Odbiór robót ociepleniowych - odbiór systemu ETICS
Wyjaśniamy, jak odbierać etapy robót ociepleniowych. Koszt ocieplenia ścian systemem ETICS jest coraz wyższy, a im więcej płacisz, tym bardziej powinieneś patrzyć wykonawcom na ręce. Samo patrzenie to jednak za mało. Trzeba wiedzieć, co i jak kontrolować.
Z pewnością nie brak ekip fachowców, którym można powierzyć ocieplenie domu i spokojnie udać się na urlop, a po powrocie zastać perfekcyjnie wykończone ściany, zapłacić i rozejść się z obopólnym poczuciem satysfakcji. Jednak najlepsze firmy obsługujące inwestorów indywidualnych działają z polecenia i często nie mają nawet czasu na reklamowanie swoich usług czy choćby prowadzenie strony internetowej. Znaleźć je to już duże wyzwanie, a wcisnąć się w harmonogram ciasny jak autobus w godzinach szczytu, wymaga cierpliwości połączonej z nieustępliwością. Pozostają zatem brygady wykonawców, które znajdujemy, przeszukując internet, a jedynym drogowskazem okazują się opinie na mapie Google lub lokalnych forach dyskusyjnych. Zatrudnienie tak pozyskanych robotników powinno być poprzedzone szczegółową rozmową. Warto spisać z fachowcami precyzyjną umowę, w której znajdzie się też mowa o odbiorze prac i konsekwencjach popełnionych błędów, a później poddać ich dyskretnej, aczkolwiek dobrze zaplanowanej kontroli. Podsumowaniem naszych starań będzie odbiór prac. Do odbioru prac ociepleniowych należy podejść z należytą skrupulatnością, mimo że procedura taka nie jest szczegółowo omówiona w żadnych przepisach.
1. Odbiór ocieplenia - podłoże
Ten sprawdzian powinien obchodzić przede wszystkim wykonawców. Zgodnie z dobrą praktyką w ich gestii leży bowiem sporządzenie protokołu odbioru podłoża. Muszą oni ocenić, czy nadaje się do przeprowadzenia prac ociepleniowych, czy przedtem musi zostać do tego przygotowane. Taki protokół zamknie niepotrzebne dyskusje, pojawiające się niejednokrotnie po zakończeniu prac, mające przekonać inwestora, że ocieplenie się nie udało, ponieważ podłoże było w złym stanie. Dokument ten będzie dowodem, że ekipa zdawała sobie sprawę ze stanu ścian i zaakceptowała go jako zadowalający. Żaden fachowiec nie powinien układać ocieplenia na wilgotnych murach, dopóki te nie zostaną osuszone, a inwestor nie zyska pewności, że nie będzie dochodziło do dalszego zawilgocenia. Przy użyciu stalowej łaty długości 2 m robotnicy oceniają równość podłoża. Gdy zaobserwują odchyłki powyżej dopuszczalnych (jest to omówione w normach PN-80/B-10021 i PN 70/ B-10025), muszą je wyrównać zaprawą naprawczą, nie później niż 3 dni przed rozpoczęciem mocowania płyt termoizolacyjnych. Odchylenia powierzchni ściany od płaszczyzny mogą wynosić maksymalnie –4 mm i +2 mm. Trzeba też upewnić się, że na podłożu nie ma substancji mogących osłabić przyczepność kleju (tłuszcze, resztki farby olejnej). Gdy jest pylące, niezbędne będzie odkurzenie szczotką i zagruntowanie preparatem wiążącym podobne drobiny. Gdy mury lub stary tynk są chłonne – co sprawdza się przez polewanie ich miejscowo wodą i obserwowanie, czy wsiąka, czy spływa – trzeba je zagruntować preparatem ograniczającym chłonność. Liczy się również nośność podłoża. Jeżeli pojawią się co do tego jakiekolwiek wątpliwości, ekipa powinna przeprowadzić próbę przyczepności. Polega ona na naklejaniu kostek styropianu i odrywaniu ich po określonym czasie. Gdy kostka się odczepi, podłoże nie gwarantuje właściwej przyczepności, a jeśli kawałek się oderwie – ma niewystarczającą nośność i trzeba je wzmocnić.
