Jak dopasować drewniane panele podłogowe do wnętrza? Przewodnik inwestora

2011-11-15 14:13

Podłoga z drewna modyfikowanego termicznie, wędzonego, szczotkowanego, barwionego, lakierowanego albo olejowanego ułożona w jeden dzień. To możliwe! Ale wybierając panele podłogowe, nie możemy się kierować jedynie gustem. Podpowiadamy, jakie są kryteria optymalnego wyboru paneli podłogowych.

Panele podłogowe
Autor: serwisy prasowe firm Wybór paneli podłogowych - od koloru, przez grubość i sposób montowania - jest bardzo szeroki (fot. Barlinek)

Nazywane są potocznie panelami drewnianymi, bo przez swoją warstwową budowę przypominają panele laminowane. Ich producenci wolą jednak określenie „deski warstwowe”, ponieważ są one w całości zbudowane z drewna (tylko nieliczne mają jedną warstwę z odpornej na odkształcenia płyty drewnopochodnej). Poza tym ułożone z nich posadzki wyglądają jak te z dyli podłogowych, deski parkietowej, parkietu albo mozaiki parkietowej o wzorze rombu.

Panele podłogowe, czyli drewno na salonach

Dzięki warstwowej budowie drewnianych elementów, decydując się na drewno, z którego chcemy mieć podłogę, często możemy zapomnieć o jego gatunkowych, użytkowych niedostatkach – przede wszystkim niewystarczającej stabilności. Jednak większa dowolność w doborze gatunku drewna i rodzaju usłojenia niż w przypadku litych elementów drewnianych nie oznacza, że możemy się kierować jedynie gustem i ceną podczas wybierania materiału na podłogę drewnianą. Powinniśmy zwrócić szczególną uwagę również na ich przeznaczenie określone przez producenta, gwarancję, odporność warstwy użytkowej na wgniecenia, zarysowania, działanie substancji chemicznych i promieniowanie UV. Warto też, dokonując wyboru, wziąć pod uwagę zabiegi konserwacyjne, których będzie wymagała posadzka.

Podłoga objęta gwarancją jakości?

Panele podłogowe nie są wprawdzie tak długowieczne jak lite drewno, ale dziś niewiele osób oczekuje od materiału na posadzkę, by przetrwał kilkaset lat. Kilkadziesiąt lat gwarancji udzielanej na deski warstwowe i liczne ich atuty sprawiają, że coraz skuteczniej konkurują z litym drewnem. Producenci warstwowych desek udzielają na nie gwarancji od 5 do 25 (Finishparkiet), 30 (Baltic Wood, Tarkett), a nawet 35 lat (Barlinek). Jednak zakresy gwarancji znacznie się różnią. Przykładowo Witex i Tarkett udzielają jej na zużycie warstwy użytkowej, natomiast Baltic Wood i Barlinek na estetykę wykonania elementów posadzki i trwałość konstrukcji, nie na trwałość lakieru, który można poddać renowacji. Tak więc gwarantowane jest to, że prawidłowo użytkowana deska się nie rozwarstwi, nie popęka i nie rozszczelni. Barlinek wydłuża gwarancję na kolejne pięć lat, pod warunkiem zamontowania posadzki przez autoryzowanego montażystę firmy i dysponowania przez klienta nie tylko fakturą zakupu deski, ale także protokołem z wykonania posadzki wystawionym przez montażystę i podpisanym przez klienta.

Grubość paneli ma duże znaczenie

Jakie panele wybrać – grubsze czy cieńsze? Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Z jednej strony regułą jest udzielanie przez producentów dłuższej gwarancji na grubsze panele, które z pewnością mają bardziej stabilną konstrukcję. Jednak najdłuższą gwarancję mają panele o grubości 14 mm (czyli wcale nie najgrubsze) – nawet 35-letnią. Z drugiej strony nie w każdej sytuacji sprawdza się zasada, że im grubsze panele, tym lepsze. Jeśli mają być układane na ogrzewaniu podłogowym, warto zdecydować się na cieńsze, bo w znacznie mniejszym stopniu ograniczą przenikanie ciepła. Istotna jest także grubość warstwy użytkowej. Tym razem zasada jest prosta – im grubsza, tym lepiej.

Różnice są znaczne, bo taka warstwa może mieć najmniej 3, a najwięcej 6 mm. Jednak waga tej różnicy w znacznym stopniu zależy od sposobu zabezpieczenia paneli podłogowych. Ma większe znaczenie, gdy decydujemy się na panele olejowane, niż wtedy, gdy wybieramy takie zabezpieczone siedmioma warstwami twardego lakieru. Powszechna opinia, że grubsza warstwa użytkowa daje możliwość przeprowadzenia większej liczby renowacji, jest właściwie prawdziwa, ale przy jednym cyklinowaniu renowacyjnym usuwana jest minimalna warstwa – 0,25 mm, czyli w przypadku paneli lakierowanych będzie to sam lakier.