Montaż sufitu podwieszanego z płyt g-k - jak to zrobić dobrze? Ekspert wyjaśnia
Jakie są najczęściej popełniane błędy przy montażu sufitu podwieszanego z płyt g-k? Ekspert wskazuje 8 takich błędów, które popełniają montażyści. Błędy w montażu sufitu podwieszanego mogą skutkować poważnymi problemami eksploatacyjnymi – powstawaniem rys i pęknięć na suficie, a także osłabieniem jego konstrukcji, opadaniem lub obwisaniem.
Spis treści
- Zastosowanie zbyt małej liczby wieszaków
- Złe rozplanowanie profili, do których mocujemy płyty, za rzadko rozmieszczone profile
- Niezastosowanie izolacji z taśmy akustycznej na profile obrysowe
- Brak lub zbyt małe przesunięcie połączeń krawędzi płyt, także przy podwójnym płytowaniu
- Brak fazowania na łączeniu poprzecznym płyt
- Nieprawidłowy montaż wkrętów
- Brak połączenia ślizgowego
- Nieprawidłowe spoinowanie i szpachlowanie płyt
- Sufit podwieszany - błędy montażowe - zdjęcia
Sufit podwieszany z płyt gipsowo-kartonowych daje nieograniczone możliwości aranżacji przestrzeni. Pełni też funkcję użytkową - ukrywa np. instalacje biegnące pod sufitem lub elementy konstrukcyjne stropu, a także estetyczną – wraz z dedykowanym oświetleniem nadaje pomieszczeniom nowoczesny wygląd.
Zastosowanie zbyt małej liczby wieszaków
Do podwieszeń sufitu, zarówno na konstrukcji pojedynczej, jak i podwójnej, stosowane są wieszaki. W zależności od tego, jak nisko ma być opuszczony sufit podwieszany względem stropu i jak duże ma być jego obciążenie, należy wybrać odpowiedni typ wieszaków. Ważne jest także rozmieszczenie wieszaków i odpowiednie ich zagęszczenie. Często popełniany błąd podczas montażu sufitu podwieszanego to złe rozplanowanie i zastosowanie zbyt małej liczby wieszaków, niezgodnie z kartami technicznymi producentów systemów suchej zabudowy.
Dla przykładu omówimy to zagadnienie na podstawie najczęściej wybieranego systemu - sufitu podwieszanego na konstrukcji krzyżowej, dwupoziomowej z okładziną 1-warstwową z płyt gipsowo-kartonowych, bez dodatkowych obciążeń. W tej konstrukcji można zastosować rozstaw wieszaków (a) co 100 cm, jednocześnie montując profile główne (c) co 90 cm. Należy przy tym pamiętać, że pierwszy wieszak musi być zamontowany w odległości do 25 cm od ściany, a pierwszy profil główny (c) w odległości do 15 cm od ściany. Fachowcy niejednokrotnie o tym zapominają i pierwszy wieszak montują zbyt daleko od ściany.
Złe rozplanowanie profili, do których mocujemy płyty, za rzadko rozmieszczone profile
Najważniejszy element konstrukcyjny sufitu podwieszanego stanowi ruszt z metalowych profili. Nieodpowiednio dobrany rozstaw profili do typu sufitu powieszanego należy do podstawowych błędów montażowych. Dobór odpowiednich rozstawów poszczególnych elementów rusztu ma decydujący wpływ na wytrzymałość i stabilność gotowego sufitu.
W konstrukcji jednopoziomowej sufitu podwieszanego oraz w konstrukcji krzyżowej dwupoziomowej dolna warstwa profili, do których przykręcamy płyty, powinna być rozmieszczona w rozstawie maksymalnie co 50 cm, jeśli płyta będzie przykręcana dłuższą krawędzią w poprzek do profili. Jeśli płyta będzie przykręcana po długości, zalecany rozstaw profili to maksymalnie 40 cm. Na budowach często spotykamy się z rozplanowaniem profili zbyt rzadko - co 60 cm, co obniża znacząco parametry wytrzymałościowe sufitu. Płyta przy takim rozstawie może obwiesić się, falować.
Należy zaznaczyć, że pierwszy profil montażowy CD powinien być w odległości 10 cm od ściany. Ten dodatkowy profil jest potrzebny, aby nie przykręcać płyty do profilu obrysowego UD, ale właśnie do profilu CD. W ten sposób sufit nie jest powiązany na sztywno ze ścianą. Tak zamontowana okładzina nie pęka na środku (w tym miejscu podczas szpachlowania powinno być wykonane połączenie ślizgowe).
