Stary dach: wymiana dachówek i powiększanie okna dachowego
Wymiana dachówek w starym dachu to okazja do zmiany położenia okien dachowych bądź wymiany ich na nowe o lepszych parametrach. Taki remont to kosztowna inwestycja, dlatego musi być dobrze zaplanowany i przeprowadzony zgodnie z wytycznymi producentów.
Remont dachu nad poddaszem użytkowym nie musi oznaczać usuwania okładzin od strony wnętrza. Jeśli skosy mają wystarczającą izolacyjność termiczną, nie trzeba także wymieniać materiału termoizolacyjnego. A w razie konieczności można ją także poprawić, dokładając izolację nakrokwiową pod nowe dachówki.
Wymiana dachówek
Wymiana dachówek na starym dachu zawsze się wiąże z usunięciem starych łat i kontrłat, które są nabite na sztywne poszycie kryte papą. Wtedy mamy możliwość skontrolowania stanu izolacji wodochronnej i dokonania niezbędnych napraw. Jeśli stara papa jest spękana, trzeba ją usunąć. Może się wówczas okazać, że w złym stanie technicznym jest także poszycie z desek, bo fragmenty są np. spróchniałe, zarobaczone bądź przegniłe. Wtedy trzeba je wymienić na nowe.
Gdy usuwa się znaczne fragmenty deskowania, można rozważyć zastąpienie desek płytami drewnopochodnymi albo rezygnację ze sztywnego poszycia, jeśli więźba nie wymaga takiego usztywnienia, ale tę decyzję powinien podjąć konstruktor. Alternatywą dla sztywnego poszycia pokrytego papą jest membrana dachowa. Jest znacznie lżejsza i pozwala odprowadzić wilgoć z warstw dachu. Jednak w większości wypadków na dachu pozostawia się sztywne poszycie i zabezpiecza je papą. Zamiast papy można zastosować folię wstępnego krycia, ale tylko przeznaczoną do takiego zastosowania. Mocuje się ją zszywkami, a miejsca przebicia i zakłady uszczelnia taśmą samoprzylepną.
Ruszt pod nowe dachówki
Ruszt pod nowe dachówki robi się z zaimpregnowanych kontrłat i łat. Kontrłaty nabija się wzdłuż krokwi, zarówno na sztywne poszycie, jak i na rozpiętą na nich membranę. Dzięki temu łaty, do których będą mocowane dachówki, nie będą dolegały do poszycia, więc ewentualne skropliny zbierające się pod dachówkami będą mogły swobodnie spłynąć w stronę okapu. Połacie kryte dachówkami mają zazwyczaj nachylenie większe niż 20o, więc wystarczą przeważnie kontrłaty o wysokości 2,4-2,5 cm. Ale w przypadku gdy są dłuższe niż 10 m, zwiększa się ich wysokość. Prostopadle do kontrłat mocuje się łaty. Standardowo mają wymiary 4 x 6 cm, a ich rozstaw dopasowuje się do modelu dachówek. Przy nabijaniu nowego rusztu dekarze powinni starannie wyprowadzić płaszczyzny połaci przez podłożenie pod łaty drewnianych klinów. Jeśli na dachu będą mocowane stopnie kominiarskie, bariery przeciwśniegowe, to w tych miejscach trzeba przymocować dodatkowe łaty. Są one potrzebne także do stabilnego podparcia obróbek blacharskich w koszach.
Dachówka na remontowany dach
Wymiana starego pokrycia dachowego może sprawiać inwestorom wiele trudności, jak np. dopasowanie nowych dachówek do zastanej więźby oraz rozmieszczenia łat. W takim przypadku warto rozważyć wybór dachówki Piemont z naszej oferty. Jest ona doskonałym rozwiązaniem, szczególnie w przypadku, kiedy inwestor decyduje się na remont starego dachu. Najważniejszą cechą dachówki Piemont jest duża różnica między maksymalnym zsuwem a rozsuwem, wynosząca aż 38 mm. Jest ona kilkukrotnie większa niż w przypadku innych modeli dostępnych na rynku dachówek, które charakteryzują się zwykle tolerancją przesuwności na poziomie około 6 mm. Tolerancja przesuwności dachówki Piemont pozwala zatem na ułożenie dachówek na łatach o rozstawie od 360 mm do 398 mm, co jest szczególnie ważne w przypadku połaci z nieprecyzyjnym rozmieszczeniem łat, a z tym najczęściej mamy do czynienia przy renowacji starego dachu. Wiele zależy również od wcześniejszego pokrycia, tego, w jakim stanie jest więźba. Jeżeli jest w dobrym stanie i nie wymaga wymiany, wówczas dachówka z dużą tolerancją przesuwności będzie niezastąpiona. Łaty zostały bowiem dobrane do dachówki często już niedostępnej na rynku, a inne pokrycia nie pasują na gotowe drewniane elementy. Podobnie jest w przypadku nowego dachu – 38 mm tolerancji okazuje się bardzo przydatne, szczególnie w elementach takich jak kosze czy wole oko.
