Oświetlenie energooszczędne. Lampy LED, świetlówki, halogeny
Oświetlenie energooszczędne przyczynia się do tego, że zaczynamy płacić niższe rachunki za prąd. Co przy obecnych podwyżkach cen prądu ma ogromne znaczenie. Jakie rodzaje energooszczędnych lamp mamy do dyspozycji?
By sprawnie funkcjonować w naszych domach, jesteśmy zmuszeni do korzystania ze światła sztucznego. Tylko dobrze oświetlone wnętrza dają nam poczucie bezpieczeństwa i wygodę użytkowania. Ponieważ rachunki za energię elektryczną zajmują dzisiaj dość ważną pozycję w domowym budżecie, warto poznać sposoby, które ułatwią komfortowe oświetlenie wnętrz za niższą cenę.
Przeczytaj też: Jak oszczędzać prąd? Domowe sposoby na niższe rachunki za energię elektryczną >>>
Energooszczędne oświetlenie w domu
Oświetlenie domu to bardzo ważny elementem, od którego będzie zależeć nasze codzienne funkcjonowanie, a nawet samopoczucie. Rozwój technologiczny w tym temacie nabrał szczególnego tempa. Mieliśmy do czynienia ze zwykłymi żarówkami, które kilka lat temu zostały całkowicie wycofane z obiegu. Dzisiaj mamy do wyboru halogeny, świetlówki lub LED-y.
Poprawnie dobrane energooszczędne oświetlenie, nadające się do odpowiednich zastosowań pozwala funkcjonować w odpowiednim otoczeniu w przypadku niedoboru światła słonecznego. Nadaje odpowiedni charakter poszczególnym pomieszczeniom domu i mieszkania, pozwala pracować, uczyć się w komfortowych warunkach, a także efektywnie odpoczywać w przeznaczonych do tego przestrzeniach. Oświetlenie energooszczędne przyczynia się również do tego, że zaczynamy płacić niższe rachunki za prąd.
Autor: GettyImages
Diody LED ze względu na ich mały rozmiar można zamontować w oświetleniu mieszkania niemal w każdym miejscu, które przyjdzie nam do głowy: od półek i szafek przez wnęki ścian po schody i lustra
Polecany artykuł:
Nowoczesne lampy LED – trwałe i oszczędne
Najbardziej ekonomiczne w eksploatacji źródła światła to nowoczesne lampy LED, które mają dużo zalet. Emitują bardzo mało ciepła, dają światło bez promieniowania UV, są też wytrzymałe na wysoką i niską temperaturę oraz na uszkodzenia mechaniczne i wstrząsy.
Wyróżnia je bardzo długa żywotność – niektóre modele świecą nawet do 50 tys. godzin, co jest szczególnie istotne, kiedy montujemy je w miejscach trudno dostępnych. Ilość godzin świecenia przy przeciętnym użytkowaniu określonym jako 4 godziny na dobę wskazuje na możliwość korzystania z diod LED-owych przez okres od 4 do nawet 30 lat (w zależności od producenta i sposobu użytkowania).
W przeciwieństwie do klasycznych źródeł światła lampy LED nie przepalają się całkowicie, tylko stopniowo tracą swój strumień świetlny.
Przeczytaj też:
Lampy sufitowe, LED, halogeny? Jakie oświetlenie salonu polecają architekci >>>
Bardzo ważną cechą oświetlenia typu LED jest to, że zużywa niewiele energii – dioda o mocy 8 W świeci podobnie jak żarówka o mocy 100 W, a więc to samo natężenie oświetlenia uzyskuje się przy kilkakrotnie mniejszym poborze prądu. Diody mogą być jedno- lub wielobarwne, pozwalają uzyskać nie tylko różne odcienie, ale też ciekawą grę światła i kolorów w podświetlanym miejscu.
Nadal popularne i w wielu sytuacjach niezastąpione są lampy LED niewielkich rozmiarów stosowane głównie w punktowych oprawach dekoracyjnych. Mogą być zasilane transformatorem i sterowane za pomocą sterownika RGB, którym można ustawić poziom jasności i kolor światła. Emitują światło o dużej wydajności, które jest jednobarwne – zielone, niebieskie, czerwone, pomarańczowe czy fioletowe.
Wybierając świetlówkę, halogen czy LED, należy zwrócić uwagę na ich klasę efektywności, która jest oznaczana literami od A do G. Tylko produkty z klasą energetyczną A są uznawane za energooszczędne.
Świetlówki liniowe i kompaktowe – najważniejsze zalety i wady
Świetlówki liniowe, klasyczne lampy w formie prostej rury, są stosowane przede wszystkim w obiektach użyteczności publicznej - biurach, szkołach, sklepach itp. W domu jednorodzinnym warto je umieszczać tam, gdzie chce się mieć dobre i wydajne oświetlenie. Można je wbudować w półki, szafki czy przesłonić szkłem.