Niezastosowanie izolacji z taśmy akustycznej na profile obrysowe
Aby profil UD dobrze przylegał do ścian, należy stosować taśmy akustyczne. Mają one na celu podniesienie izolacyjności akustycznej sufitu podwieszanego oraz zapobiegają przenoszeniu drgań na konstrukcję sufitu.
Brak lub zbyt małe przesunięcie połączeń krawędzi płyt, także przy podwójnym płytowaniu
Płyty gipsowo-kartonowe montuje się do profili w taki sposób, aby spoiny między płytami nie pokrywały się. Należy pamiętać, że kiedy skończymy przykręcać jeden rząd płyt, to kolejny powinniśmy układać z przesunięciem minimum 40 cm. Przesunięte mają być poprzeczne krawędzie płyt – jest to tzw. układanie na mijankę. Zasada ta dotyczy również pokrywania się spoin między warstwami płyt. Drugą warstwę płyt gipsowo-kartonowych należy montować w ten sposób, aby spoiny nie nakładały się na siebie. Wydawałoby się, że zasady są proste, ale wykonawcom zdarza się o nich zapominać.
Brak fazowania na łączeniu poprzecznym płyt
Warto pamiętać, że na łączeniu poprzecznym należy sfazować płyty, które do siebie przylegają. Dlaczego? Po sfazowaniu płyt w miejscu łączenia powstaje na środku szczelina, w którą przy spoinowaniu wchodzi masa. Masa wypełnia całą przestrzeń, dzięki czemu tworzy solidne wiązanie i spoina będzie trwała. Niektórzy producenci mają już w swojej ofercie sfazowane fabrycznie płyty sufitowe, które nie wymagają dodatkowej obróbki.
Nieprawidłowy montaż wkrętów
Przykręcając płyty gipsowo-kartonowe do profili, należy pamiętać o odpowiednim rozstawie wkrętów. I znów najczęściej popełniany błąd, to zbyt rzadkie rozmieszczenie wkrętów. W przypadku sufitów podwieszanych płyta powinna być przykręcana wkrętami w rozstawie minimalnym co 17 cm w I i II warstwie poszycia. Odległość wkrętów od krawędzi płyty powinna wynosić nie mniej niż 1 cm.
Jeszcze jedna ważna uwaga związana w wkrętami. Notorycznym błędem podczas montażu sufitu podwieszanego jest przekręcanie wkrętów, czyli zbyt głębokie wkręcanie wkręta, przez co papier licowy zostaje przerwany. Nie należy tego robić, ponieważ płyta zostaje osłabiona i słabiej trzyma się profili.
Brak połączenia ślizgowego
Jednym z popularnych błędów przy montażu sufitu podwieszanego jest też niestosowanie połączenia ślizgowego. Sufit podwieszany nie powinien być trwale połączony z masywnymi elementami budynku, dlatego zaleca się połączenie ślizgowe. Wykonujemy je, aby zdylatować powierzchnie i zapobiec powstawaniu spękań. Do wykonania połączenia ślizgowego najlepiej użyć specjalnej taśmy przekładkowej, która wykonana jest z papieru laminowanego folią z paskiem kleju o szerokości 1 cm. Po całkowitym zaszpachlowaniu płyt odcinamy taśmę ślizgową.
Nieprawidłowe spoinowanie i szpachlowanie płyt
Pod tym hasłem niestety kryje się bardzo dużo błędów, które chyba najczęściej popełniają monterzy suchej zabudowy. Technika spoinowania jest szeroko opisywana w opracowaniach producentów systemów. Jednym z podstawowych błędów jest używanie do spoinowania nieodpowiednich mas, nieprzeznaczonych do tego typu prac. Zdarza się, że wykonawcy stosują produkt, który mają akurat pod ręką, wykorzystują pozostałości mas i gładzi z innych prac, nie zważając, czy dopuszczone jest używanie ich do spoinowania. Niestety, skutki zastosowania nieodpowiedniej masy szybko ujawniają się w postaci nieestetycznych pęknięć na suficie podwieszanym. Masa do spoinowania powinna być dedykowanym do tego produktem, który charakteryzuje się bardzo dużą elastycznością, bo konstrukcja sufitu podwieszanego cały czas pracuje.
Drugi częsty błąd podczas budowy sufitu podwieszanego to wykonywanie zbrojenia przy użyciu taśmy siateczkowej. Bardzo często wklejana jest na łączenia bezpośrednio na płytę. Niestety, taki rodzaj taśmy się do tego nie nadaje – zbrojenie nie działa i w efekcie powstają spękania.
Powyższa lista nie wyczerpuje w pełni tematu. Zostały wymienione i omówione błędy podstawowe, z którymi można się najczęściej spotkać na budowach.
Sufit podwieszany - błędy montażowe - zdjęcia
Autor: Knauf
Rozstaw wieszaków