Ogród naturalny. Jak go odpowiednio pielęgnować?
Kolejnym krokiem po założeniu rabat preriowych jest pielęgnacja. Bez niej ogród naturalny nie będzie tak piękny i obfity, jak ten odpowiednio prowadzony troskliwą ręką ogrodnika. Jak zatem pielęgnować ogród naturalny?
Dotychczasowe artykuły z serii o ogrodach naturalnych poświęciłam planowaniu i zakładaniu swobodnych oraz pięknych przez cały sezon rabat preriowych. Mam nadzieję, że przekonałam wielu czytelników o tym, jak wartościowe zarówno dla nas, jak i naszego środowiska są nasadzenia roślinności kwitnącej i jak możemy je wykonać bez szkody dla natury.
Ogród naturalny - prowadzony bez chemii
Odpowiednio zaplanowane i mądrze obsadzone ogrody naturalne nie będą potrzebowały chemii dla podtrzymania wzrostu czy obfitszego plonowania roślin. Wszelkie produkty chemiczne dostępne w sklepach przybyły do nas dopiero kilka dekad temu, a przecież ludzie już wcześniej tworzyli piękne ogrody i cieszyli się kolorowymi rabatami. Odstawiając sztuczne nawozy i preparaty eliminujące niechciane owady czy chwasty, pozwalacie swojemu ogrodowi powrócić do naturalnego balansu, jakim mógł cieszyć się przed nastaniem nowoczesnej ery. Przecież jeśli na roślinach pojawi się kilka mszyc czy ślimaki zaczną podjadać funkie, to jeśli wkroczycie do akcji wcześnie, możecie z łatwością pozbyć się nieproszonych gości usuwając je ręką bez dokonywania większego morderstwa na wielu innych niewinnych mieszkańcach waszej zagrody.
Starajcie się sadzić rośliny odporne na panujące w waszym ogrodzie warunki atmosferyczne, odpowiednio dopasowane do ich zapotrzebowań na wodę oraz światło – a zobaczycie, że będą rosły bez większych problemów.
Nie stawiajcie sobie zbyt wysokich poprzeczek i nie oczekujcie perfekcyjnych efektów, które zobaczyć możecie tylko w czasopismach na przygotowanych przez stylistów zdjęciach, czy na sztucznie stworzonych aranżacjach wystawowych podczas targów czy innych imprez ogrodniczych. Starajcie się podróżować po ogrodach innych ludzi, aby zobaczyć jak może wyglądać to w rzeczywistości.
Co oznacza pielęgnacja ogrodu naturalnego?
Oznacza ona oczywiście odstawienie jakiejkolwiek chemii i uzbrojenie się w cierpliwość oraz wyrozumiałość dla wszystkich innych mieszkańców naszej planety. Jeśli zapraszacie do siebie motyle, pszczoły czy ptaki, to nie możecie przecież narazić ich na niebezpieczeństwo – przecież są częścią ekosystemu czy łańcucha pokarmowego i nie ma szans, że i one nie trafią w pewnym momencie na jakąś truciznę - czy to w formie oprysku na mszyce, czy w formie uśmiercanej nawozami sztucznymi gleby.
Ogrody naturalne pielęgnujemy tak, aby nie naruszyć delikatnego balansu naturalnego panującego na najmniejszej nawet rabatce. Zanim coś przekopiecie, wytniecie czy posadzicie zatrzymajcie się na chwilę i pomyślcie: czy będzie to dobre nie tylko dla mnie, ale i żyjątek w glebie, na jej powierzchni czy w powietrzu?
Pielęgnacja rabat preriowych
Piękno tego typu rabat polega na tym, że poza ogromnym pożytkiem dla owadów i ptaków są one naprawdę bardzo mało obsługowe. Może trudno w to uwierzyć, ale odpowiednio zaplanowana, a potem wykonana (ściółka!!!) rabata naturalistyczna wymaga tylko:
- przycięcia raz w roku wiosną (marzec/kwiecień) w momencie, kiedy gleba będzie na tyle sucha po zimowych deszczach i roztopach, że nie będzie nam się przyklejała do butów,
- na glebach mocno przepuszczalnych (piaszczystych) zasilenia obornikiem granulowanym i mączką rogową raz w roku wiosną, najlepiej po przycięciu roślin. Rabaty na glebach bardziej zasobnych nie będą potrzebowały żadnego nawożenia, gdyż to może powodować zbyt wybujały wzrost roślin, które z natury wcale nie potrzebują dużo pokarmu,
-
sporadycznego odchwaszczania tylko w pierwszym i ewentualnie drugim roku, bo potem gęsto posadzone rośliny nie dopuszczają do chwastów światła, a więc problemu z zachwaszczeniem nie ma. W kolejnych latach starajmy się nie kopać gleby ewentualnie czasami dosadzając lub wymieniając rośliny – pamiętajmy, że każde ruszenie gleby oznacza nowe chwasty jednoroczne,
-
co kilka lat dzielenia mocno rozrastających się bylin. Wzrost roślinności zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj takie dzielenie należy przeprowadzić (wiosną po przycięciu) co cztery lata,
-
przez pierwsze kilka sezonów podlewania w sezonie suszy, potem takie rośliny powinny dawać radę,
-
ściółkowanie po posadzeniu oraz kwestia podlewania były opisane w artykule pt. Rabaty preriowe. Jak je założyć i pielęgnować? W kolejnych latach po posadzeniu ściółkowanie można przeprowadzić co 4-5 lat.