Świetlówki kompaktowe mają najczęściej kształt litery "U" lub spirali. Pracują cicho, nie migoczą, zapalają się zaraz po włączeniu i coraz szybciej osiągają pełne światło. Te z trzonkiem z gwintem E14 lub E27 mogą być wkręcane do standardowych opraw zamiast zwykłych żarówek. Świetlówki kompaktowe zyskały dużą popularność ze względu na swoją energooszczędność. Jedna sztuka jest w stanie świecić przez bardzo długi czas.
Przeczytaj też:
Sufit podwieszany led: jak go zbudować i jak podświetlić >>>
Świetlówki kompaktowe są jednymi z najczęściej wybieranych ”żarówek”. Pozwalają zaoszczędzić nawet do 80% energii w porównaniu z tymi tradycyjnymi. Nawet intensywnie użytkowane nie wymagają wymiany przez 6-7 lat.
Jeśli sięgniemy po produkty renomowanych firm, nie musimy się również obawiać przypisywanego świetlówkom zjawiska pulsacji światła i efektu stroboskopowego. Mają wmontowane układy podwyższające częstotliwość prądu zasilającego świetlówkę, dzięki czemu oko ludzkie nie zauważa pulsacji światła. Innym zarzutem jest to, że świetlówki nie współpracują ze ściemniaczami. Jeszcze kilka lat temu rzeczywiście tak było - w tej chwili są dostępne na rynku specjalne świetlówki z regulacją strumienia świetlnego.
Halogeny – krok ku oszczędzaniu
Trwałość żarówek halogenowych określa się na 2000-5000 godzin. Dodatkowe zyski możemy osiągnąć, korzystając z halogenów energooszczędnych, które pozwalają oszczędzić 30% energii zużywanej przez zwykłe halogeny.
Przeczytaj też:
Sprytne żarówki: inteligentne oświetlenie w domu >>>
Dostępne są różne rodzaje żarówek halogenowych, zarówno w kształcie tradycyjnej żarówki, a także w nowoczesnych kształtach dekoracyjnych, odpowiednich do lamp z otwartymi kloszami lub z całkowicie odsłoniętymi żarówkami. Dzięki niewielkim rozmiarom halogenów, bardzo często wykorzystywane są one do wszelkiego rodzaju oświetlenia punktowego – z łatwością można je umieścić w małych oprawach.
Oświetlenie z wbudowanym czujnikiem ruchu
Zarówno w strefie wejścia, jak i w części nocnej domu warto zastosować lampy z wbudowanymi czujnikami ruchu. Zamontowane w nich czułe detektory reagują na ruch i włączają światło w razie potrzeby. Warto, aby te na zewnątrz były wyposażone w czujnik zmierzchu, dzięki któremu będą się włączały automatycznie po zapadnięciu zmroku. Szeroki zasięg (nawet do 240°) i jasne światło lampy zapewniają poczucie bezpieczeństwa.
Gdy wchodzimy do domu, ciemności nas nie zaskakują, a każdy gość, również ten nieproszony, będzie widoczny. Jeśli mamy tam zamontowane tradycyjne oprawy, to gdy przedsionek lub korytarz jest pozbawiony światła dziennego, zastosujmy reflektorki halogenowe osadzone w kierunkowych oprawach z ruchomymi ramionami. Dostęp światła nie jest wówczas ograniczany przez klosz – a jego źródło jest wydajniejsze.
Oświetlenie korytarza i schodów
W korytarzach i na schodach nocą niezbędne jest oświetlenie orientacyjne, na przykład małe lampki wpuszczone w ściany korytarza lub stopnie schodów – to gwarancja bezpieczeństwa dla domowników udających się w nocy do łazienki czy dzieci, które wybudzone często szukają towarzystwa rodziców. Dzięki lampom LED oświetlenie orientacyjne może być włączone przez całą noc bez mocnego uszczerbku dla naszej kieszeni.
Przeczytaj też:
Wyłącznik schodowy: jak podłączyć? Schemat i zasada działania łączników schodowych >>>
Jeśli w przedsionku lub korytarzu znajdują się szafy, warto również pomyśleć o oświetleniu ich zawartości. Dostępne są meble z wbudowanymi już źródłami światła – stosowane w nich lampy LED się nie nagrzewają. Szczególnie opłacalne jest stosowanie energooszczędnych LED-ów przez noc w strefie komunikacyjnej.
Światło w kuchni, łazience i gabinecie
W kuchni, gabinecie czy łazience nie może zabraknąć zarówno oświetlenia ogólnego, jak i właściwego oświetlenia miejsc roboczych. Tylko dobrze zaplanowane zapewniają komfort pracy i przyczyniają się do oszczędności prądu.
