Zimowanie zawilców - jakie gatunki zawilców trzeba okrywać przed nadejściem zimy?
Okrywanie zawilców przed nadejściem zimy pozwoli na bezpieczne przezimowanie tych popularnych bylin uprawianych w ogrodach. Poszczególne gatunki zawilców różnią się mrozoodpornością, dlatego warto wiedzieć, które z nich powinno się osłaniać jesienią, a które bez zabezpieczenia przetrwają nawet srogie lub bezśnieżne zimy. Dowiedz się, jakie gatunki zawilców należy okryć przed zimą i jak chronić zawilce przed mrozem.
Autor: Agnieszka Mike-Jeziorska
Zawilec wielkokwiatowy (Anemone sylvestris)
Spis treści
- Warunki uprawy zawilców
- Jak pielęgnować zawilce, aby naturalnie poprawić ich mrozoodporność?
- Zobacz zawilce w galerii zdjęć
- Tych zawilców nie trzeba okrywać na zimę
- Gatunki zawilców wymagające okrycia na zimę
- Jak chronić zawilce przed mrozem?
- Okrywanie na zimę zawilców uprawianych w pojemnikach
Warunki uprawy zawilców
Na mrozoodporność zawilców w dużej mierze wpływa stanowisko, w którym są uprawiane oraz rodzaj podłoża. Wiele gatunków zawilców dobrze rośnie w miejscach częściowo zacienionych, osłoniętych od wiatru. Zawilce pochodzące z krajów o łagodniejszym klimacie powinny być uprawiane w bardziej słonecznych, ciepłych stanowiskach, np. o wystawie południowej lub zachodniej. Podłoże dla zawilców powinno być żyzne, przepuszczalne, umiarkowanie wilgotne. Rośliny uprawiane w glebach ciężkich i podmokłych są bardziej narażone na przemarzanie, pomijając już ryzyko wystąpienia chorób grzybowych.
Jak pielęgnować zawilce, aby naturalnie poprawić ich mrozoodporność?
- Zawilce kwitnące wiosną z reguły nie wymagają regularnego mineralnego nawożenia. Dobrym sposobem na poprawę kwitnienia jest stosowanie nawozów organicznych, np. obornika i kompostu. Oba nawozy nie tylko dostarczają niezbędnych składników pokarmowych, ale także przyśpieszają tworzenie próchnicy.
- Zawilce kwitnące jesienią warto dokarmiać od wiosny do jesieni, stosując nawozy ze zwiększoną dawką potasu i fosforu (na lepsze krzewienie, intensywniejszy rozwój systemu korzeniowego oraz obfitsze wytwarzanie kwiatów). Dokarmiania nie można stosować zbyt późno, gdyż rośliny ciągle będą wytwarzać zielone części i staną się mniej odporne na mróz.
Dobrym sposobem na zwiększenie mrozoodporności roślin – zwłaszcza tych uprawianych w miejscach zacienionych lub na słabszych glebach – jest aplikacja szczepionek mikoryzowych. Dzięki temu korzenie zawilców znacznie sprawniej będą pobierały wodę i składniki pokarmowe.
Przeczytaj też:
Zobacz zawilce w galerii zdjęć
Autor: Agnieszka Mike-Jeziorska
Zawilec wielkokwiatowy (Anemone sylvestris)
Tych zawilców nie trzeba okrywać na zimę
Zawilce rodzime, np. zawilec żółty (Anemone ranuncoloides), zawilec narcyzowaty (Anemone narcissiflora) i najbardziej znany w tej grupie zawilec gajowy (Anemone nemorosa) z reguły nie wymagają ochrony - niezależnie od rejonu uprawy. Można osłonić co najwyżej młode okazy posadzone do gruntu jesienią.
Duża odporność charakteryzuje także zawilca wielosiecznego (Anemone lesseri) i zawilca lipskiego (Anemone x lipsiensis).
Gatunki zawilców wymagające okrycia na zimę
Znacznie mniej tolerancyjne na ujemne temperatury są zawilce pochodzące z cieplejszych krajów oraz botaniczne kultywary. Osłony należy stosować w przypadku zawilca japońskiego (Anemone japonica), zawilca mieszańcowego (Anemone hybrida), zawilca pajęczynowatego (Anemone tomentosa), zawilca greckiego (Anemone blanda) i zawilca wielkokwiatowego (Anemone sylvestris). U zawilca wieńcowego (Anemone coronaria) nawet taka ochrona może nie wystarczyć: najlepiej jesienią rośliny wykopać i przenieść do chłodnego pomieszczenia.
Powyższy wykaz został opracowany nie tylko w oparciu o strefy mrozoodporności poszczególnych gatunków (niektóre z powyższych gatunków widnieją w literaturze jako mrozoodporne), ale także uwzględniając inne pogodowe czynniki, na które nie mamy wpływu (anomalie, bezśnieżne zimy, okresy mrozów przeplatane odwilżami), a które wyrządzają nie mniejsze szkody niż bezpośredni mróz.
Przeczytaj też:
Jak chronić zawilce przed mrozem?
Zawilce najlepiej chronić przed mrozem stosując grubą warstwę ściółki okrywającej (przynajmniej 15-20 cm dla młodych okazów, o połowę mniej dla starszych). Do tego celu dobrze nadają się suche liście, gałązki iglaków lub trociny. Zabieg wykonuje się zwykle w pod koniec października lub na początku listopada. Termin jest o tyle ważny, że zbyt wczesne usypanie ściółki może przyciągnąć szkodniki (np. myszy), a zbyt późne stwarza ryzyko uszkodzeń roślin przez przymrozki i pierwsze mrozy.
Przeczytaj też:
Jeśli nie potrafimy rozpoznać gatunku zawilca (a tym bardziej odmiany), warto osłonić go na wszelki wypadek.
Okrywanie na zimę zawilców uprawianych w pojemnikach
W przypadku uprawy zawilców w pojemnikach trzeba zdać sobie sprawę, że nawet solidna ochrona (np. osłona ze styropianu i ściółka) nie zapewni pełnego zabezpieczenia przed mrozem. Dlatego rozsądniej jest przenieść cenne egzemplarze do chłodnego, jasnego pomieszczenia (piwnicy, garażu z oknem, budynku gospodarczego). Zimowania na zewnątrz można spróbować co najwyżej w zachodniej części kraju u gatunków w pełni mrozoodpornych. Oprócz bezpośrednich osłon warto wtedy zastosować rozwiązania, które zabezpieczą rośliny również przed wyniszczającą działalnością mroźnych, wysuszających wiatrów, np. maty słomiane.
Przeczytaj też:
- Jak zabezpieczyć magnolie przed mrozem? Czy magnolie trzeba okryć na zimę?
- Zimowanie pnączy - jak zabezpieczyć na zimę rośliny pnące w ogrodzie i na balkonie?
- Funkie przed zimą - czy konieczne jest ich okrywanie? Jak przygotować funkie do zimy?