2. Ocieplanie ścian - odbiór prac
Odbiory powinny być przeprowadzone na każdym z etapów prac ociepleniowych, po którym efekty robót mają zostać zakryte przez następne warstwy. Nie stwierdzisz prawidłowości zamocowania płyt ociepleniowych, gdy robotnicy się pośpieszą i zrobią już na nich warstwę zbrojoną. Pozostanie wtedy rozwiązanie najbardziej drastyczne, czyli robienie tzw. odkrywek, aby dostać się do miejsc zakrytych. Przy ocieplaniu warto zerknąć, jak nanoszony jest klej na płyty. Przeważnie robi się ramkę obwodową z zaprawy i nakłada kilka placków w jej centralnej części. Klej powinien pokrywać minimum 40% spodniej powierzchni każdej z płyt. Gdy stosujesz wełnę, przed naniesieniem kleju jej płaszczyznę mającą stykać się z murem trzeba zaszpachlować cienką warstwą kleju, aby zlepić włókna.
Przeczytaj też: Czym przykleić styropian, aby ocieplenie było solidne i trwałe?
Dopuszczalne jest też nanoszenie kleju równą warstwą na płyty wełniane, co praktykuje się w przypadku wąskich płyt lamelowych, gdzie robienie ramki i placków zakrawałoby na zajęcia modelarskie. Metoda ta, zwana grzebieniową – od zębatej pacy używanej do rozprowadzania kleju – dopuszczalna jest tylko na podłożach, których nierówności nie przekraczają 3 mm. Podczas oceny prac ociepleniowych zwracaj uwagę, czy płyty są mocowane na mijankę. Ich krawędzie nie mogą się krzyżować. Sprawdzaj także, czy nie ma między nimi szpar. Te powinny zostać wypełnione materiałem termoizolacyjnym, np. pianą PUR, bo bez tego staną się mostkami, którymi ucieka ciepło z wnętrza domu. Stanie się tak również, gdy robotnicy wypełnią pustki zaprawą. Oglądając rezultat prac, zwracaj uwagę na to, czy wykonawcy nie zastosowali do ocieplenia płyt wyszczerbionych. Ubytki niewyrównane innym materiałem izolacyjnym będą mostkami termicznymi. Płyt nie może też zabraknąć w ościeżach okien i drzwi. Muszą ponadto dochodzić i stykać się ściśle z warstwą termoizolacyjną dachu i fundamentów. Zerknij również na styk warstwy termoizolacyjnej z ościeżnicami okien bądź drzwi – nie można tu pozostawić pustych szczelin. Odstępy należy wypełnić piankową, impregnowaną taśmą rozprężną, silikonem budowlanym lub umieścić w nich specjalne profile uszczelniające. Zwróć uwagę, czy krawędzie płyt nie pokrywają się z krawędziami otworów okien i drzwi. Jest to niedopuszczalne. Płaszczyzna ocieplenia powinna być wszędzie równa. Szczególnej kontroli pod tym względem wymagają płyty z szarego styropianu, podatniejsze od innych na odkształcenia spowodowane wysoką temperaturą towarzyszącą ich przechowywaniu i układaniu. Jeśli projekt ocieplenia zakładał zastosowanie także kołków, zbadaj, czy ich liczba i rozmieszczenie odpowiadają wymaganiom.
Przeczytaj też: Kołki do styropianu. Kiedy są konieczne?
Standardowo umieszcza się 4 kołki na 1 m2 w narożach płyt i po 1-2 w części środkowej. Skontroluj, czy kołki są solidnie osadzone. W domach jednorodzinnych rzadko kołkuje się izolację ze styropianu. Kołkami mocuje się płyty z wełny. Nie dotyczy to jednak płyt lamelowych, jeśli budynek jest niższy niż 20 m.
