Drewno księżycowe - czym jest tarcica o tajemniczych właściwościach?

2024-01-22 14:27

Nie sprowadza go z kosmosu NASA. W składach budowlanych i tartakach też go raczej nie znajdziesz. Czym jest drewno księżycowe, czyli najbardziej tajemniczy surowiec do budowy domów? Czy krążące na jego temat opinie to prawda czy mit? Kto je sprzedaje i jak się z niego buduje?

Drewno księżycowe
Autor: NATÜRLICH HOLZ 100 Drewno księżycowe to produkt ekskluzywny, ponieważ na jego wycięcie leśnicy mają tylko około dziewięciu dni w roku

Spis treści

  1. Czym jest drewno księżycowe
  2. Wyjątkowe właściwości drewna księżycowego
  3. Mity czekają na rozstrzygnięcie
  4. Gdzie kupić drewno księżycowe?
  5. Księżycowe prefabrykaty
  6. Domy z bali
  7. Czy drewno księżycowe ma przyszłość
Szkoła budowania: Dom z poddaszem użytkowym

Czym jest drewno księżycowe

Na Księżycu drzewa nie rosną, skąd zatem drewno księżycowe? To surowiec pozyskiwany w szczególnych warunkach. Pnie ścina się zimą w określonej fazie Księżyca – ostatniej jego kwadrze, między pełnią a nowiem. Argumentem przywoływanym na poparcie takiej praktyki jest tradycja budownictwa drewnianego w wielu krajach, gdzie podobno jeszcze w czasach naszych pradziadków cieśle właśnie wtedy zaopatrywali się w surowiec i wznosili z niego niebywale trwałe budowle, często nie używając przy tym nawet jednego gwoździa.

Materiał ten powrócił i budzi ostatnio dużo emocji. Ma zagorzałych zwolenników i liczne grono przeciwników, w tym sceptyków podważających w ogóle istnienie takiego drewna. Czy należy zatem do niego podchodzić z rezerwą, jak do marketingowego triku, czy można zaufać tym, którzy budują księżycowe domy?

Wyjątkowe właściwości drewna księżycowego

Cóż takiego dzieje się w drewnie podczas mroźnych zimowych dni? Ponieważ wegetacja w tym okresie wyhamowuje, w pniach krąży mniej soków. Pnie są zatem bardziej suche niż latem i zawierają mniej żywicy. Nie od dziś wiadomo, że tarcica uzyskana z drzew ścinanych od stycznia do marca schnie szybciej. Z faktami tymi nie ma co dyskutować, choć trzeba też zauważyć, że postępujące ocieplenie klimatu powoduje, że nasze zimy są coraz mniej mroźne.

Więcej kłopotów sprawią dalsze tajemnice. Jak bowiem przekonuje czołowy propagator drewna księżycowego, austriacki leśnik Erwin Thoma, między pełnią a nowiem drewno wchodzi w reakcję z polem elektromagnetycznym globu, co sprawia, że woda zawarta w jego tkankach zamienia się w żel, który tworzy wokół włókien drzewnych rodzaj ochronnego filmu. Ten pozostaje już w tkankach na zawsze, przesądzając o niepowtarzalnych cechach drewna. To za jego sprawą drewno księżycowe jest gęstsze, twardsze, rzekomo odporniejsze na pleśnie, grzyby i insekty, a pod względem trwałości dalece dystansuje zwykłą tarcicę tego samego gatunku.

Mity czekają na rozstrzygnięcie

Wpływ Księżyca na rozwój roślin jest już dawno udowodniony. Nasz naturalny satelita w różnych swoich fazach zmienia przepływ wody w poszczególnych ich częściach. Odnosi się to również do drzew. Dyskusja dotyczy wyłącznie skali tego oddziaływania, a ta może być nieznaczna. Póki co drewno księżycowe pozostaje więc zagadką i naturalną koleją rzeczy obrosło w mity. Wiele z nich pozostaje bez wyjaśnienia, bo wciąż mało instytucji naukowo-badawczych pochyla się nad tym zagadnieniem, a zbyt krótki czas upłynął, by obiektywnie przypatrzeć się postawionym u nas domom księżycowym i potwierdzić to (lub temu zaprzeczyć), o czym zapewniają firmy specjalizujące się w ich budowie.

