Jak docieplić dom źle ocieplony? Sprawdź, jak dołożyć nową termoizolację

2025-03-28 14:04

Jeszcze spora część starych domów od lat stoi bez ocieplenia. Konieczność ich izolacji jest dla wszystkich oczywista. Ale po co ocieplać ściany, które są już ocieplone? Po to, aby dostosować ich parametry do współczesnych standardów, mniej wydawać na ogrzewanie i w mniejszym stopniu przyczyniać się do zatruwania środowiska. Jak dołożyć nową izolację?

Murator Remontuje #2: Gadżety potrzebne na budowie
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Termomodernizacja ocieplonego domu
  2. Kiedy można docieplać ocieplony dom?
  3. Jak ocieplać docieplone mury?
  4. Renowacyjne systemy ETICS
  5. Jaka powinna być grubość ocieplenia?
  6. Docieplanie ścian trójwarstwowych

Termomodernizacja ocieplonego domu

W domach z lat 90. i trochę młodszych, nie wspominając o budynkach peerelowskich, mury ocieplano w zgodzie z obowiązującymi wtedy przepisami. Pod koniec ubiegłego wieku współczynnik przenikania ciepła U przez ściany zewnętrzne mógł być nie wyższy niż 0,3 W/(m2·K), w latach 80. obowiązywał standard 0,55-0,70 W/(m2·K), obecnie maksimum to 0,2 W/(m2·K). Za wystarczające uznawano zatem obłożenie domu styropianem grubości 5-8 cm.

Dodajmy, że przez ten czas koszt opału drastycznie poszedł w górę, więc kto chce dalej mieszkać w starym domu i zaoszczędzić na kosztach ogrzewania, powinien rozważyć jego termomodernizację. W ramach takiego remontu można usunąć dotychczasowe ocieplenie z murów i ułożyć nowe, ale to nastręcza sporo kłopotów. Trzeba się pozbyć tego, na co już zostały wydane pieniądze, dopłacać wykonawcom za demontaż i jeszcze pozbyć się mnóstwa odpadów. Jeśli więc tylko stan techniczny fasady na to pozwoli, wygodniej i taniej będzie ułożyć nowy system ociepleniowy na poprzednim.

Kiedy można docieplać ocieplony dom?

Nie każdy stary budynek można od razu ocieplić. Jeśli dom ma wilgotne ściany lub różne problemy konstrukcyjne, remont trzeba zacząć od niezbędnych napraw. Przykładem może być osuszanie ścian. Ocieplając mokre ściany, zamknąłbyś w nich wilgoć. Skutkiem takiego błędu z pewnością byłoby osłabienie wiązania kleju mocującego wełnę lub styropian, jak również pleśnienie tynków wewnętrznych.

Zakładając, że konstrukcja budynku jest w należytym stanie, wszystko będzie zależało od tego, jak dobrze stare ocieplenie trzyma się muru. Aby to sprawdzić, trzeba zrobić tak zwaną odkrywkę. Polega to na wycięciu fragmentu ocieplenia o wymiarach około 0,5 x 0,5 m. Można dzięki temu zorientować się, czy płyty dobrze przyklejono do muru. Jeśli ocieplenie przymocowano solidnie (da się to ewentualnie skorygować przez dodatkowe kołkowanie), można będzie przymocować kolejną warstwę.

Murator Google News

Jak ocieplać docieplone mury?

Gdy decyzja o dociepleniu ścian już została podjęta, trzeba podjąć kolejną: czy usuwać stary tynk. Zdecydowanie lepiej będzie się go pozbyć (wraz ze starą warstwą zbrojoną znajdującą się pod spodem), gdy widać na nim poważne uszkodzenia – rysy, pęknięcia, odspojenia lub wyjątkowo wyraźne ślady korozji biologicznej – glony, pleśń. Gdy jednak fasada jest gładka i w dobrym stanie, płyty wełny lub styropianu przykleja się do zagruntowanego tynku (pomalowanego gruntem ograniczającym chłonność lub poprawiającym przyczepność – zależnie od rodzaju podłoża).

Jeśli skujesz tynk, masz możliwość dokołkować stare ocieplenie. Trzeba je też będzie przeszlifować, aby usunąć resztki zaprawy klejowej.

Płyty termoizolacyjne mocuj, zaczynając od dołu ścian i starając się, o ile można to wcześniej ustalić, żeby były przesunięte mniej więcej o połowę długości i szerokości w stosunku do tych znajdujących się już na ścianie. Układa się je na mijankę – tak żeby spoiny między nimi się nie krzyżowały. Trzeba je też koniecznie zakołkować. Kołki muszą być na tyle długie, żeby przeszły przez obie warstwy izolacji i zakotwiły się w murze na głębokość minimum 5 cm. Rozmieszczaj je według wskazówek firmy, której system ETICS wybrałeś.

