może się wygiąć w zakresie od 0 do 3 mm. Nie jest to jednak odkształcenie niebezpieczne. Przekroczenie takiego obciążenia, nawet o 100%, nie powinno spowodować zniszczenia płyty.

Obrazki i inne lekkie przedmioty wiesza się za pomocą gwoździ zabezpieczonych antykorozyjnie lub haczyków typu reks. Do rzeczy o większym ciężarze warto zastosować wkręty lub haczyki gwintowane z plastikowymi kołkami spiralnymi. Pod kołki takie nie trzeba wiercić otworów, gdyż są one samonawiercające.

Wiele też zależy od rodzaju płyt okładzinowych. Wystarczy zamiast zwykłych płyt A zamontować płyty o zwiększonej gęstości i twardości DFRI, aby z powodzeniem wieszać na nich przedmioty o ciężarze do 15 kg przy użyciu typowych kołków. Cięższe rzeczy trzeba mocować przy użyciu wkrętów lub haczyków ze specjalnymi kołkami do mocowania w pustych przestrzeniach – tak zwane kołki ściągające (plastikowe i metalowe typu „molly”), które wytrzymują obciążenie dochodzące do 30 kg.

Odległość w pionie, między dwoma łącznikami, na których wisi jeden przedmiot, powinna wynosić nie mniej niż 30 mm. Szafki i regały mające docelowo ważyć do 70 kg (przy długości 1 m i szerokości 40 cm) można wieszać na specjalnych kołkach opatentowanych przez jednego z producentów płyt. Ważne, by łączniki te przechodziły nie tylko przez płytę, ale kotwiły się również w profilach. Kołki takie to dwa długie plastikowe pałąki, na końcu których znajduje się metalowa zapadka. Nasunięta jest też na nie plastikowa obręcz. Kołek wraz z zapadką wkłada się w otwór nawiercony w płycie, po czym przysuwając obręcz do płyty, sprawia, że zapadka ustawia się w pozycji równoległej do płyty g-k. Następnie wkłada się i dokręca śrubę. Obręcz z jednej, a zapadka z przeciwnej strony ściskają płytę jak szczęki imadła, zapewniając mocne i stabilne zawieszenie mebla.

A co z jeszcze cięższymi lub większymi przedmiotami? Można użyć specjalnych wzmocnionych profili tworzących konstrukcję ściany i grubszych płyt – podwójnie mocowanych płyt grubości 12,5 mm lub płyt o grubości 20-25 mm, ewentualnie płyt cementowo-włóknowych. W sprzedaży są także gotowe szyny do wieszania regałów, mocowane na okładzinie i równomiernie rozkładające obciążenia na jej płaszczyznę, oraz konsole przystosowane do zawieszania na nich misek ustępowych, umywalek lub bidetów.

Przeczytaj także:

Płyty gipsowo-kartonowe na każdą okazję. Poznaj rodzaje płyt g-k

Montaż płyt gipsowych. Płyty gipsowo-kartonowe zamiast tynkowania

Gładź do płyt g-k: szpachlowanie połączeń krawędzi płyt gipsowych

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.