Ceny prądu i gazu będą zamrożone? Czy ceny przestaną rosnąć?
Taryfy cen prądu i gazu nie pozostawiają złudzeń - czeka nas bardzo droga zima. Rząd planuje zamrożenie cen, by ochronić przedsiębiorstwa i odbiorców indywidualnych przez drastycznymi podwyżkami.
Rząd chce zamrozić taryfy na gaz w 2023 r., ale to niemożliwe, by w pełni zrekompensować w ten sposób podwyżki - oświadczył 31 sierpnia br. na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.
- Nie dopuścimy do tego, żeby ceny gazu poszybowały tak wysoko, jak wynika to ze wzrostu cen hurtowych, bo to oznaczałoby gigantyczne podwyżki - powiedział Müller. Zaznaczył jednocześnie, że "możemy zamrozić te ceny na określonym poziomie, ale to niemożliwe, by w pełni zrekompensować podwyżki"- podkreślił.
Dowiedz się więcej o dopłatach do gazu i dodatku do prądu 2022
Rząd planuje zamrożenie taryf na gaz w 2023 r.
Taryfy możemy zamrozić na określonym poziomie, ale różnicę dopłaca budżet państwa, środki finansowe muszą być na określonym poziomie - zaznaczył rzecznik rządu, dodając, że „niedługo przedstawimy kalkulację w tym zakresie”. - Poziom na którym zostaną zamrożone taryfy na gaz będzie zależał od sytuacji na rynku międzynarodowym - dodał.
Piotr Müller przypomniał, że nowelizacja ustaw w celu wzmocnienia bezpieczeństwa gazowego państwa, w związku z sytuacją na rynku gazu, zakłada wydłużenie okresu ochrony taryfowej prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) do 31 grudnia 2027 roku. Poprzednio ochrona taryfowa prezesa URE obowiązywała do końca 2023 roku i obejmowała ponad 7,1 mln odbiorców gazu ziemnego.
Rzecznik rządu przypomniał, że część z tych rozwiązań została zastosowana w systemie ciepłownictwa. Ta ustawa będzie rozpatrywana nad piątkowym posiedzeniu Sejmu.
Przeczytaj też: Ceny ciepła zostaną zamrożone! Minister Moskwa mówi jasno o podwyżkach cen ciepła
Prace rządu nad dopłatami
Müller poinformował też, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad "pewnym systemem dopłat dla sektorów energochłonnych". - Ostatecznych rozwiązań nie ma, ale mogę zapewnić, że wsparcie zostanie wypłacone jeszcze w tym roku - dodał. - Środki muszą się mieścić w możliwościach budżetowych państwa - zastrzegł, dodając, że wsparcie jednocześnie powinno trafiać do tych obszarów przemysłu, odpowiedzialnych za wysoki wkład do inflacji.
Przeczytaj też: Cena gazu dla indywidualnych odbiorców w tym roku jeszcze wzrośnie?
Zmiana naliczania opłat ETS
Rzecznik rządu Piotr Müller na środowej konferencji prasowej został zapytany, czy w kontekście wysokich cen energii jest planowana ofensywa dyplomatyczna w sprawie zamrożenia stawki ETS (Europejski System Handlu Emisjami) i sposobu wyliczania ceny krańcowej.
- Na poziomie roboczym polska dyplomacja prowadzi działania zarówno na poziomie Kancelarii Premiera i przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska - wskazał Müller. „Nie wykluczam, że w najbliższym czasie również kolejne spotkania się odbędą, ale na roboczo pan premier stale rozmawia telefonicznie z premierami różnych krajów europejskich” - dodał.