Docieplanie ścian domu - termomodernizacja 2024 - poradnik eksperta

2024-06-19 5:17

Ceny energii rosną z każdym rokiem. Gdy zauważymy, że ciepła z domu ubywa, to znak, że czas przeprowadzić termomodernizację domu, a konkretnie ścian. Zatrzymamy w ten sposób ciepło, ale też zmniejszymy koszty ogrzewania i ograniczymy zatrucie środowiska. Sprawdź, czym ocieplić ściany.

termomodenizacja
Autor: Piotr Mastalerz Im lepsze parametry termoizolacyjne będzie miał materiał użyty do docieplenia ścian, tym cieńsza może być jego warstwa
Murator Remontuje: Ogrzewanie podłogowe
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Termomodernizacja domu – czemu warto?
  2. Ocieplenie domu – ile cm styropianu potrzeba?
  3. Czym ocieplić ściany w domu jednorodzinnym?
  4. Termoizolacja: pogrubić czy wymienić?
  5. Docieplanie domu w 14 krokach
  6. Fasada na sucho

Termomodernizacja domu – czemu warto?

Trudno ze spokojem obserwować, jak ogrzewanie działa pełną parą, a mimo to w domu wieje chłodem. Co dzieje się z drogocennym ciepłem? Ubywa go między innymi przez niedostatecznie zaizolowane ściany. Gdy te zostaną docieplone, będzie można palić mniej, a jednocześnie mieszkać w komfortowych warunkach.

Warto też wziąć pod uwagę globalne znaczenie termomodernizacji. Im intensywniej grzejemy, tym więcej spalin trafia do atmosfery. Rezultatem ich kumulacji w powietrzu jest szkodliwy dla zdrowia smog.

Motywacją do docieplenia są też rządowe programy dopłat. Pozwalają one na zdobycie funduszy, które pokryją jeśli nie całość, to przynajmniej część kosztów termomodernizacji.

Ocieplenie domu – ile cm styropianu potrzeba?

Jeśli podejmiemy decyzję o dociepleniu ścian, kluczowym pytaniem jest – ile centymetrów powinna mieć warstwa izolacyjna. Można to spróbować obliczyć samodzielnie, po dokładnym przeanalizowaniu budowy ścian. Zbadać trzeba, z jakiego materiału jest wykonana i jakie ma ocieplenie. W internecie znajdziemy kalkulatory współczynnika przenikania ciepła U. W odpowiednich rubrykach zaznacza się rodzaj i grubość poszczególnych warstw ściany oraz przyjmuje, jakie mają one współczynnik przewodzenia ciepła λ. Ten im jest niższy, tym lepszy. Po podaniu tych danych kalkulator poinformuje nas, jaką w przybliżeniu wartość U mają ściany naszego domu. Im wartość współczynnika U jest mniejsza, tym lepiej. Porównać ją można z minimalną wartością dopuszczaną w przepisach dla ścian nowo budowanych domów, a ta wynosi 0,2 W/(m2.K).

Skoro już wiemy, jaką wartość U mają ściany i jaką mniej więcej mieć powinny, trzeba powrócić do obliczeń. Rodzaju konstrukcji ścian nie zmienimy, ale możemy zbadać, o ile poprawi się izolacyjność, gdy zwiększymy grubość warstwy ocieplającej. W kalkulatorze da się wprowadzić niestety tylko taki sam materiał co wcześniej, ponieważ aplikacje te nie przewidują z reguły łączenia różnych produktów ociepleniowych (lub takich samych, ale o innych parametrach) w jednej przegrodzie. Będzie to więc pomocne przede wszystkim wówczas, gdy planujemy usunąć dotychczasową termoizolację i zastąpić ją nową lub jeśli dom – co jeszcze często się zdarza – w ogóle nie ma ocieplenia od zewnątrz. Z kalkulatora uda nam się co nieco wywnioskować. Wiedząc, że zwiększenie grubości tego samego ocieplenia o 10 cm przyniesie spodziewany efekt, możemy przyjąć, że wybierając taką samą warstwę izolacyjną, ale o lepszych właściwościach, na pewno nie wyjdziemy na tym gorzej. Przy znacznej różnicy wartości współczynnika λ możemy się pokusić o zastosowanie proporcjonalnie mniejszej grubości, niż wskazywałby kalkulator.

Nie da się ukryć, że takie samodzielne obliczenia nie będą precyzyjne. Nie zawsze bowiem mamy pewność, z jakiego dokładnie materiału powstały ściany naszego domu lub jaką λ ma ocieplenie. Najlepiej więc, by w sprawie materiału termoizolacyjnego i jego grubości wypowiedział się specjalista. Może to być kierownik firmy zajmującej się ociepleniami, ale miejmy świadomość, że niektórzy z nich nie przejmują się takimi drobiazgami jak grubość izolacji, tylko przyjmują rozwiązanie standardowe zgodnie z zasadą: „zawsze daję 10 cm taniego styropianu i jest dobrze”. Licząc na bardziej miarodajne wskazówki, trzeba zlecić audyt energetyczny – wariant o tyle korzystny, że dom zostanie przeanalizowany od fundamentów aż po dach i dostaniemy precyzyjną receptę na całościową termorenowację, włączając w to ściany.

Czym ocieplić ściany w domu jednorodzinnym?

Najbezpieczniej wybrać ten sam rodzaj materiału, który już jest zastosowany, ewentualnie podobny. Jeśli więc ściany domu obłożono styropianem, pozostańmy przy nim, ale poszukajmy takiego o lepszej izolacyjności termicznej, na przykład grafitowego, którego współczynnik λ wynosi zaledwie 0,031-0,032 W/(m.K). Gdy nie chcemy zanadto zwiększać grubości ocieplenia, a jednocześnie zapewnić niski poziom współczynnika U, możemy wybrać do izolacji płyty PIR o współczynniku λ 0,023-0,028 W/(m.K).

Jeśli dom zaizolowano wełną mineralną, pozostańmy przy niej i dokupmy dających się do systemów ociepleniowych ETICS.

W przypadku domu nieocieplanego albo planów wymiany ocieplenia mamy pełną dowolność w wyborze. Dopilnujmy jedynie, by wybrany materiał miał niski współczynnik λ i był przeznaczony do izolacji fasad, które będą później otynkowane lub obłożone materiałem przyklejanym (sztuczne deski, płytki klinkierowe itp.).

Termoizolacja: pogrubić czy wymienić?

W starych domach ściany albo nie są w ogóle ocieplone, albo mają ocieplenie wewnątrz (ściana trójwarstwowa), pomiędzy ścianą nośną a osłonową. Wtedy dylemat – pogrubić czy wymienić – nie ma dla nas znaczenia. Ocieplamy fasadę niemalże tak samo, jakbyśmy ocieplali nowy dom. W nowszych budynkach ściany mają izolację od zewnątrz, a na niej podkład mineralny i tynk cienkowarstwowy. W ten sam sposób wykonuje się też docieplenie. Pozostaje pytanie – usuwać to, co jest, czy zostawić? Pozbywanie się starej izolacji zewnętrznej ze ścian domu to dość trudne przedsięwzięcie i rzadko się na nie decydujemy. Zdecydowanie lepiej pogrubić warstwę termoizolacyjną. Musimy najpierw zyskać pewność, że stare ocieplenie dobrze trzyma się muru oraz że tynk nigdzie się nie odspaja. Wtedy uda się „podwoić” ocieplenie bez ingerencji w istniejący system.

Jeśli wszystko jest w porządku, płyty ociepleniowe przyklejamy do elewacji, nanosząc klej na ich spód i na podłoże. Jeśli nie, należy odsłonić izolację termiczną i dokołkować stare płyty, żeby solidniej trzymały się muru. Później mocuje się nową warstwę ocieplenia na klej i ją również kołkuje. Na koniec układa warstwę zbrojoną i tynk. W takim rozwiązaniu oszczędza się nieco na koszcie materiału termoizolacyjnego, bo kupuje się cieńsze, a więc i tańsze płyty. Pozostaje nam też mniej śmieci, gdyż demontujemy nie cały system, a tylko jego część.

Pamiętajmy, że dołożenie ocieplenia wiąże się z wymianą wszystkich obróbek blacharskich i parapetów, odsunięciem od muru rur spustowych oraz zmianą sposobu zamontowania rożnych elementów elewacji – lamp, anten, uchwytów itp.

Docieplanie domu w 14 krokach

Przed ocieplaniem koniecznie musimy się upewnić, czy konstrukcja budynku jest w należytym stanie i czy ściany nie są zawilgocone. Ewentualne osuszanie i wzmacnianie murów to prace priorytetowe.

Zanim wykonawcy wezmą się do docieplania, powinni odpowiednio przygotować front robót. Najpierw muszą zabezpieczyć teren dookoła domu, aby nic nie uległo zniszczeniu lub zabrudzeniu. Ważną decyzją jest wybór systemu ETICS, czyli zestawu do izolacji i wykańczania ścian tynkiem cienkowarstwowym. Oprócz takiego tynku zestaw zawiera zawsze klej do materiału ociepleniowego, siatkę zbrojącą, preparat do gruntowania podłoża i grunt pod tynk, czasem też farbę elewacyjną lub oddzielną zaprawę do wykonywania warstwy zbrojonej (choć tę przeważnie wykonujemy z kleju do płyt ociepleniowych).

Wszystkie elementy systemu są wymienione w jego karcie technicznej. Lepiej nie zastępować ich innymi. W karcie określone są też parametry produktów dodatkowych, często niepochodzących bezpośrednio od systemodawcy: kołków do mocowania ocieplenia, profili okiennych, listew startowych itp. Sam materiał ociepleniowy także trzeba dokupić oddzielnie.

W sklepach internetowych znajdziemy systemy renowacyjne. To specjalnie skomponowane systemy przeznaczone do docieplania ścian już ocieplonych.

Zobaczmy krok po kroku, jak przeprowadzić docieplanie ścian, zakładając, że dodajemy nową warstwę do starej, a istniejący tynk jest równy, czysty, suchy i mocny.

  1. Chłonne podłoże koniecznie trzeba pomalować preparatem gruntującym, który tę chłonność ograniczy. Podłoża o bardzo małej chłonności wymagają często zagruntowania preparatem poprawiającym ich przyczepność.
  2. Wzdłuż dolnej krawędzi ściany warto przymocować listwę startową. Dobiera się ją do grubości warstwy ociepleniowej. Listwa stanowi korytko, w które wsuwa się płyty pierwszego rzędu ocieplenia. Jeśli montując listwę zadbamy o jej staranne wypoziomowanie, wszystkie płyty termoizolacyjne też będą trzymały poziom. Listwa chroni także dolną krawędź warstwy ociepleniowej przed uszkodzeniami.
  3. Płyty mocuje się najczęściej zaprawą klejącą. Klej nanosi się na spód płyty po obwodzie i w kilu punktach pośrodku. W szczególnych miejscach, na przykład tam, gdzie połączenie powinno być wyjątkowo solidne, klejem pokrywa się całą spodnią powierzchnię płyt. W przypadku płyt z wełny trzeba najpierw zagruntować płytę od spodu, nanosząc cieniutką warstwę kleju na całą powierzchnię. Kilka systemów zakłada zastąpienie kleju mineralnego klejem w puszce. To montażowa piana poliuretanowa. Bywa stosowana wyłącznie do płyt styropianowych. Jej izolacyjność termiczna jest zbliżona do izolacyjności styropianu, współczynnik przewodzenia ciepła λ wynosi 0,036 W/(m.K). Pianką wypełnia się też szczeliny w warstwie ociepleniowej. Jedna puszka kleju 1 kg starcza na wykonanie około 8 m2 ocieplenia.
  4. Płyty układa się tak, aby ich pionowe krawędzie w poszczególnych rzędach nie wypadały w jednej linii. Muszą być przesunięte o mniej więcej połowę długości płyty.
  5. W wewnętrznych i zewnętrznych narożnikach co druga płyta z jednej strony powinna zazębiać się z płytą ze strony przeciwnej. Przy układaniu na mijankę nie jest to trudne.
  6. Pionowe krawędzie sąsiednich płyt nie powinny wypadać w narożach okien, bram ani drzwi. Styki muszą być odsunięte od tych newralgicznych punktów na minimum 10 cm. Wymaga to docinania płyt w kształt litery L.
  7. Gdy wszystkie płyty znajdą się na swoim miejscu, można je kołkować, czyli dodatkowo stabilizować specjalnymi łącznikami. Normalnie płyt styropianowych kołkować nie byłoby trzeba – tylko wełniane, ale przy dokładaniu warstwy do warstwy, lepiej z tego nie rezygnować. Informacja o tym, ile kołków będzie potrzeba i jak je rozmieścić, musi znaleźć się w projekcie ocieplenia. Zależy to przede wszystkim od stanu podłoża i wysokości, na jakiej płyty mają być zamocowane.
  8. Kołki dobieramy do rodzaju materiału ociepleniowego – inne do wełny, inne do styropianu. Są też kołki uniwersalne. Warto wybrać takie, które zagłębiają się w warstwie ociepleniowej, a wnęki powstałe po ich okrągłych talerzykach zasklepia się krążkami z materiału termoizolacyjnego. Do ścian z pustaków i cegieł kratówek wybieramy kołki z przedłużoną strefą rozprężenia. Muszą bowiem dobrze zakotwiczyć się wpośród pustych komór. Do ścian z drewna można używać kołków wbijanych.
  9. Jak tylko klej osiągnie wymaganą wytrzymałość – a zwykle trwa to nie dłużej niż dwa dni – warstwę termoizolacyjną szlifuje się, żeby miała jak najgładszą powierzchnię. Jeśli etap ten zostałby pominięty, później spotkałaby nas przykra niespodzianka – na świeżo otynkowanej ścianie pojawiłyby się ślady połączeń płyt.
  10. Na styropianie rozprowadza się warstwę kleju i wtapia w nią pionowo rozmieszczane pasy siatki zbrojącej z włókna szklanego.
  11. Po wklejeniu siatki jej powierzchnię szpachluje się zaprawą, żeby nigdzie nie wystawała. Dobrze ułożona warstwa zbrojona po dwóch dniach nadaje się do wykańczania tynkiem. Czasami jednak wymaga delikatnego przeszlifowania, jeśli widać na niej ślady pozostawione przez pacę.
  12. Te miejsca ścian, które są szczególnie narażone na uszkodzenia mechaniczne, na przykład cokoły, narożniki parteru, ościeża drzwiowe, warto wzmocnić siatką pancerną lub dwoma warstwami siatki standardowej.
  13. Gotową warstwę zbrojoną po 2-3 tygodniach od jej ułożenia maluje się transparentnym lub barwionym preparatem gruntującym albo specjalną farbą podkładową dobraną do koloru tynku. Na drugi dzień można nakładać tynk.
  14. Podczas tynkowania nie powinno się robić zbyt częstych przerw, a zwłaszcza nie w połowie jednej płaszczyzny. Do tynkowania jednej ściany powinno być wyznaczonych co najmniej tylu ludzi, ile jest poziomów rusztowania plus „obsługa naziemna” do mieszania tynków.

Fasada na sucho

Omawiane metody ocieplenia zakładały wykończenie ścian tynkiem, ewentualnie okładziną mocowaną na klej. Nie jest to jednak jedyna możliwość. Fasadę da się też wykończyć „na sucho”, czyli bez stosowania zapraw i klejów, przykręcając elementy okładzinowe do rusztu nośnego zbudowanego z drewna lub metalowych profili. Ocieplenie będzie tu ukryte pod okładziną elewacyjną.

Ruszt nośny można przymocować do ścian bez usuwania starej izolacji. Trzeba wtedy posłużyć się długimi kotwami, które przechodząc przez dotychczasową termoizolację, zagłębią się w murze na około 5 cm. Takie kotwy mają na przeciwnym końcu płaskie uchwyty, do których przytwierdza się pionowe elementy rusztu. Między słupkami rusztu umieszcza się materiał docieplający – przeważnie wełnę mineralną, bo lepiej klinuje się ona między takimi konstrukcjami. Polecane są tu zarówno płyty, jak i maty o kodzie oznaczenia MW-EN13162-T1-DS(TH) lub MW-EN13162-T1-DS(TH)-MU1.

Wełnę oraz ruszt trzeba osłonić folią wiatroizolacyjną. To nie koniec zaleceń. Między okładziną a słupkami musi być zachowany odstęp tworzący przestrzeń wentylacyjną. Powstaje przez przykręcenie do słupków listew dystansowych z drewna o grubości około 4 cm, czyli takiej samej co łaty dachowe. Do pionowo biegnących listew przykręcamy poziomo deski lub płyty fasadowe (na przykład z laminatu HPL).

W podobny sposób docieplamy ściany, które były wcześniej wykończone drewnem, na przykład ściany szkieletowe. Wówczas jednak do istniejącego rusztu domontowujemy drugi, pozwalający umieścić kolejną warstwę wełny mineralnej między jego elementami. Drugi ruszt często biegnie poziomo w stosunku do starego, bo wówczas wełna osłoni także belki spod spodu, eliminując mostki termiczne, jakie pojawiłyby się wzdłuż tych belek. Mostki pozostaną, ale tylko punktowe, na skrzyżowaniach belek pionowych z poziomymi. Tu również konieczna będzie wiatroizolacja i listwy dystansowe.

Musimy też zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli pod okładziną znajdzie się przestrzeń wentylacyjna, musi mieć wloty (na dole) i wyloty (na górze).

Te trzeba zabezpieczyć gęstą stalową siatką, żeby pod fasadę nie wchodziły szerszenie, gryzonie i kuny.

Różne sposoby ocieplenia i wykończenia ścian od zewnątrz można łączyć. Tynk ładnie wygląda w sąsiedztwie desek, a deski obok elewacji imitującej klinkierowy mur. Takie zestawienia urozmaicają wygląd budynku, dodają mu oryginalnego charakteru. Nie są też skomplikowane w realizacji.

ocieplanie
Autor: Piotr Mastalerz Wciąż najpopularniejszym materiałem ociepleniowym jest styropian. Oprócz białego chętnie jest wybierany ten z dodatkiem grafitu lub grafitowy, który ma lepszą izolacyjność cieplną niż biały
ocieplanie
Autor: ROCKWOOL Wełna mineralna jest materiałem niepalnym, paroprzepuszczalnym, a także poprawiającym parametry akustyczne ścian
Ocieplenie pod tynkowaną fasadę

1. Styropian (polistyren ekspandowany EPS)

To najtańszy i najpopularniejszy materiał do ocieplania ścian. Płyty styropianowe mają długość 100 cm, szerokość 50 cm i grubość od 1 do 25 cm. Do ścian zewnętrznych stosujemy te z FASADĄ w nazwie. Oprócz zwykłych, białych oferowane są też płyty w kolorze grafitowym. O ile pierwsze mają współczynnik przewodzenia ciepła na poziomie 0,035-0,039 W/(m.K), to drugie pod tym względem je przewyższają – ich współczynnik λ wynosi bowiem zaledwie 0,032-0,033 W/(m.K). Płyty grafitowe są jednak bardziej wrażliwe na wysoką temperaturę i w upalne dni trzeba je osłaniać przed silnym nasłonecznieniem.

2. Wełna mineralna

Dobrze izoluje termicznie, lecz ma większą nasiąkliwość niż styropian. Ważna cecha tego materiału to niepalność. Ma też dobrą paroprzepuszczalność i co za tym idzie – nie hamuje przepływu pary wodnej przez ściany domu.

Do docieplania ścian używa się fasadowych płyt z wełny mineralnej o gęstości 80-130 g/m3, zwykłych lub lamelowych. Duże mają szerokość 10-180 cm, długość 100-180 cm. Długość płyt lamelowych wynosi 120 cm, szerokość 20-40 cm. Te drugie wykazują 5-6-krotnie większą wytrzymałość na rozrywanie. Świetnie sprawdzają się także przy ocieplaniu powierzchni łukowych. Izolacyjność termiczna wełny to 0,037-0,041 W/(m.K).

3. Polistyren ekstrudowany (XPS)

Twarde i lekkie płyty tego rodzaju zapewniają nie gorszą izolacyjność termiczną niż najlepszy styropian i są przy tym znacznie mniej nasiąkliwe. Są też równie wygodne do cięcia i układania. Mają dużą wytrzymałość na ściskanie. Izolacyjność termiczna XPSu wynosi 0,031-0,038 W/(m.K).

Płyty takie kosztują znacznie więcej niż zwykłe styropianowe, więc używa się ich głównie do docieplania stref cokołowych, bardziej narażonych na działanie wilgoci i możliwość przypadkowych uszkodzeń mechanicznych mogących nastąpić podczas zasypywania fundamentów.

4. PIR

To płyty poliizocyjanuratowe o bardzo dobrej izolacyjności termicznej. Są odporniejsze na ogień w porównaniu ze styropianem lub polistyrenem ekstrudowanym. Mają wysoką odporność na uszkodzenia mechaniczne. Ich wymiary to przeważnie 240 x 102 cm. Grubość mieści się w przedziale 8-18 cm. Współczynnik przewodzenia ciepła przez takie płyty wynosi 0,023-0,028 W/(m.K). Jeśli chodzi o współczynnik przenikania ciepła U, to dla płyt grubości 8 cm wynosi on 0,3 W/(m2.K), a dla płyt grubości 18 cm – 0,16 W/(m2.K).

Niestety kosztują zdecydowanie więcej niż wełna lub polistyren EPS lub XPS.

docieplenie
Autor: STEICO Do izolacji ścian zewnętrznych można też używać ekologicznych płyt z wełny drzewnej
Kolorowe prześwietlenie

Gdy zdecydujemy się na wykonanie audytu energetycznego, warto połączyć z badaniami termowizyjnymi. Specjalna kamera wskaże, które elementy domu są odpowiedzialne za straty energii. Wykonane przez nią zdjęcia będą bardzo pomocne do opracowania szczegółowego projektu termomodernizacji.

Intensywne, czerwone i żółte barwy widoczne na ekranie kamery pokazują miejsca, w których następuje najintensywniejsza ucieczka ciepła. To tak zwane mostki termiczne. Ich liczna obecność powinna podziałać na nas jak sygnał ostrzegawczy.

ocieplenie
Autor: ROCKWOOL Przed układaniem termoizolacji trzeba odpowiednio przygotować ściany. Nie wolno kleić płyt do ścian mokrych, zatłuszczonych lub o niestabilnej powierzchni (odpadający tynk, łuszcząca się farba). Wilgoć z murów musi odparować, a ocieplenie to znacznie utrudni
ocieplanie
Autor: SWISSPOR W narożach płyty muszą się zazębiać
Kiedy ocieplać

Prace prowadzi się przeważnie przy temperaturze nie niższej niż 5°C i nie wyższej niż 25°C. Dni powinny być w miarę pogodne – bezwietrzne i bezdeszczowe. Takie warunki panują zazwyczaj późną wiosną i wczesną jesienią. Letnie tygodnie też wchodzą w grę, choć trzeba będzie zabezpieczać się przed upalnym słońcem powodującym szybsze wysychanie i wiązanie wszelkich zapraw. Polega to na osłanianiu rusztowań gęstą siatką zacieniającą i spowalniającą podmuchy wiatru.

Są też technologie umożliwiające wykonywanie prac w okresie zimowym, zwłaszcza gdy nie ma zbyt dużych mrozów i śnieżyc. Rozwiązania takie są jednak droższe.

ocieplanie
Autor: SWISSPOR Przy otworach okiennych i drzwiowych umieszcza się płyty docięte w kształt litery L
ocieplenie
Autor: BAUMIT Kołkować można dopiero po dwóch dniach od zakończenia przyklejania płyt
ocieplenie
Autor: Piotr Mastalerz Aby uniknąć mostków termicznych, warto stosować kołki z tarczami zagłębiającymi się w ociepleniu
Paroprzepuszczalność – ważna czy nie

Ściany nie muszą być paroprzepuszczalne. Wilgoć i zużyte powietrze powinien odprowadzać system wentylacyjny. Zresztą, jak wykazują badania, przez ściany zewnętrzne pozbywamy się raptem około 3% wilgoci. Niestety, w domach remontowanych wentylacja często bywa zawodna. Jeśli nie zamierzamy jej usprawnić, postarajmy się zapewnić murom paroprzepuszczalność, stosując do ocieplania i wykończenia ścian materiały o dużej dyfuzyjności – wełnę mineralną oraz tynk silikatowy, silikonowy bądź mineralny. Jeśli zaś wentylacja działa sprawnie, w wyborze ocieplenia mamy dowolność.

ocieplenie
Autor: Piotr Mastalerz Gniazda tarcz zaślepia się krążkami materiału termoizolacyjnego
ocieplanie
Autor: Henkel Siatka zbrojeniowa musi być układana z zakładem i być równomiernie zatopiona w zaprawie. Inaczej będzie się później odspajać
ocieplenie
Autor: ATLAS Klej nanosi się na szerokość siatki, rozwija jej pas, zaczynając od dołu i zaszpachlowuje go drugą warstwą kleju, tak by nie wystawała ponad jej powierzchnię
ocieplanie
Autor: KNAUF Górna krawędź warstwy ocieplającej powinna być odpowiednio osłonięta gzymsem, okapem lub – w przypadku ścianki attykowej – obróbką blacharską, aby woda nie wciekała pod płyty
ocieplanie
Autor: GCL PRODUCTS Tynki cienkowarstwowe mają zazwyczaj fakturowaną powierzchnię. Najpopularniejszą z nich jest obecnie tak zwany drobny baranek
ocieplenie
Autor: STOWARZYSZENIE NA RZECZ SYSTEMÓW OCIEPLEŃ Przed podjęciem decyzji, czy dokładać nowe ocieplenie do starego, warto zrobić odkrywkę i sprawdzić, jak dobrze istniejąca izolacja trzyma się muru
ocieplenie
Autor: STEICO Okładziny z desek lub płyt mocuje się do rusztu nośnego
Pozostałe podkategorie