Dziedziczenie długów po rodzicach. Co robić, gdy otrzymasz spadek np. z niespłaconym kredytem

2013-04-30 17:05

Dziedziczenie spadku po rodzicach lub innych osobach może się wiązać nie tylko z otrzymaniem pieniędzy, mieszkania czy działki. Odziedziczyć możesz również zobowiązania spadkodawcy, a więc i jego długi. Na przykład niespłacone kredyty. Na szczęście nie masz obowiązku dziedziczenia.

Pieniądze - monety
Autor: photos

Spadkobiercy dziedziczą nie tylko majątek, ale i zobowiązania spadkodawcy. Na szczęście nie ma obowiązku dziedziczenia. Przez sześć miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o swoim prawie do spadku, może wybrać jedno z poniższych rozwiązań.

Przyjęcie spadku bez ograniczenia odpowiedzialności za długi

Spadkobierca przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, ale wtedy odpowiada za nie całym swoim majątkiem spadkowym i osobistym (na przykład gdy odziedziczy mieszkanie obciążone kredytem, którego saldo przekracza jego wartość, będzie musiał go spłacić w całości).

Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza

Spadkobierca może przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza – wówczas odpowiada za długi spadkodawcy tylko do wysokości spadku.

Sprawdź: Kto ma prawo do zachowku?

Odrzucenie spadku

Spadkobierca może odrzucić spadek z długami. W takiej sytuacji spadek może przejść na dalszych spadkobierców (na przykład jego dzieci), którzy też mają wybór, czy i jak spadek przyjąć.

Jakich formalności trzeba dopełnić, żeby nie odpowiadać za długi spadkowe?

Aby nie odpowiadać za długi spadkowe, należy złożyć odpowiednie oświadczenie w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca zamieszkania albo u notariusza (kosztuje to 50 zł).

Jeśli w ciągu sześciu miesięcy nie złożymy takiego oświadczenia, oznacza to, że przyjęliśmy spadek bez żadnego ograniczenia odpowiedzialności za pozostawione przez zmarłego długi. Warto wiedzieć, że w wypadku osób małoletnich niezłożenie oświadczenia (przez ich przedstawiciela ustawowego) w terminie oznacza przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza.