Izolacja styropianem stropu na poddaszu

2015-12-18 17:16

Piszę w sprawie izolacji stropu w domu o powierzchni 250 m. Dom zbudowany z pustaka, parterowy lecz dach został podniesiony w celu przyszłościowej adaptacji do zamieszkania. Poddasze w tej chwili jest ocieplone wełną o grubości 15 cm, natomiast strop nie jest ocieplony. Rachunki za ogrzewanie są duże i chciałbym ocieplić strop styropianem by nie ogrzewać poddasza, a tam ucieka najwięcej ciepła. Jakim styropianem najlepiej byłoby ocieplić strop, aby ciepło nie uciekało na poddasze oraz przyszłościowo abym mógł zrobić ogrzewanie podłogowe i wylewkę. Zastanawiam się nad dwoma możliwościami: styropian termoorganika termonium lambda 00,31 gęstość 60- 1800 kg/m układany na zakładkę (dwie warstwy po 5 cm) lub termoorganika silver lambda 00,37 gęstość 80-2400 kg/m dwie warstwy na zakładkę po 5 cm. Która z tych możliwości będzie najlepsza? Słyszałem, że jak zastosuję styropian z największą lambdą na stropie to izolacja będzie najlepsza. Nie chcę jednak przesadzić i stworzyć termosu narażonego na zawilgocenie.

Najlepszym sposobem w takiej sytuacji jest ułożenie płyt styropianowych na stropie np. TERMONIUM dach-podłoga w grubości minimum 15cm. Z uwagi na fakt, że betonowy strop (zakładam, że taki jest) jest niestety bardzo dobrym przewodnikiem ciepła i powoduje dużą stratę i wychłodzenie pomieszczeń wewnątrz budynku. Na styropian można ułożyć np. płyty OSB lub w przypadku nie używania poddasza na płyty nie układać nic. z kolei przed przystąpieniem do prac adaptacyjnych poddasza, warstwę izolacyjną w postaci min. 15 cm grubości płyt styropianu należy rozebrać, ponieważ nie ma sensu izolować stropu pomiędzy pomieszczeniami użytkowanymi gdzie panuje taka sama temperatura pomieszczeń.

 

Dodatkowo zostawiona pod wylewką na stropie kilkunastocentymetrowa warstwa styropianu, będzie powodować zmniejszenie przestrzeni użytkowej na poddaszu. Wilgoć samoczynnie nie wkrada się do budynku, a jeśli się pojawi to jest to znak, że "coś" nie działa poprawnie. Zazwyczaj przyczyną wilgoci w budynkach jest brak odpowiedniej ochrony cieplnej, gdzie na mocno wychłodzonej powierzchni ścian lub stropów od wnętrza pomieszczenia wykrapla się wilgoć zawarta w powietrzu. Jeżeli bryła budynku jest odpowiednio ocieplona, wówczas temperatura przegród na powierzchni wewnętrznej budynku jest znacznie wyższa (niż w przypadku budynków nieocieplonych) co uniemożliwia wykropleniu się wilgoci. Termos powinien być dobrym skojarzeniem, bo jest to przedmiot, który dobrze izoluje i zapewnia utrzymanie odpowiedniej temperatury w jego wnętrzu, a przecież na tym zależy użytkownikom budynków.