Po przytwierdzeniu i doklejeniu nowych płyt je również się szlifuje i jeśli trzeba, wypełnia szczeliny między nimi niskoprężną pianą poliuretanową. Na drugi dzień robi się warstwę zbrojoną, czyli mineralny, twardy i równy podkład pod tynk. Służy do tego przeważnie cementowa masa, ta sama co do mocowania płyt. Nanosi się jedną jej warstwę i natychmiast wtapia w nią rozmieszczane pionowo pasy siatki zbrojącej z włókna szklanego. Zaraz po tym siatkę zaszpachlowuje się drugą warstwą kleju, pilnując, by w żadnym miejscu nie prześwitywała. Następnego dnia warstwę zbrojącą można zagruntować, a później ułożyć nowy tynk.

Renowacyjne systemy ETICS

Zgodnie z obowiązującą w Europie nomenklaturą metodę mokrą nazywa się ETICS. Określenie to odnosi się do systemu ociepleniowo-wykończeniowego, zakładającego mocowanie płyt termoizolacyjnych na klej. Gdy zostaną one połączone ze ścianami, wykonywana jest na nich tak zwana warstwa zbrojona, czyli mineralny podkład dający równe i stabilne podłoże gotowe do wykończenia. Z reguły trafia na nie lekki tynk cienkowarstwowy. Można też przykleić różnego typu płytki, sztuczne deski, okładziny imitujące cegłę lub beton. Systemy ETICS są oferowane przez firmy produkujące materiały termoizolacyjne lub chemię budowlaną. W składzie znajduje się zazwyczaj klej do izolacji, podkład tynkarski, tynk cienkowarstwowy, farba elewacyjna, siatka zbrojąca do podkładu tynkarskiego i inne niezbędne akcesoria.

Jaka powinna być grubość ocieplenia?

W zasadzie każdy dodatkowy centymetr izolacji będzie na wagę złota, ale też nie ma co przesadzać. Efektywność termoizolacji ma swoje granice. Po przekroczeniu pewnej grubości płyt styropianowych lub wełnianych szczelność termiczna przegród zwiększa się już tylko w minimalnym stopniu, a koszt materiału rośnie proporcjonalnie do grubości płyt.

Kto ustali, ile ocieplenia dołożyć? Może to być szef firmy wykonawczej, zajmującej się montażem systemów ETICS. Lepiej jednak zdać się na audytora energetycznego. Zamawiając u niego ocenę energetyczną budynku, nie tylko dowiesz się, czym i jak docieplić ściany zewnętrzne, ale też jakich innych prac modernizacyjnych wymaga dom, aby stał się mniej kosztowny w eksploatacji.

Rodzaj i grubość materiału termoizolacyjnego zależy od kilku czynników. Przede wszystkim liczy się tu materiał, z jakiego wykonano przegrodę. Może to być na przykład mur z ciepłego betonu komórkowego, ściana z tradycyjnych pustaków ceramicznych lub z bloczków silikatowych. Pierwsze, co trzeba więc zrobić, to sprawdzić, jaki jest aktualny współczynnik przenikania ciepła U przez taką przegrodę. Im jego wartość jest wyższa, tym gorzej. Druga kwestia to rodzaj zastosowanego materiału ociepleniowego. Od wartości jego współczynnika λ zależy niezbędna grubość warstwy termoizolacyjnej. Im niższa lambda, tym cieńsza może być izolacja.

Musisz też zdawać sobie sprawę, że dokładanie izolacji generuje pewne niedogodności. Jeśli na przykład nie zamierzasz wymieniać okien, mocując nowe bliżej płaszczyzny fasady, wtedy po dociepleniu przeszklenia znajdą się w „tunelach” i mniej słońca dotrze do domu. Im więc lepsze płyty ociepleniowe zamówimy, lepsze – czyli o jak najniższym współczynniku λ – tym warstwa izolacji mniej się zwiększy i tym samym nie ograniczymy dostępu światła dziennego do pomieszczeń.

Docieplanie ścian trójwarstwowych

Głównym elementem takich ścian jest warstwa nośna z bloczków, cegieł bądź pustaków. Druga warstwa to ocieplenie grubości od 8 do 15 cm, a funkcję trzeciej pełni mur osłonowy grubości 8-12 cm, zbudowany z cienkich bloczków, cienkich pustaków lub cegieł.

W starych domach między warstwą nośną a osłonową z reguły brakuje ocieplenia. Jest tam pusta szczelina. Ona też ma pewne właściwości termoizolacyjne, ale to zbyt mało, aby zdecydowanie ograniczyć straty ciepła. Pustą szczelinę można wypełnić materiałem termoizolacyjnym, ale tylko takim, który nadaje się do aplikacji metodą natryskową lub nadmuchową – strzępkami celulozy bądź wełny mineralnej albo pianą poliuretanową. Metodę taką warto jednak zarezerwować dla budynków o zabytkowej lub wyjątkowo cennej elewacji, gdyż jest droga i dość skomplikowana. Częściej więc wybiera się tańszą i prostszą drogę, czyli ociepla ściany od zewnątrz. Jeśli mur był zbudowany z ładnej cegły licowej, można odtworzyć jego charakterystyczny wygląd. Zamiast po ociepleniu tynkować ściany, okleja się je wtedy płytkami klinkierowymi. To droższy materiał od tynku i więcej zapłacisz za robociznę, ale uratujesz pierwotny styl budynku.

Murowane starcie
Termoizolacja - styropian czy wełna. MUROWANE STARCIE