Niezbędne obróbki podczas remontu starego dachu
Wiele z nich trzeba zamocować, zanim rozpocznie się układanie dachówek. Najpopularniejszym rozwiązaniem są obróbki blacharskie wykonane z blachy powlekanej w kolorze dopasowanym do dachówek. Rolą obróbek jest zabezpieczenie połaci przed przeciekami. Na dachu krytym dachówkami można wykorzystać gotowe elementy obróbek blacharskich albo przygotować je na budowie z arkuszy blachy płaskiej. Każdy z elementów musi być odpowiednio dogięty. Na pasie podrynnowym formuje się kapinos, aby krople spływającej po nim wody mogły się oderwać od obróbki i nie ciekły po elewacji. Krawędzie obróbek koszowych i wykańczających deski szczytowe podgina się do góry, aby utworzyć zaporę dla wody wciskanej pod pokrycie podmuchami wiatru. Także w przypadku tradycyjnej obróbki wokół komina jej zagiętą górną krawędź wpuszcza się w nacięcia zrobione w ścianach komina, co chroni dach przed wciekaniem wody spływającej po kominie.
Dachówka do renowacji dachu
Wybierając dachówki ceramiczne na dach poddawany renowacji, trzeba zwrócić uwagę na to, jaką mają przesuwność. Firma Rőben rekomenduje system pokrycia dachowego Piemont. Dachówka ceramiczna Piemont łączy nowoczesny wygląd – niska fala z elegancko zakrzywionymi liniami – z wieloma zaletami technicznymi, wśród których najważniejsza jest duża przesuwność. Specjalne zamki pozwalają na dużą różnicę między maksymalnym zsuwem a rozsuwem, aż 38 mm. To ogromny atut podczas renowacji pokrycia, bo łaty mogą mieć rozstaw od 365 mm do 403 mm. Dachówka ułatwia też krycie trudnych miejsc, minimalizując ryzyko błędów wykonawczych. Ma też niewielką, jak na dachówki ceramiczne, masę, dzięki czemu ciężar gotowego pokrycia mieści się w przedziale 40,1-44,5 kg/m2, więc przy wymianie starych dachówek więźba nie wymaga skomplikowanego wzmacniania. Dachówka Piemont jest oferowana aż w 7 kolorach – od klasycznej miedzi, poprzez kasztanowy i brązowy, aż po nowoczesne odcienie szarości, grafitu i antracytu. Bogata kolorystyka oraz uniwersalna forma dachówki gwarantują dopasowanie pokrycia do domów różnych stylów.
Układanie nowej dachówki na starym dachu
Nie ma uniwersalnej recepty, jak przeprowadzić te prace, bo zawsze trzeba się dostosować do wybranego modelu dachówek i konkretnego dachu. Najpopularniejsze są dachówki zakładkowe, które na górnych i bocznych krawędziach mają wyprofilowane zamki. Umożliwiają one szczelny montaż pokrycia i ułatwiają rozmieszczenie dachówek na połaci. Zamki pozwalają bowiem zsuwać je lub rozsuwać nawet na kilka centymetrów, dzięki czemu można tak rozplanować liczbę rzędów dachówek, aby uniknąć docinania ich w ostatnim rzędzie przy kalenicy. Choć do wyboru jest wiele wzorów dachówek zakładkowych falistych i płaskich, to na remontowanym dachu lepiej ułożyć dachówki faliste. Płaska powierzchnia dachu może podkreślić nierówności, zwłaszcza gdy dachówki ułoży się bez przesunięcia. Na dachówkach falistych światło będzie się załamywało, dzięki czemu nie będzie widać drobnych nierówności. Dachówki układa się od okapu do kalenicy, rozpoczynając prace od prawej strony połaci, aby dachówki łączyły się zamkami na bocznych krawędziach. Kolejne rzędy dachówek dociskają do łat te położone niżej, więc nie ma potrzeby mechanicznego mocowania każdej dachówki na połaci. Z reguły wystarczy przytwierdzenie 3-4 dachówek na 1 m2 pokrycia, czyli mniej więcej co trzeciej. Dekarz musi wziąć pod uwagę kąt nachylenia dachu, siłę lokalnych wiatrów oraz wytyczne producenta co do minimalnej liczby punktów mocowania. Jeśli dach jest bardzo stromy (o nachyleniu powyżej 65o), wówczas mocuje się każdą dachówkę. Podobnie jest z dachówkami układanymi w newralgicznych miejscach połaci, czyli na krawędziach: wzdłuż szczytu, okapu, koszy, naroży, kalenicy, a także wokół komina i okien dachowych. Do dachówek zakładkowych używa się drucianych spinek umieszczanych w bocznych zamkach dachówki.
