Niezniszczalne rośliny do biura – zielona dekoracja urzędów, instytucji i powierzchni biurowych

2021-02-26 15:46

W biurach i budynkach użyteczności publicznej żywa zieleń jest bardzo często zaniedbywana. Po pewnym czasie rośliny doniczkowe zamiast spełniać swoją dobroczynną rolę, straszą niezbyt urodziwym wyglądem. Jak temu zapobiec? Konieczna jest prawidłowa pielęgnacja roślin w mało przyjaznym środowisku.

Kwiaty do biura
Autor: GettyImages Rośliny doniczkowe ustawione w biurze zdobią wnętrze i korzystnie wpływają na samopoczucie osób w nim pracujących

Rośliny warto aranżować we wnętrzach biur i instytucji z kilku powodów:

  • produkują tlen, uspokajają,
  • poprawiają koncentrację,
  • znacznie zwiększają estetykę wnętrz.
  • pochłaniają szkodliwe związki wydzielane z podłóg, mebli i urządzeń elektrycznych.

Niestety, w wielu przypadkach roślinne dekoracje nie zdają egzaminu, gdyż chorują i szybko zamierają.

Dlaczego rośliny źle rosną w biurach?

W przypadku biur dużym problemem dla roślin jest nieregularne podlewanie (wysychanie lub przelewanie), słabe naświetlenie, częste przestawianie i przeciągi. Toksyczny wpływ mogą mieć nawet płyny czyszczące (jeśli są bardziej żrące od tych standardowo wykorzystywanych w mieszkaniach). Dlatego niekiedy błędem jest wybór roślin trudnych w uprawie, np. efektownych anturium, palm czy paproci.

Jakie rośliny doniczkowe wybrać do biura?

Trzeba wziąć pod uwagę, że istnieją gatunki, które w ogóle nie wymagają opieki. Można natomiast wybrać takie, które mają niewielkie wymagania i potrafią przetrwać w skrajnych warunkach. Poniższe propozycje nadają się nie tylko do ozdabiania biur, ale także innych marginalnych miejsc, takich jak łazienki, klatki schodowe i hole.

  • Wężownica gwinejska (sansewieria) – popularny „język” teściowej od dziesięcioleci dekoruje biura, instytucje oraz szkoły. Roślina ma niewielkie wymagania – toleruje słabe oświetlenie, mało żyzną glebę, oszczędne podlewanie i brak nawożenia. Przesadza się ją raz na kilka lat, gdy korzenie przerastają otwory w donicy. Jedynym czynnikiem, który może znacząco zaszkodzić jest przelewanie.
  • Zamiokulkas zamiolistny – śmiało można stwierdzić, że roślinę spotyka się niemal w każdym budynku instytucji publicznej. Od wielu lat to popularny gatunek również w mieszkaniach. Sukulent jest niezwykle efektowny i mało wymagający. Rośnie w zacienieniu. Podlewa się go rzadko. Jeśli uschnie, wystarczy usunąć nadziemną część i wznowić podlewanie. Szybko zregeneruje się i odrośnie z bulwy. Nie można jedynie przesadzać z podlewaniem.
  • Skrzydłokwiat – to prawdopodobnie najłatwiejsza w uprawie roślina kwitnąca. Można uprawiać ją nawet w miejscach zacienionych (np.: na klatkach schodowych). Nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia. Jest umiarkowanie odporna na przesuszenie. Z reguły nie sprawia problemów w uprawie. Ma duże znaczenie jako filtr powietrza.
  • Scindapsus złoty (epipremnum) – pnącze szybko przystosowuje się do zmiennych warunków. Może rosnąć w miejscu jasnym (wtedy ma efektowniejsze zabarwienie liści) lub zacienionym. Znosi krótkotrwałe przesuszenie podłoża. Nie można go przelewać.
  • Grubosz drzewiastysukulent rośnie niemal w każdym miejscu, chociaż woli słoneczne parapety. Znosi bezpośrednie nasłonecznienie. Nie wymaga częstego podlewania i nawożenia. U ekstremalnie przesuszonych okazów liście mogą marszczyć się a później opadać. Roślina jednak szybko regeneruje się po podlaniu.

Inne gatunki, których uprawę warto rozważyć to nolina, dracena obrzeżona, dracena sanderiana, aloes, cyklamen i fiołek afrykański.

Przeczytaj też:

Rośliny doniczkowe o najmniejszych wymaganiach
Nasi Partnerzy polecają