Ogród bezpieczny dla dzieci

2011-01-24 1:00

Błyszczące owoce, ciekawe zakątki, oczka wodne, zawsze budzą zainteresowanie dzieci - najmłodszych użytkowników ogrodów. Zakładając ogród, którego użytkownikami będą także dzieci, trzeba o tym pamiętać i zadbać, aby był dla nich bezpieczny.

Zagrożeniem dla dzieci w ogrodzie są przede wszystkim trujące rośliny. Niebezpieczne mogą też być ostre kolce i ciernie. Roślin o właściwościach lekko trujących jest w naszym otoczeniu tak wiele, że nie ma sensu „straszyć” każdą z nich. Podobnie kolce i igły u drzew bądź krzewów są na tyle popularne, że ciężko byłoby je całkowicie wyeliminować z naszego najbliższego otoczenia. Poza tym dziecka nie należy izolować od przyrody, powinno znać jej zjawiska i panujące zasady, wiedzieć, że pokrzywa parzy, a róża kłuje.

Trującymi elementami rośliny mogą być owoce, ale także liście, łodygi, korzenie, nasiona. Bywa, że roślina jest trująca tylko jako młoda, a potem traci tę właściwość, lub na odwrót: staje się trująca z wiekiem. Roślina taka nie zawsze stanowi zagrożenie życia, czasami kontakt z nią kończy się tylko pieczeniem i zaczerwienieniem skóry lub drobną wysypką. Są jednak rośliny, które w żadnym wypadku nie powinny znaleźć się w zasięgu ręki małego dziecka, a i osoby dorosłe powinny bardzo na nie uważać. Związkami trującymi w roślinach są m.in. alkaloidy, glikozydy i saponiny. Wśród nich najbardziej toksyczne są alkaloidy, związki chemiczne o właściwościach zasadowych, występujące w roślinach w postaci soli kwasów organicznych. Najbardziej znane z nich to: atropina, chinina, kodeina, kofeina, kokaina, meskalina, morfina, nikotyna, strychnina. Jednym z najbardziej znanych trujących roślin jest często sadzony w ogrodach cis (Taxus sp.), którego wszystkie części, z wyjątkiem czerwonych osnówek owoców, są toksyczne. Cis zawiera dużo trujących związków, przede wszystkim taksynę. Objawami zatrucia są spadek ciśnienia krwi, zaburzenia rytmu serca i migotanie komór. Zatrucie może być śmiertelne.

Inną niebezpieczną rośliną ogrodową jest kalina koralowa (Viburnum opulus), jej czerwone owoce, kora i liście zawierają garbniki, związki żywicowate i saponiny, drażniące skórę i błony śluzowe przewodu pokarmowego. Zjedzenie owoców wywołuje silne zatrucie pokarmowe, zawroty głowy, zaburzenia równowagi i świadomości.

Bardzo trujące owoce ma także wawrzynek wilczełyko (Daphne mezereum) – dla małego dziecka kilka jagód jest już dawką śmiertelną. Pozostałe części rośliny podrażniają przewód pokarmowy i powodują dezorientację. Do roślin niebezpiecznych zalicza się również złotokap (Laburnum anagyroides), który zawiera toksyczną cytyzynę oddziaływującą na przewód pokarmowy i układ nerwowy. Najwięcej cytyzyny jest w nasionach, spożycie zaledwie dziesięciu sztuk może doprowadzić do śmierci, także u dorosłego. Objawami zatrucia są bóle i zawroty głowy, pieczenie w jamie ustnej, ślinotok, nudności, wymioty, zaburzenia równowagi, halucynacje i duszności. Również tak popularna roślina jak ligustr (Ligustrum vulgare), często sadzona jako żywopłot przy szkołach i przedszkolach, jest rośliną trującą. Zjedzenie dużej ilości owoców może prowadzić do zapaści a nawet do zgonu. Śnieguliczka (Symphoricarpos sp.), której białymi owocami lubią bawić się dzieci, zawiera chelidoninę, wywołującą zmiany uczuleniowe na skórze, a spożycie owoców może powodować zaburzenia układu pokarmowego i nerwowego – na początku nadmierne pobudzenie, potem senność i zaburzenia świadomości. Niebezpieczne dla dzieci jest także popularne pnącze – bluszcz (Hedera helix), który zawiera saponiny podrażniające skórę i spojówki, po spożyciu wywołuje pieczenie w gardle, skurcze żołądka, w większej ilości zatrzymanie oddechu. Owoce innego pnącza – wiciokrzewu (Lonicera) – zawierają ksylosteinę, drażniącą przewód pokarmowy, układ nerwowy i osłabiającą serce, już kilka jagód może spowodować śmiertelne zatrucie. Kolejną popularną rośliną, spotykaną niemal w każdym parku, jest kasztanowiec (Aesculus hippocastanum). Niestety także i to piękne drzewo może być groźne dla zdrowia. Młode kwiaty, liście i owoce kasztanowców, są toksyczne. Zjedzenie ich powoduje zaburzenia żołądkowo-jelitowe i porażenia mięśni oddechowych, a nawet zatrzymanie oddechu. Silnie trującymi roślinami są też popularne w ogrodach rośliny zielne, takie jak konwalia, ostróżka, zimowit. W przypadku konwalii cała roślina zawiera silnie działające glikozydy nasercowe, m.in. konwalatoksynę, konwalazyd, lokundiozyd.. Wszystkie części zimowita zawierają groźne dla człowieka alkaloidy, m.in. kolchicynę – jeden z najbardziej trujących związków roślinnych. Dawka śmiertelna dla człowieka to 5–10 nasion.

Niebezpieczne mogą być również rośliny uprawiane w doniczkach, które latem upiększają nasze balkony, tarasy, a przez cały sezon wnętrza. Zawarte w oleandrze (Nerium) i bieluniu (Datura) glikozydy mogą spowodować silne zaburzenia pracy serca, a alkaloidy znajdujące się w bieluniu dodatkowo palpitacje serca, konwulsje i śpiączkę. Popularna roślina doniczkowa – difenbachia – zawiera nierozpuszczalne szczawiany wapnia, które w kontakcie ze skórą powodują obrzęk i pieczenie; zjedzenie kawałka tej rośliny może spowodować poważne problemy z oddychaniem. Podobne niebezpieczeństwo może stanowić monstera, filodendron i syngonium. Trujący jest sok zawarty w liściach wilczomleczy i krotonów, powodujący ostre podrażnienia w kontakcie ze skórą lub spojówkami. Niektóre rośliny są niebezpieczne dla osób uczulonych na lateks, który występuje np. w soku liści fikusa, nawet zaschnięty na zranionym wcześniej liściu sok może spowodować zaczerwienienie skóry, katar, a nawet astmę oskrzelową. Owoce psianki pieprzowej (Solanum capsicastrum) wyglądają jak miniaturki owoców pomidora, ale zawierają trującą solaninę, spożycie ich w dużej ilości prowadzi do ostrego zatrucia pokarmowego, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.

Przeczytaj też: Ogródkowa edukacja dzieci

Pozostałe podkategorie