Malowane domy z Zalipia w Małopolsce. Kto wpadł na ten szalony pomysł?
Czy wiesz, że w Polsce istnieje wieś, gdzie malowane kwiaty zdobią nie tylko domy, ale także ogrodzenia czy studnie? Zlokalizowane w Małopolsce Zalipie, nazywane malowaną wioską, przyciąga tysiące turystów z całego świata swoją unikalną tradycją zdobienia, która przetrwała ponad sto lat. To miejsce, gdzie folklor spotyka się z codziennością, tworząc barwne pejzaże pełne kulturowego dziedzictwa.
Autor: Jakub Hałun - Own work, CC BY-SA 4.0
Spis treści
- Malowane domy w Zalipiu - żywy skansen folkloru
- Dziedzictwo Felicji Curyłowej – ikony zalipiańskiej sztuki
- Dom Malarek w Zalipiu – centrum kultury i edukacji
- Młodzi w Zalipiu – strażnicy tradycji w nowoczesnym wydaniu
- Zalipie - wieś kwiatami malowana. Zdjęcia
Malowane domy w Zalipiu - żywy skansen folkloru
Zalipie to malownicza wieś w województwie małopolskim, oddalona o około 30 km od Tarnowa, która zachwyca unikalną tradycją malowania kwiatowych wzorów na domach i budynkach gospodarczych.
Jak podkreśla Ewelina Sokołowska dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Oleśnie z siedzibą w Zalipiu:
Należy pamiętać, że Zalipie to nie skansen, jest to żywa wieś, autentyczna i spokojna. Myślę, że między innymi to właśnie przyciąga do nas turystów.
Historia zdobień zrodziła się z prozaicznej potrzeby maskowania malunkami zabrudzeń w dymnych chatach. Malowidła te z czasem ewoluowały w formę sztuki. Kwiatowe motywy inspirowane są lokalną florą i zdobią nie tylko ściany domów, ale także ogrodzenia, studnie czy kapliczki.
- Wiedza o technikach malowania i wzorach była przekazywana z pokolenia na pokolenie, co zapewniło ciągłość tej tradycji. Mieszkańcy Zalipia są dumni ze swojego dziedzictwa i aktywnie je podtrzymują i to chyba najważniejszy aspekt. Ważny w tej kwestii jest też coroczny konkurs „Malowana Chata”, jeden z najstarszych konkursów w zakresie sztuki ludowej w Polsce, który motywuje mieszkańców do pielęgnowania i rozwijania tradycji - wyjaśnia Ewelina Sokołowska.
Przeczytaj także: Nie tylko Zalipie. 9 urzekających polskich wsi - jedna z nich trafiła do powieści Olgi Tokarczuk. Zobacz zdjęcia
Dziedzictwo Felicji Curyłowej – ikony zalipiańskiej sztuki
Historia malowanek zalipiańskich sięga ponad stu lat. Kluczową postacią w promowaniu tej sztuki była Felicja Curyłowa, malarka i lokalna liderka.
W latach 1903–1974 aktywnie promowała wiejską twórczość ludową, co pomogło mieszkańcom między innymi w uzyskaniu licznych przywilejów, takich jak elektryfikacja i budowa dróg. Współpracując z innymi artystkami, stworzyła nieformalne stowarzyszenie malarek.
Osoby zainteresowane tłem historycznym Zalipia z czasów Felicji Curyłowej mogą odnaleźć dokumentację fotograficzną między innymi w Muzeum Ziemi Tarnowskiej oraz Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie. Tam znajdują się najstarsze fotografie oraz eksponaty z malowniczej małopolskiej wioski.
Dom Malarek w Zalipiu – centrum kultury i edukacji
Dom Malarek, położony w centrum Zalipia, jest sercem artystycznym wioski. Formalnie to prężnie działający Gminny Ośrodek Kultury w Oleśnie.
Najważniejszym zadaniem tego miejsca jest ochrona i kultywowanie wartości kulturowych środowiska, głównie poprzez kontynuację tradycji malowanek zalipiańskich, opiekę nad twórcami ludowymi, promowanie Zalipia w kraju i za granicą oraz w środkach masowego przekazu.
Można tu uzyskać nie tylko informacje dotyczące twórczości ludowej, ale także zwiedzić wystawy poświęcone tradycji malowania, bieżącą dokumentację fotograficzną z corocznego konkursu „Malowana Chata” oraz galerię prac artystów z Powiśla Dąbrowskiego.
- Staramy się przybliżać historię naszego zdobnictwa turystom, którzy do nas docierają, doradzić w zaplanowaniu zwiedzania. Dla zorganizowanych grup prowadzone są warsztaty plastyczne poświęcone tradycyjnej plastyce obrzędowej oraz technikom i motywom zdobniczym. Z takich warsztatów chętnie korzystają nie tylko miejscowe placówki szkolne, ale i dorośli czy seniorzy — dodaje dyrektor ośrodka.
W domu Malarek w Zalipiu wprawdzie niepobierane są bilety od indywidualnych turystów, a jedynie od grup zorganizowanych, ale na podstawie wpisów do księgi i wizyt w muzeum, szacuje się, że rocznie miejsce to odwiedza około 50 tysięcy zwiedzających.
W miarę możliwości prezentujemy także zalipiańską sztukę ludową na wystawach w rożnych częściach kraju i można powiedzieć świata. Stawiamy na „doświadczenie” to bardziej zapada w pamięć, wiec na takich stoiskach podczas różnych eventów często można własnoręcznie ozdobić w zaliapiański wzór kwiatowy jakiś drewniany lub ceramiczny przedmiot.
Młodzi w Zalipiu – strażnicy tradycji w nowoczesnym wydaniu
Zaangażowanie młodych mieszkańców Zalipia w kultywowanie tradycji malowanych kwiatów jest nieocenione i kluczowe dla jej przetrwania.
Chociaż młode pokolenie coraz częściej sięga po nowoczesne formy wyrazu, chętnie uczestniczy w warsztatach plastycznych i wydarzeniach takich jak „Malowana Chata”.
Brak sztywnych reguł w zalipiańskiej sztuce pozwala na kreatywne interpretacje, które łączą tradycyjne motywy z nowoczesnym podejściem.
Starsze artystki z radością dzielą się wiedzą, budując więzi międzypokoleniowe i wzmacniając poczucie wspólnoty, które zapewnia tej tradycji przetrwanie w dynamicznie zmieniającym się świecie.
Zalipie to wyjątkowe miejsce na mapie Polski, gdzie tradycja, sztuka i codzienność przeplatają się w harmonijny sposób. Dzięki takim inicjatywom jak „Malowana Chata” czy działalność Domu Malarek, sztuka ludowa zyskuje nowe życie, inspirując kolejne pokolenia. To prawdziwa wizytówka Małopolski, którą warto odwiedzić.
Zalipie - wieś kwiatami malowana. Zdjęcia
Autor: Jakub Hałun - Own work, CC BY-SA 4.0