Ciepło w domu, ale czy nie za ciepło… Sprawdziliśmy, czy Polacy przegrzewają swoje mieszkania
Ciepło to jest to, co większość z nas bardzo lubi – szczególnie zimą. Bo dlaczego mamy ubierać się w grube swetry i opatulać kocami, skoro nawet w chłodne dni możemy chodzić po domu boso i w krótkim rękawku… Pamiętajmy tylko, że to zimowe ciepło kosztuje. A im wyższą temperaturę utrzymujemy w domu, tym wyższe płacimy rachunki. Sprawdziliśmy, czy Polacy przegrzewają swoje domy. Zobacz, co udało nam się ustalić.
Autor: Andrzej Szandomirski
Zimą w domu powinno być ciepło, ale nie za ciepło...
Ponad połowa Polaków, aby czuć się komfortowo, ma w domu temperaturę minimalną na poziomie 22oC. A jak wiemy, wyższa temperatura to wyższe koszty ogrzewania, na które składa się również powierzchnia domu czy mieszkania.
Z przeprowadzonych ostatnio analiz wynika, że koszt rocznego ogrzewania domu czy mieszkania o powierzchni 100 m2 bardzo często jest równowartością jednej średniej krajowej pensji.
Przyjrzyjmy się nieco bliżej wynikom tej ankiety…
Optymalna temperatura 20oC to nie to, co lubimy
Z przeprowadzonej ankiety wynika, że w zdecydowanej większości badanych utrzymujemy w swoich mieszkaniach temperaturę 22°–23°C (31,7%) lub nieco niższą 21°–22° (26,3%). Co ciekawe, jedynie 18,5% zapytanych osób lubi, gdy w domu jest optymalna temperatura na poziomie 20°C (tyle wynosi norma dla pomieszczeń przeznaczonych do stałego przebywania ludzi).
Warto wiedzieć, że przegrzewanie mieszkania nie tylko może niekorzystnie wpływać na zdrowie mieszkańców, wzmagać podatność na infekcje czy obniżać wilgotność w pomieszczeniach. To przede wszystkim znaczenie podwyższone rachunki za ogrzewanie.
Roczne koszty ogrzewania
Z przeprowadzonej analizy wynika, że ogrzanie mieszkania o powierzchni 50 m2 najczęściej wiąże się z wydatkiem rzędu 1–2 tys. zł/rok. Ogrzewając dwa razy większe mieszkanie musimy się liczyć z sumarycznymi rocznymi rachunkami na poziomie nawet 3 tys. zł.
Najpopularniejsze rodzaje opału - króluje ekogroszek
Wg przeprowadzonych badań, najpopularniejszym rodzajem opału jest ekogroszek, który do ogrzewania domu lub mieszkania wykorzystuje 39,1% użytkowników serwisu Oferteo.pl. Do analizy wykorzystano ponad 6 tysięcy zapytań ofertowych złożonych w serwisie w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Na kolejnych miejscach plasuje się węgiel kamienny (17,5%), pellet (17,1%) oraz drewno (16%).
W przypadku opału na wagę, kupujący zamawiają zazwyczaj 2–3 tony (25,9%), nieco mniej zamawia 3–4 tony (18%) lub 5–10 ton (15% zapytań). Ponad połowa zamawiających drewno potrzebuje ilości mniejszej niż 10 m3 (54,7%).
Co decyduje o wyborze dostawcy opału?
Kluczowym czynnikiem decydującym o wyborze dostawcy opału jest cena – wskazało na nią 34% ankietowanych przez Oferteo.pl. Niebagatelne znaczenie ma wygoda dostawy – zapewnienie jej przez sprzedawcę (21%) lub bliskość składu od domu czy mieszkania (10%).
Przeprowadzona wśród osób zaopatrujących się w opał ankieta pokazuje, że Polacy zawracają uwagę na pochodzenie opału. Ponad 3/4 badanych sprawdza, czy węgiel pochodzi z polskiej kopalni i jest skłonna zapłacić więcej za opał krajowy, wspierając w ten sposób naszą gospodarkę.
Przedstawione dane pochodzą z analizy 442 ankiet przeprowadzonych wśród osób zaopatrujących się w opał oraz 6038 zapytań ofertowych zamieszczonych w serwisie Oferteo.pl przez osoby poszukujące dostawcy opału.
Z racji sposobu zbierania danych, analiza nie obejmuje paliwa gazowego.
02.01.2015