Wielce dyskusyjna wydaje się na przykład opinia, że domy z drewna księżycowego są tak mocne, że mogą w nienaruszonej formie przetrwać trzęsienie ziemi. To dość wątpliwe stwierdzenie, biorąc pod uwagę to, że za trwałość konstrukcji odpowiadają w takiej sytuacji głównie połączenia poszczególnych elementów budynku, a nie sam surowiec.

Równocześnie wyolbrzymia się zdolność drewna księżycowego do ochrony przed pożarem. Drewno jest materiałem palnym i rozprzestrzeniającym ogień. Jego reakcja na płomienie i wysoką temperaturę zależy od wielu czynników. Wiadomo, że trudniej spalić masywne i jednorodne elementy. Te ulegają powierzchownemu zwęgleniu, a nadpalona warstwa w pewnym stopniu chroni resztę. Trudniej też doprowadzić do zapłonu tarcicę struganą, o gładkich płaszczyznach i sfazowanych krawędziach. Prawdy te odnoszą się jednak do każdego rodzaju drewna i trudno jednoznacznie potwierdzić, o ile drewno księżycowe jest pod tym względem lepsze. Można być natomiast pewnym jednego: w domu drewnianym, który ogarnął pożar, nawet po jego ugaszeniu trudno jest ponownie zamieszkać. Domy takie są burzone i zastępowane nowymi, nawet gdy nadpalona konstrukcja jakoś się trzyma. Nikt przecież nie będzie chciał mieszkać między cuchnącymi spalenizną ścianami i stropami o osłabionej nośności.

Do sfery mitów można też zaliczyć nieśmiertelność drewna księżycowego i wznoszonych z niego obiektów. Każdy rodzaj drewna, jak każdy materiał budowlany, ma określony cykl życia, który kiedyś się kończy. W przypadku jednych zajmuje to kilkanaście lat, inne trwają w stanie prawie niezmienionym przez wieki. W polskich i europejskich skansenach podziwiać możemy kilkusetletnie domy z drewna, które niekoniecznie było ścinane w określonej fazie Księżyca, a mimo to wygląda całkiem nieźle i zachowuje parametry techniczne. Z pewnością jest to zasługą doboru gatunkowego, odpowiedniego przygotowania do budowy, jak i samego montażu. Niebagatelne znaczenie mają też warunki, w jakich było ono użytkowane.

Do puli mitów dołożyć trzeba i ten, rozpowszechniany przez mniej zorientowanych zwolenników drewna księżycowego, mówiący, że nie trzeba go suszyć. To nieprawda. Księżycowe czy zwykłe, drewno przed użyciem do celów budowlanych musi być wysuszone i we właściwy sposób obrobione.

Gęstość drewna księżycowego
Autor: MOND HAUS Jak przekonują firmy handlujące drewnem księżycowym, zostało ono przebadane na Politechnice Federalnej w Zurychu. Wynik – ma ono od 5 do 7% większą gęstość od zwykłego

Gdzie kupić drewno księżycowe?

Najprościej poszukać firm, które budują domy z takiego drewna. Działa ich u nas kilka. Można też zaopatrzyć się w sam surowiec i powierzyć go wybranej ekipie ciesielskiej. Tarcicę księżycową znajdziesz najszybciej za pośrednictwem portali ogłoszeniowych w internecie. Jej sprzedaż ogłaszają też na swoich stronach niektóre leśnictwa. Jednym ze sposobów na pozyskanie drewna ścinanego w odpowiednim momencie cyklu księżycowego jest zakup surowca pochodzącego z rozbiórki. Pytanie, czy to na pewno drewno księżycowe, pozostaje bez odpowiedzi.

Księżycowe prefabrykaty

Wyjątkowo ciekawą technologię Holz100, wykorzystującą ów tajemniczy budulec, proponuje austriacka firma Thoma, mająca w Polsce swoich przedstawicieli. Nawet ci, którzy nie dają wiary tajemnemu wpływowi Księżyca na jakość drewna, muszą przyznać, że tak wznoszone domy należą do wyjątkowo zdrowych i ekologicznych.

Na czym polega ta technologia? Punktem wyjścia są specyficzne prefabrykaty powstające z iglastego drewna klasy C16 lub C24. Mają wielowarstwową strukturę, w czym na pierwszy rzut oka przypominają panele z drewna klejonego warstwowo CLT. Różnica polega na w tym, że do ich produkcji nie używa się ani kleju, ani łączników mechanicznych, te niezbędne są wyłącznie do kotwienia w fundamencie i scalania poszczególnych elementów. Warstwy prefabrykatów są ustawione krzyżowo i spięte drewnianymi kołkami.

