spór ze sprzedawcą internetowym

2013-01-14 15:53

witam proszę o poważne komentarze.... co uważamy za wkrętarko-wiertarkę? Moja żona chciała mi zrobić niespodziankę i kupiła mi w sklepie internetowym takie urządzenie firmy SKIL. Niestety nie mając większego pojęcia o technice trafiła na model, który ma stałe obroty 550. Posiada jedynie regulowaną siłę docisku. Jak dla mnie jest to przekłamanie, bo ten badziew może być nazwany zaledwie wiertarką. Niespodzianka się nie udała i zamieniła w koszmarną korespondencję ze sprzedawcą, który nie chce przyjąć ani zwrotu, ani zamiany za dopłatą na inne. Twierdzi nadto ku mojemu zdziwieniu, że wkrętarka wcale nie musi posiadać zmiennych obrotów, bo taką odpowiedź uzyskali w SKIL. To czym właściwie różni się wiertarka od wkrętarki? Ja nie chcę tego, co mi niepotrzebne. Uważam, że wkrętarka musi mieć zmienne obroty. Jak to z nimi załatwić przez prawne, skuteczne działania?

W takiej sprawie najlepiej zwrócić się do Rzecznika Praw Konsumentów.