- kuchnia
Kuchnia nie musi być rzęsiście oświetlona – oszczędzaniu sprzyja korzystanie ze światła w zależności od potrzeb. Równomierne oświetlenie blatów kuchennych zapewnia światło umieszczone pod szafkami. Najczęściej stosuje się tam halogeny, świetlówki lub lampy LED. Montuje się je w otworach wyciętych w szafkach lub osadza w oprawach. Źródła światła powinny się znajdować poza zasięgiem wzroku, a optymalna odległość między nimi to 40-60 cm. Znacznie większy zasięg ma światło zamontowane nad szafkami. Najbardziej ekonomiczne są halogeny lub lampy LED na wysięgnikach.
- gabinet
Zadaniem oświetlenia zainstalowanego w gabinecie lub bibliotece jest wspomaganie koncentracji i uprzyjemnianie pracy. Odległość źródła światła od blatu biurka nie powinna być mniejsza niż 35 cm. Najlepiej, ze względów ekonomicznych i ergonomicznych, gdy lampa kreślarska oświetla fragment blatu o wymiarach 30x40 cm. Biurko mogą też oświetlać świetlówki w oprawach zawieszonych u sufitu, kierujące światło na blat. Inna możliwość to zamontowanie w suficie podwieszanym lub ramie z płyty gipsowo-kartonowej reflektorków z obrotowymi przegubami. Oświetlenie regałów bibliotecznych ułatwi korzystanie ze zbiorów – przydatne będą halogeny na szynach lub linkach. Zamontowanie energooszczędnych źródeł światła w miejscu pracy bardzo się opłaca.
- łazienka
Miejscem wypoczynku jest również łazienka – relaksowi sprzyjają punkty świetlne zamontowane w różnych miejscach – okolicy prysznica, wanny, umywalki czy toaletki. W strefie do 60 cm od źródła wody powinno się stosować lampy zasilane prądem o niskim napięciu, wodoszczelne i o wysokiej klasie ochronności. Umieszczane we wnętrzach kabiny albo zawieszone tuż nad wanną muszą mieć specjalnie izolowane oprawy.
Przeczytaj też:
Oświetlenie łazienkowe LED. Pomysły na diody LED w aranżacjach łazienkowych >>>
Proste nawyki, które pozwolą zaoszczędzić prąd i obniżyć rachunki za energię
By oszczędzać zużycie energii, warto wspomagać trwałość źródeł światła. I tak można skutecznie wspierać ich efektywność, czyli to, jaką ilość światła dadzą, zużywając określoną ilość energii. Niekiedy są to bardzo proste sposoby, których realizacja nie wiąże się z potencjalnymi kosztami, wymaga od nas jedynie systematyczności, konsekwencji i wyrobienia w sobie stałych odruchów. Zmiana codziennych przyzwyczajeń pozwoli zmniejszyć opłaty za energię od 5% do 15%.
- korzystanie z naturalnego światła
Planując oświetlenie domu, pamiętajmy, by jak najdłużej korzystać z darmowego światła słonecznego. Tym samym będziemy minimalizować zużycie coraz droższego światła sztucznego. Możliwie najdłuższe i najefektywniejsze wykorzystywanie światła dziennego do oświetlenia pomieszczeń powoduje naturalną oszczędność energii elektrycznej. Równie cenne będzie dopasowanie swojego rytmu dnia do wschodu i zachodu słońca – taki powrót do naturalnych odruchów to nie tylko korzyść dla kieszeni, ale także dla naszego zdrowia.
- zmiana taryfy prądu
Jeśli jednak pracujemy przy świetle sztucznym wieczorami lub nocą, warto zmienić taryfę prądu. Można wybrać taką, która oferuje tańszą energię po godz. 22. W tych taryfach za energię zużywaną późnym wieczorem zapłacimy nawet o kilkanaście % mniej.
- wyłączanie światła w pomieszczeniach, z których nie korzystamy
Pracujmy również nad tym, by gasić światło wtedy, kiedy jest ono niepotrzebne. Często zostawiamy je włączone, gdy wychodzimy z pomieszczenia „na chwilę”, która czasami zamienia się w długie godziny. Motywujmy do tego członków rodziny, na przykład wywieszając przy wyłącznikach karteczki z apelem o zgaszenie światła – z czasem przestaną być one potrzebne. Natomiast jeśli wychodzimy tylko na moment z pomieszczenia, nie wyłączajmy w nim światła, gdyż ciągłe zapalanie i gaszenie lamp pochłania energię.
- utrzymanie czystości w domu
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że również utrzymanie czystości w domu przyczynia się do oszczędzania światła. Brudne szyby mogą pochłonąć aż 30% światła, a zakurzone żarówki i klosze nawet 60%.