Karpacz 2022. Kryzys energetyczny - najważniejsze, żeby jak najszybciej pomóc Polakom
Premier zaczął swoje wystąpienie od kwestii kryzysu energetycznego. Do tego inflacja i kryzys bezpieczeństwa – to problemy, z którymi mierzymy się w ostatnim, trudnym dla wszystkich czasie. Dlatego tak ważne jest, aby jak najszybciej podjąć działania mające na celu pomoc narodowi polskiemu, polskiemu przedsiębiorcy, ale i mieszkańcom Europy, a nawet świata - powiedział prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki podczas specjalnego wystąpienia rozpoczynającego drugi dzień XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
W ostatnim czasie rząd polski przygotował dwa typy projektów, których głównym celem jest pomoc w wyjściu z kryzysu polskiej gospodarce. Pierwszy z nich zakłada pomoc obywatelom, zwłaszcza tym, którzy „mogą mniej”- są to dodatki osłonowe, tarcza antyinflacyjna i obniżka podatków, wszystko po to, aby złagodzić skutki kryzysu dla ludzi. Natomiast drugi typ projektów obejmuje strefę makro i stabilizację finansów publicznych. Niestety, jak zauważył premier, w tych trudnych dla nas czasach nie tylko słabiej działają inwestycje, ale i w psychice ludzkiej rodzi się blokada i ludzie są coraz mniej skłonni nie tylko do inwestycji, ale i do konsumpcji. Dlatego w działania rządowe włącza się m.in. Bank Gospodarstwa Krajowego, z którym przygotowywane są narzędzia należące do tzw. filaru inwestycyjnego.
Potrzebny unijny plan na kryzys energetyczny
Ale to nie wszystko. Potrzeba dialogu obejmuje przede wszystkim współpracę z Europą, współpracę z Komisją Europejską. A tu według premiera Mateusza Morawieckiego jest najtrudniej.
„Proces podejmowania decyzji niestety jest bardzo powolny, machina zacina się. I nie są to tylko moje obserwacje - powiedział Premier. - Mamy strukturalną niedoskonałość w procesie podejmowania decyzji i to blokuje dalsze działania. Dlatego domagamy się od Komisji Europejskiej większego tempa i większego zrozumienia problemu, z którym przyszło się nam zmierzyć, zwłaszcza w kontekście kryzysu energetycznego” – dodał.
To, nad czym bezwzględnie należy się pochylić, to kwestia zmniejszenia kosztu energii poprzez przynajmniej częściowe obniżenie kosztów ETS oraz zmiana mechanizmu ustalania cen. I to wymaga zmiany myślenia, zwłaszcza przez takie kraje jak Niemcy.
„Nie można bowiem stosując te same metody spodziewać się nowych rezultatów” – powiedział szef polskiego rządu.
Obniżenie cen energii elektrycznej
„Obniżenie cen energii elektrycznej jest dziś racją stanu Polski, racją stanu Unii Europejskiej” - przekonywał premier Morawiecki.
Kryzys i wojna w Ukrainie to dziś gra na czas. Gra, w której Rosja jest cierpliwa. Ale nie znamy planów Putina. A może on zakładać chociażby próbę odcięcia Ukrainy od pomocy – militarnej, ale przede wszystkim finansowej i gospodarczej od zachodu. Nie możemy na to pozwolić, musimy pomóc Ukrainie wygrać tę wojnę, to jest niezbędne dla naszego bezpieczeństwa, nie tylko energetycznego.
„Jestem przekonany, że Polska przejdzie może nie tylko suchą stopą, co obronną ręką - bo o inwestycje strategiczne zadbaliśmy dużo wcześniej, to było to zasiane ziarno. Ale do realizacji planu potrzebujemy odpowiednich narzędzi, właśnie po to, aby pomóc i ludziom, i przedsiębiorcom. Dlatego apelujemy do Komisji Europejskiej o większą decyzyjność i mówienie jednym głosem - zakończył premier.
Ograniczenia zużycia energii i limit cenowy na rosyjski gaz. Jest unijny plan na kryzys energetyczny
Szefowa Komisji Europejskiej poinformowała, że zaproponuje wprowadzenie w Unii Europejskiej obowiązkowego ograniczenia zużycia energii elektrycznej w godzinach szczytu oraz narzucenie limitu cenowego na rosyjski gaz. Von der Leyen wydała w Brukseli oświadczenie, w którym przedstawiła pomysły Komisji Europejskiej na walkę z kryzysem energetycznym. Jak zaznaczyła, Rosja jest niewiarygodnym dostawcą energii i manipuluje unijnymi rynkami energetycznymi.
- Dążymy do obniżenia kosztów gazu i dlatego zaproponujemy limit cenowy dla tego surowca z Rosji. Oczywiście cel jest tutaj bardzo jasny. Wszyscy wiemy, że nasze sankcje głęboko wbijają się w rosyjską gospodarkę z poważnym negatywnym wpływem. Lecz Putin częściowo równoważy te straty dzięki dochodom z paliw kopalnych. Więc tutaj celem nadrzędnym jest zmniejszenie dochodów Rosji, które Putin wykorzystuje do finansowania okrutnej wojny na Ukrainie - powiedziała von der Leyen.
Von der Leyen chce, żeby firmy produkujące energię elektryczną po niskich kosztach, na przykład z niskoemisyjnych źródeł, co przynosi wysokie dochody, ale jednocześnie "nie odzwierciedla ich kosztów produkcji" - "przekierowały" te "nieoczekiwane zyski", aby "wesprzeć słabszych ludzi i firmy".
Jak dodała, "to samo musi dotyczyć nieoczekiwanych zysków firm związanych z paliwami kopalnymi".
Źródło informacji: Instytut Studiów Wschodnich, PAP, x-news.pl