Polecany artykuł:
Grzbiety i kalenice
Wszystkie wypukłe połączenia połaci dachowych wykańcza się gąsiorami, które mocuje się do łaty kalenicowej. Bardzo ważne jest poprawne wyznaczenie wysokości, na której musi się znaleźć, i jej odpowiednie wypoziomowanie, bo gąsiory nie mogą leżeć na dachówkach. Między ich krawędzią a dachówkami musi pozostać szczelina szerokości nie mniejszej niż 1 cm. Pozwoli to zachować drożność szczelin wentylacyjnych z połaci dachowej, których wylot jest w kalenicy – ze szczeliny odprowadzającej powietrze spod pokrycia, a w dachu ze sztywnym poszyciem także ze szczeliny między nim a termoizolacją. Jednak nie wolno dopuścić, by miejsce to stało się przyczyną przecieków dachu. Dlatego zanim zamocuje się gąsiory, na łacie kalenicowej układa się taśmę uszczelniająco-wentylacyjną, podklejając jej krawędzie do dachówek. Taką samą taśmę układa się pod gąsiorami na grzbietach dachu.Montaż gąsiorów na kalenicy zaczyna się od elementów skrajnych, a na grzbietach od dołu, aby umożliwić swobodny spływ wody. Skrajne elementy (pierwszy i ostatni) powinny być zamknięte.
Nowe okna w starym dachu
Generalny remont dachu to okazja nie tylko do wymiany pokrycia dachowego, położenia nowej folii czy warstwy izolacji termicznej, lecz także doskonała sposobność do wymiany okien połaciowych zamontowanych w jego konstrukcji. W trakcie remontu dachu możemy zastosować większy rozmiar okien dachowych, jednak najlepiej wybrać takie, które mieszczą się w standardowym rozstawie krokwi. Takie rozwiązanie pomoże uniknąć ingerencji w konstrukcję dachu – szersze okno wymaga wycięcia fragmentu krokwi i wstawienia wymianów. Innym sposobem na zwiększenie ilości naturalnego światła na poddaszu jest zastosowanie zespolenia, czyli połączenia np. dwóch okien dachowych. Taka zmiana będzie nie tylko zauważalna optycznie, lecz także emocjonalnie. Jeżeli natomiast nasz dach przechodzi tylko mały lifting bez większej ingerencji w konstrukcję i zabudowę poddasza, wtedy warto zastosować „okna dachowe na wymianę”. Standardowe okna aluminiowo-tworzywowe Fakro umożliwiają wymianę starych okien bez ingerencji w szpalety, które zamontowane są wokół okna. Pozwalają uniknąć kosztu związanego z wykończeniem okna dachowego od wewnątrz i dużego nieporządku.Wymiana okien dachowych na trzyszybowe to także zwiększenie energooszczędności poddasza – podniesienie komfortu cieplnego i zmniejszenie wydatków związanych z ogrzewaniem pomieszczeń. Pamiętajmy również, że każda termomodernizacja budynku wpływa także na ochronę środowiska. Mniejsze zapotrzebowanie na ogrzewanie budynku przyczynia się bowiem do redukcji emisji zanieczyszczeń do atmosfery, a więc jest rozwiązaniem proekologicznym i naszym sposobem walki ze smogiem.