3. Odbiór ocieplenia - warstwa zbrojona
Po ociepleniu ścian i przeszlifowaniu warstwy termoizolacyjnej robotnicy przystępują do wykonywania warstwy zbrojonej. To rodzaj sztywnego podkładu z zaprawy klejowej, wzmocnionego na całej powierzchni siatką z włókna szklanego. Na tym etapie również mogą być popełnione liczne błędy lub zaniedbania. Nieuczciwi fachowcy mogą np. zrezygnować ze zbrojenia, by przyśpieszyć i ułatwić sobie pracę. Bywa, że używają siatki z tworzywa zamiast wymaganej siatki z włókna szklanego. Ta pierwsza nie zapewnia właściwej przyczepności do zaprawy. Błędem jest też mocowanie siatki mechanicznie do ocieplenia i szpachlowanie jej zaprawą. Poprawność wymaga, by najpierw nałożyć warstwę zaprawy, wkleić w nią siatkę i zaszpachlować ją drugą warstwą zaprawy. Siatka musi być układana pionowymi pasami zachodzącymi na siebie na ok. 10 cm. Na warstwie zbrojonej nie mogą być widoczne ślady oczek lub, co gorsza, odsłonięte fragmenty siatki. Na krawędziach i narożnikach ścian siatka musi być zawinięta co najmniej na 10 cm. Zakłady siatki nie powinny się pokrywać ze stykami płyt termoizolacyjnych.
Przeczytaj też: Odbiór robót budowlanych - od wykopów po odbiór końcowy
Specjalnego potraktowania wymagają naroża otworów w ścianach. Tu wklejone muszą być prostokątne odcinki taśmy. Umieszcza się je w płaszczyźnie warstwy zbrojonej, skośnie w stosunku do rogu otworu. Dzięki temu nie powstaną tam pęknięcia. Odbierając warstwę zbrojoną, zwróć też uwagę, czy została pomalowana podkładem tynkarskim.
4. Odbiór ocieplenia - elewacja i odbiór tynku
Na warstwie zbrojonej układany jest tynk cienkowarstwowy, czasem pojawiają się też aplikacje w postaci prawdziwych bądź sztucznych desek, płyt elewacyjnych imitujących beton, płytek ceglanych lub cegłopodobnych. Odbiór tynku cienkowarstwowego przeprowadza się na podstawie normy PN-70/B-10100. Mitem, który nie ma żadnego uzasadnienia, jest sugerowanie, że odbiór tynku należy prowadzić o świcie, gdy promienie słońca uwypuklają najmniejsze jego mankamenty. Tym bardziej nie powinno się podświetlać ścian lampą. Nie ma bowiem tynkarza, któremu udałoby się uzyskać nieskazitelną powierzchnię, gładką jak tafla lodu. Podczas odbioru tynku trzeba pamiętać, że dopuszczalne odchylenia jego powierzchni od płaszczyzny oraz odchylenia jego krawędzi od linii prostej nie powinny być większe niż 3 mm, a liczba takich odchyłek nie powinna przekraczać trzech na dwumetrowej długości łaty stalowej użytej do kontroli. Tolerowane odchylenia płaszczyzny tynku oraz jego krawędzi od pionu to maksimum 10 mm w stosunku do wysokości ściany i 30 mm w stosunku do wysokości budynku.
Przeczytaj też: Wykonawca nie wykonał robót w terminie lub źle je wykonał: co zrobić?
Ocenie końcowej poddane powinny być też inne cechy tynku – jednolitość jego faktury oraz jednolitość koloru na całej powierzchni. Dyskwalifikujące są pofalowania, zagłębienia, rysy, spękania, ślady łączenia pasów tynku.
Protokół odbioru robót ociepleniowych
Protokół odbioru robót ociepleniowych to dokument potwierdzający, że prace ociepleniowe zlecone danej firmie zostały wykonane zgodnie z zasadami, a ich efekt nie wzbudza u inwestora zastrzeżeń. Na protokole podpisują się szef firmy lub kierownik robót oraz inwestor. Po załatwieniu tej formalności następuje rozliczenie z wykonawcami.
Przeczytaj też: Rozliczenie robót budowlanych: ryczałt czy kosztorys?
Niestety wielu inwestorów traktuje ten papierkowy obrządek za zbędny formalizm i odbiór kończy ustne potwierdzenie akceptacji rezultatu prac i wypłata. Później, gdy po dokładniejszych oględzinach okaże się, że nie wszystko jest zrobione tak jak trzeba, negocjowanie z firmą, by zwróciła część pieniędzy lub dokonała nieodpłatnych napraw, okazuje się bardzo trudne, a często konflikt znajduje swe zakończenie na sali sądowej.
Polecany artykuł: