Czy można palić ognisko w ogrodzie? Czy można palić ognisko na swojej działce? Przepisy
Ognisko na własnej działce czy w ogrodzie - czy jest dozwolone? Okazuje się, że to zależy, co i w jakim celu palisz. Jakie ognisko na działce jest zgodne z prawem? A kiedy można dostać mandat? Podajemy obowiązujące przepisy dotyczące palenia ogniska na własnej posesji.
Podczas prac porządkowych w ogrodzie gromadzą się różnego rodzaju odpady, m.in. przycięte gałęzie, resztki roślinne czy zgrabione liście, które opadły z drzew. Tych odpadów trzeba się pozbyć. Jak to zrobić? Jeśli myślisz, że można je spalić w ognisku, to jesteś w błędzie. Zanim rozpalisz ognisko w ogrodzie czy na działce, przeczytaj ten artykuł.
Spis treści
- Czy palenie liści w ogrodzie jest zgodne z prawem?
- Czy możesz palić ognisko na własnej posesji w celach rekreacyjnych?
- Jaki mandat można dostać za palenie ogniska?
- Zamiast spalać liście, użyj ich do okrywania
- Radzimy: suche liście wyrzuć na kompostownik
Czy palenie liści w ogrodzie jest zgodne z prawem?
Co prawda liście chore i zarażone szkodnikami najlepiej jest spalić, ale nie można tego robić samodzielnie na własnej działce, ani poza nią. Wynika to z przepisów art. 31 ust. 7 ustawy o odpadach, który dopuszcza spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami tylko wtedy, gdy nie są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania.
Wszyscy jesteśmy zobowiązani do segregowania odpadów i oddawania ich zgodnie z zasadami obowiązującymi w danej gminie. Nie możemy samodzielnie spalać odpadów roślinnych. Przepisy nie pozwalają na palenie liści i usuniętych gałęzi na własnej posesji, bo gminy obecnie organizują ich odbiór w okresie wegetacji roślin.
Przeczytaj też:
- Palenie gałęzi na działce i w ogrodzie. Kiedy można palić gałęzie?
- Sąsiad pali liście i gałęzie w ogrodzie? Gdzie to zgłosić?
- Segregacja odpadów - do jakich pojemników wrzucamy liście, gałęzie, trawę
Nie wolno spalać liści również w rodzinnych ogródkach działkowych. Zakaz spalania na terenie ROD wszelkich odpadów i resztek roślinnych znajdziemy w regulaminie uchwalonym przez Krajową Radę Polskiego Związku Działkowców: w § 68, pkt. 5 zapisano, że działkowcom i innym osobom przebywającym na terenie ROD zabrania spalania wszelkich odpadów i resztek roślinnych.
Przeczytaj też:
- Wybieramy dmuchawy do liści
- Wycinka drzew i krzewów. Kiedy potrzebujesz pozwolenia, by wyciąć drzewo lub krzew na swojej działce?
Czy możesz palić ognisko na własnej posesji w celach rekreacyjnych?
Nie ma takiego zakazu, ale rozpalając ognisko w ogrodzie lub na działce, trzeba przestrzegać przepisów przeciwpożarowych (rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów).
Nie wolno rozpalać ognia:
- w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych,
- w odległości mniejszej niż 4 m od granicy działki sąsiedniej,
- w odległości mniejszej niż 10 m od miejsca omłotów i miejsc występowania palnych płodów rolnych,
- w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu.
Ponadto musimy pamiętać, że nie wolno nam powodować nadmiernej ilości dymu i uciążliwego zapachu. Nasi sąsiedzi mają bowiem prawo bronić się - nawet w sądzie - przed immisjami, czyli swądem i dymem z ogniska. Mogą też zażądać zaprzestania takich działań. Jeśli natomiast dym przedostaje się na ulicę w takiej ilości, że ogranicza widoczność kierowcom i zagraża bezpieczeństwu, to można spodziewać się interwencji policji lub straży miejskiej.
Jeśli koniecznie chcemy rozpalić ognisko w ogrodzie, używajmy do tego tylko odpowiednio wysuszonego drewna (o wilgotności poniżej 20%), które będzie wydzielać minimalną ilość dymu do atmosfery. Lepiej też powstrzymać się od palenia ognisk w okresie znacznego zanieczyszczenia powietrza smogiem.
Jaki mandat można dostać za palenie ogniska?
Zgodnie z kodeksem wykroczeń za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości 500 zł. W ustawie czytamy: Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.
Zamiast spalać liście, użyj ich do okrywania
Suchych liści zgrabionych jesienią czy wiosną w ogrodzie nie trzeba palić! Suche i zdrowe liście można wykorzystać do osłonięcia roślin przed mrozem. Liśćmi okrywa się byliny wrażliwe na niską temperaturę oraz byliny, które były posadzone jesienią. Robi się to dopiero po pierwszych przymrozkach. Kopczykami z suchych liści można obsypać krzewy i drzewa rosnące w ogrodzie. Aby wiatr nie rozwiał takich kopczyków, można je przysypać cienką warstwą ziemi.
Okrywanie roślin cebulowych wrażliwych na mróz wykonuje się, gdy ziemia będzie już lekko zmrożona. Jeśli okrycie z suchych liści rozłożymy zbyt wcześnie, stworzymy dobrą kryjówkę dla gryzoni, które chętnie zjadają cebule roślin ozdobnych. Miejsca sadzenia cebul przykrywamy 2-3 centymetrową warstwą liści.
Suche liście przydadzą się również do ściółkowania (warstwa ściółki powinna mieć 5 centymetrów grubości) powierzchni wokół pni zimozielonych krzewów liściastych i iglastych.
Przeczytaj także:
Radzimy: suche liście wyrzuć na kompostownik
Najlepszym sposobem wykorzystania suchych liści, zgrabionych jesienią z ogrodu jest ich kompostowanie. Wraz z innymi resztkami organicznymi liście po jakimś czasie przekształcą się w naturalny nawóz organiczny – kompost (doskonałe źródło próchnicy!). Suche liście zawierają mało azotu, należy więc dodać do nich saletry amonowej albo nawozu kurzego.
Kompostować można też liście, które wykorzystywane były do okrywania roślin na zimę - można wiosną zebrać i przenieść na kompost, łącząc z innymi składnikami lub składując w oddzielnym kompostowniku.
Uwaga! Do kompostowania nie należy przeznaczać iści porażonych przez choroby i zaatakowanych przez szkodniki. Lepiej też nie dodawać tam liści orzecha włoskiego.
Przeczytaj też:
Pamiętaj! Pod karą grzywny, a nawet aresztu, nie wolno rozniecać ognia bliżej niż 100 m od lasu!
Autor: materiały prasowe
Ważne aby duża 11 kg butla z gazem mieściła się do szafki pod grillem (fot. Broil King)