Wymiana okien dachowych podczas remontu dachu
Wymiana pokrycia to doskonała okazja na poprawę komfortu mieszkania na poddaszu. Nawet jeśli stare okna nie przeciekają, to zapewne są zimne i kłopotliwe w obsłudze. Ponadto dawniej okna montowano w innym położeniu, niż robi się to obecnie. Nowoczesne okna można zamontować bliżej warstwy termoizolacyjnej. Okna osadzone głębiej w połaci dachu wyglądają ładniej i mają lepsze parametry izolacyjne. Taki montaż jest możliwy nie tylko w dachu pokrytym dachówką płaską, ale także falistą o niskim profilu (do 4,5 cm).
Gdy nie mamy w planie remontu wnętrz, można rozważyć jedynie wymianę okien na takie o podobnych wymiarach. Jeśli zdecydujemy się także na naprawę skosów poddasza, wówczas bez ingerencji w konstrukcję dachu możemy zwiększyć wysokość przeszklenia, a nawet wstawić dodatkowe okno bądź zamienić jedno okno na zestaw kilku okien zamontowanych w zespoleniu. Im niżej się zacznie przeszklenie, tym zapewni lepszy kontakt z otoczeniem. Wybierając szerokość okna, trzeba pamiętać, że między ramą a krokwią trzeba umieścić materiał termoizolacyjny. Przestrzeń między krokwiami musi być więc przynajmniej 4 cm szersza niż okno. Zazwyczaj dodatkowe okna można wstawić w każdy dach, bo ich ciężar równoważy zdjęte dachówki i wycięte deskowanie. Przy wstawianiu okien w zespoleniu, nawet pionowym, kłopot mogą sprawić stare wygięte krokwie. Jeśli są ugięte i mają nierówną wysokość, podczas montażu trudno będzie ustawić okna w jednej płaszczyźnie z połacią. Decydując się na zwiększenie powierzchni przeszklenia lub liczby okien na poddaszu, trzeba się liczyć z koniecznością wyposażenia ich w przesłony zapobiegające przegrzewaniu pomieszczeń latem. Mogą to być rolety lub markizy rozpraszające światło słoneczne.
Okna dachowe na wymianę
Firma Fakro poleca unowocześnione okna tworzywowo-aluminiowe. Nie chłoną wilgoci, są odporne na działanie czynników zewnętrznych, więc doskonale spełnią swoje funkcje we wszystkich pomieszczeniach na poddaszu. Charakterystyczną cechą nowych okien dachowych wykonanych z PCW osłoniętych profilami aluminiowymi jest zmiana położenia rowka szpaletowego w profilu ościeżnicy. Zmieniono także kształt profili. Dzięki temu powstały okna uniwersalne, przeznaczone zarówno na rynek pierwotny, jak i wymianę wysłużonych okien dachowych innych producentów, bez konieczności naruszania szpalety. Możliwość pozostawienia szpalet w ościeżach to duże udogodnienie dla inwestorów, bo zmniejsza koszty wymiany okien i powstający przy tym nieporządek.
Okna są wykonane z wielokomorowych profili z PCW wzmocnionych wewnątrz rdzeniem stalowym, co zapobiega ich odkształceniom. Profile ościeżnicy są dodatkowo wypełnione materiałem termoizolacyjnym, dzięki czemu okna ze standardowym pakietem U3 charakteryzują się współczynnikiem przenikania ciepła na poziomie Uw = 1,3 W/(m2.K). Wyposażając je w pakiet trzyszybowy U5, uzyskuje się Uw = 1,0 W/(m2.K), a montując je z kołnierzem uszczelniającym w wersji Thermo – Uw = 0,9 W/(m2.K). Okna PTP-V są wyposażone w wydajny nawiewnik V35. Na poddaszu panuje więc zdrowy mikroklimat, bo nawet przy szczelnie zamkniętym oknie do pomieszczeń dopływa świeże powietrze. Podwyższone bezpieczeństwo użytkowe i antywłamaniowe zapewnia system topSafe. Profile tworzywowe są produkowane na bazie ekologicznego stabilizatora wapniowo-cynkowego, a 30% profili do produkcji skrzydeł i ościeżnic pochodzi z materiału przetworzonego, pochodzącego z recyklingu. Co więcej wszystkie profile mogą być poddane ponownemu przetworzeniu, przyczyniając się do zdecydowanego ograniczenia ich wpływu na środowisko naturalne.