W fabryce, na zamówienie i pod konkretny projekt, są przygotowywane fragmenty ścian nośnych, działowych, stropów i dachów. Po dowiezieniu na budowę mniej więcej w dwa tygodnie wznosi się z nich cały dom. Nawet na dalszych etapach unika się stosowania produktów nieekologicznych. Ściany zewnętrzne są ocieplane płytami z włókien drzewnych. Typowe tynki i farby zastąpiono naturalnymi – glinianymi.

Grubość ścian zewnętrznych wynosi 36,4, 30,6, 25, 20 lub 17 cm. Nośne i działowe ściany wewnętrzne mają 14 lub 12 cm. Z drewnianych elementów warstwowych powstają też stropy, które mają grubość 21,2 lub 17,6 cm i rozpiętość do 5 m, oraz dachy. Tak wykonany dom jest cichy, bo masywne przegrody powstrzymują przenoszenie dźwięków, mają też wysoką bezwładność termiczną, dzięki czemu w domu nie zachodzi zjawisko szybkiego nagrzewania się powietrza lub nagłego schładzania. Temperatura utrzymuje się na w miarę stabilnym poziomie.

Masywne elementy drewniane dobrze chronią przed ogniem. Ograniczenie wyrobów chemicznych i tworzyw sztucznych sprawia natomiast, że takie domy są idealne dla osób borykających się z alergiami lub schorzeniami górnych dróg oddechowych.

Prefabrykaty z drewna klejonego
Autor: TREETOP Poszczególne warstwy drewna w elementach przegród są ułożone krzyżowo, co zapewnia im wysoką stabilność wymiarową i odporność na odkształcenia

Domy z bali

Bardziej klasyczną metodą wznoszenia domów drewnianych jest budowa ścian z bali, popularna zwłaszcza na Podkarpaciu, ale ceniona również w innych rejonach kraju. Zwykłe bale można zastąpić drewnem księżycowym, które pozyskuje się w pewnej ilości z karpackich lasów. Surowiec ten stanowi jedyną różnicę między tymi domami a innymi, wznoszonymi w takiej technologii.

Podobnie jak w przypadku domów prefabrykowanych mamy tu do czynienia z masywnymi ścianami, o dobrych parametrach akustycznych i dużej odporności na ogień. Bale mają grubość aż 50 cm, co pozwala ścianom spełnić wymagania przepisów, zgodnie z którymi ich współczynnik przenikania ciepła U powinien być nie większy niż 0,2 W/(m2.K).

Czy drewno księżycowe ma przyszłość

Ile domów z takiego drewna buduje się u nas w ciągu roku? Od kilku do kilkunastu, co każe zaliczyć tę technologię do niszowych. Materiałem tym zainteresowali się miłośnicy ekologicznego stylu życia, bliskości z naturą, niechętnie ustosunkowani do masowej produkcji i wyrobów wysoko przetworzonych. To oni są głównie klientami firm oferujących drewno księżycowe i dzięki nim biznes ten będzie się kręcił i być może nabierze rozpędu.

Wtórują im niestety wszelkiego rodzaju dziwacy – od wróżbitów przez sympatyków obcych cywilizacji po wyznawców słowiańskich kultów, propagujący na swoich stronach internetowych „magiczną” tarcicę. Taka reklama może jednak przynieść więcej złego niż dobrego, bo wzbudza opór lub choćby ostrożność u ludzi myślących bardziej racjonalnie, skłonnych zainteresować się możliwościami, jakie daje drewno księżycowe, ale zachowujących dystans do pseudonaukowych teorii.

Barierą powstrzymującą ekspansję drewna wycinanego w określonym czasie jest jego ograniczona dostępność. Siłą rzeczy pozyskuje się je w niedużych ilościach, co rzutuje na jego cenę. Prefabrykaty z drewna księżycowego są o 20-30% droższe od podobnych do nich paneli z drewna CLT. Są też dwa razy droższe od tarcicy klejonej HBE. Jest jeszcze inny kłopot – brak procedur certyfikacyjnych. Jeśli ich nie ma, nieuczciwe firmy mogą nam wmawiać, że sprzedają drewno księżycowe, gdy tym czasem będzie ono identyczne jak w większości tartaków, tylko o wiele droższe.

Przeczytaj również:

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.