Nawozy naturalne: jak zrobić nawóz zielony >>>
Pielęgnacja rabat tradycyjnych
Przez rabaty tradycyjne rozumiemy ogrody obsadzone roślinnością bardziej wymagającą (np. różami czy krzewami ozdobnymi, bylinami takimi jak ostróżki, bodziszki, łubiny, roślinami jednorocznymi oraz daliami lub innymi roślinami niezimującymi w naszym klimacie), której musimy zapewnić trochę więcej pielęgnacji, niż przy rabatach naturalistycznych typu preria.
Polecany artykuł:
Są to też często rośliny całkiem obumierające na zimę. Takie rabaty spokojnie mają miejsce w ogrodzie naturalnym, ale w tym przypadku pielęgnacja będzie wymagała:
- regularnego ogławiania i przycinania przekwitniętych kwiatostanów dla zachowania jak najdłuższego okresu kwitnienia (np. róże, dalie, kosmosy, łubiny),
- regularnego podwiązywania roślin do podpór (np. ostróżki, dalie, róże pnące, niektóre krzewy ozdobne jak hortensja drzewiasta 'Annabel'),
- dokonywania zmian na rabacie w zależności od pory roku – wykopania tulipanów, posadzenia dalii i roślin jednorocznych, latem przycięcia gatunków powtarzających kwitnienie (np. bodziszków, kocimiętki czy przywrotnika ostroklapowego) i jesienią sadzenia rośli cebulowych,
- przycięcia raz w roku późną jesienią wszystkich bylin i usunięcia roślin jednorocznych (na kompostownik) oraz niezimujących (do przechowania do wiosny),
- umiejętnego przycięcia róż oraz innych krzewów ozdobnych (najpierw jesienią, a potem wczesną wiosną),
- jesienią należy też pomyśleć o kopczykowaniu róż i ewentualnym ociepleniu krzewów, takich jak hortensja ogrodowa czy budleja,
- nawożenia obornikiem granulowanym i mączką rogową dwa razy w roku wiosną i w połowie lata,
- odchwaszczania – niestety tego typu rabaty polegają na dosadzaniu czy usuwaniu roślin kilka razy w roku, co powoduje odsłanianie nasion chwastów i ich wzrost. Chwasty usuwamy motyczką, gdy są jeszcze malutkie,
- co kilka lat dzielenia mocno rozrastających się bylin. Wzrost roślinności zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj takie dzielenie należy przeprowadzić wiosną co 3 lub 4 lata,
- podlewania w suchych okresach o każdej porze roku podczas wzrostu (nie zimą). Warto zastosować linię kroplującą, ale nie ma potrzeby zakładania drogiego sterownika – wystarczy linię podłączyć w razie potrzeby do węża z wodą lub kranu w ogrodzie,
- ściółkowania grubą (min. 5 cm) warstwą kompostu lub innej przekompostowanej materii organicznej (np. minimum roczny obornik) każdego roku po jesiennym przycięciu i posadzeniu roślin cebulowych.
Uzbrojeni w taką wiedzę będziecie mogli teraz prowadzić piękne ozdobne ogrody w sposób naturalny. Na pewno będą one wypełnione śpiewającymi ptakami i kolorowymi motylami!
Projektantka zieleni i propagatorka ekoogrodnictwa.
Choć pracowała w ogrodzie u księcia Karola, to z szacunkiem pochyla się nad jeżem, pokrzywą czy dżdżownicą. Swój ogród na Kaszubach prowadzi zgodnie z zasadą: nie wtrącać się w życie roślin i jak najmniej ingerować w naturę. Prowadzi podcasty, bloga oraz sklep z sadzonkami warzyw, ziół i kwiatów: www.katarzynabellingham.pl
Fot. Agnieszka Majewska