Obróbka komina. Z czego ją wykonać? Jak uszczelnić komin?
Komin przechodzący przez połać wymaga starannej obróbki. Gdy zapytamy dekarzy, które miejsce na dachu jest najbardziej narażone na przecieki, chórem odpowiedzą, że to komin.
Z kominem nie ma żartów. Aby wokół jego ścianek nie pojawiły się żadne szczeliny, potrzebna jest staranna obróbka. Powinna ona utworzyć szczelne, a jednocześnie w miarę elastyczne połączenie z pokryciem dachowym. Wielu dekarzy, zwłaszcza zaś ci, którzy specjalizują się w pokryciach blaszanych, samodzielnie wykonuje elementy obróbek komina, wykorzystując maszynę do gięcia i cięcia blachy. Usprawnieniem tej pracy mogą być gotowe elementy produkowane przez kilku producentów pokryć i okien dachowych.
Obróbka komina: stalowe profile
Są produkowane ze stali, z aluminium albo blachy cynkowo-tytanowej. Takie obróbki komina są przeznaczone do pokryć dachowych profilowanych, głównie do dachówek, ale także do płytek dachowych i płyt falistych. Mają dolny element połączony z ołowianym lub cynkowo-tytanowym, elastycznym samoprzylepnym fartuchem łatwo dopasowującym się do kształtu pokrycia. Gotowe profile do robienia obróbek kominów nadają się do dachów o kącie nachylenia połaci od 15° do 55°, a niektóre nawet do 70°. Dobiera się je do długości i szerokości komina. Standardowo więc jedna para ma po 55, 100 lub 180 cm, a druga po 38, 50, 51, 80, 95, 100 cm. Podana długość dotyczy zawsze konkretnego kąta nachylenia połaci. Nic nie szkodzi, gdy ten jest mniejszy – można wtedy skrócić profil. Gdy kąt jest większy, profil będzie odrobinę za krótki. Wtedy trzeba dokupić tak zwany moduł wydłużający o długości 100 cm, który też można skracać, dostosowując go do potrzebnych wymiarów. Ponadto oferowane są obróbki komina, w których moduł taki można zastosować również wtedy, gdy komin jest szerszy od profilu. W zależności od producenta zestawy obejmują cztery profile dolne i cztery górne lub osiem dolnych i cztery górne. W tym drugim przypadku cztery dodatkowe elementy to oddzielne profile narożnikowe.
Obróbka komina: montaż profili
Profile stalowe łączy się, zaciskając blaszane elementy, a cynkowo-tytanowe przez lutowanie albo sklejanie taśmą butylową. Obróbki komina z profili metalowych mocuje się podwójnie. Najpierw na dach trafiają elementy łączące komin z połacią, a następnie opaska osłaniająca krawędzie tej pierwszej obróbki, stanowiąca kolejny element zestawu. Część dolna nie powinna być łączona na sztywno z kominem. Górna tak – mocuje się ją do komina wkrętami farmerskimi wzbogaconymi o uszczelki przy łebkach. Krawędź takiej blachy jest wygięta pod kątem prostym, aby można ją było zagłębić w szczelinie wykonanej w kominie (naciętej szlifierką kątową).
Zobacz także:
Dla pełnego bezpieczeństwa warto zaspoinować styk blachy i muru silikonem dekarskim lub masą butylową albo polimerową. Taka podwójna obróbka zapewnia niezależną pracę komina i połaci. Między nimi pozostaje osłonięta od góry szczelina niehamująca wzajemnych przesunięć.
Zobacz także:
Obróbka komina taśmą
Kolejnym gotowym elementem do wykonywania obróbek komina są elastyczne taśmy aluminiowe lub ołowiane. Stosuje się je przede wszystkim na dachach krytych dachówkami ceramicznymi albo dachówkami cementowymi. Stanowią elastyczne i wodoszczelne połączenie między pokryciem a kominem. Są samoprzylepne, ponieważ od spodu producenci pokrywają je klejem butylowym, a także miękkie, dzięki czemu bez kłopotu można je dostosować do kształtu dachówek. Łatwo też się je tnie. Naklejone na komin krawędzie taśmy trzeba jeszcze osłonić profilami metalowymi przykręcanymi do jego ścianek. Taśmy do obróbki komina są pomalowane, na któryś z kilku popularnych „dachowych” kolorów lub oferowane w barwie naturalnej – srebrzystej.
Zobacz także:
Bardzo łatwe do cięcia i formowania są też srebrzyste taśmy z miękkiej blachy cynkowo-tytanowej – gładkiej bądź częściowo karbowanej. Nadają się do wszelkiego rodzaju pokryć profilowanych. Niestety, nie są samoprzylepne i do ich montażu trzeba stosować specjalne metalowe uchwyty.
Polecany artykuł:
