Spis treści
- Przędziorki na storczykach
- Szkodniki storczyków - mszyce
- Szkodniki storczyków - wełnowce
- Szkodniki storczyków - tarczniki i miseczniki
- Mączlik szklarniowy na storczykach – chmary białych muszek
- Wciornastki na storczykach powodują... srebrzystość liści
- Szkodniki w doniczkach ze storczykami - pytania i odpowiedzi
Storczyki rosnące w możliwie optymalnych warunkach rzadko są atakowane przez szkodniki roślin. Problem zachodzi, gdy roślina traci odporność na wskutek występowania chorób fizjologicznych lub grzybowych. Przyczyną może być zbyt suche powietrze (optimum jest raczej niemożliwe do osiągnięcia), nadmierne podlewanie (to częsty błąd osób początkujących), nieodpowiednia, zbyt żyzna gleba lub nadmiernie nasłonecznione stanowisko.
Przeczytaj też jak pielęgnować storczyki w domu.
Przędziorki na storczykach
Suche powietrze to nie tylko warunki sprzyjające występowaniu chorób u roślin. Jednocześnie wzrasta wtedy ryzyko pojawienia się przędziorków (i innych szkodników). Drobne ciemne pajęczaki łatwo rozpoznać, gdyż tworzą delikatne pajęczynki. Szkodnik wysysa sok ze liści prowadząc do pojawiania się plam, mozaik i żółtych przebarwień. W rezultacie dochodzi do całkowitego zżółknięcia i opadania liści. Przędziorki na storczykach żerują zwykle na dolnej stronie blaszki liściowej, ale mogą atakować także kwiaty.
Profilaktycznie rośliny chroni się przed nimi poprzez częste zraszanie i zwiększenie wilgotności powietrza. Doraźnie natomiast warto zastosować insektycydy, np. Provado Plus. Zabieg powtarza się po 7-10 dniach. Na czas opryskiwania roślinę zaleca się wynieść z pomieszczenia.
Szkodniki storczyków - mszyce
Innym groźnym szkodnikiem ssącym są mszyce. Z reguły w dużym nasileniu występują w szklarniach, ale czasem pojawiają się na storczykach uprawianych w mieszkaniach. To niewielkie owady (ok. 3 mm długości) o obłym ciału i charakterystycznych długich odnóżach. Należy je zwalczać zaraz po zauważeniu, gdyż szybko rozmnażają się i przechodzą na inne gatunki. Żerują na liściach, pędach i pąkach kwiatowych. Wysysają sok z roślin prowadząc do przebarwiania a później zamierania poszczególnych organów. Wydzielają lepką spadź, która zwiększa ryzyko wystąpienia chorób grzybowych, bakteryjnych i wirusowych.
Małą ilość owadów można zwalczyć ścierając je szmatką nasączoną alkoholem. Kolonie niszczy się z użyciem chemicznych preparatów do zwalczania mszyc.
Szkodniki storczyków - wełnowce
Wełnowce należą najpowszechniejszych czerwców w uprawie storczyków. Owady są mało ruchliwe, drobne i przypominają strzępki waty. Do domu można je sprowadzić przy zakupie egzotycznych roślin.
Wełnowce na storczykach żerują w kątach liści i uśpionych pąkach. Wysysają sok z roślin prowadząc do obumierania (zasychania) liści i braku kwitnienia. Przenoszą choroby wirusowe.
Porażoną roślinę zaleca się odizolować. Domowym sposobem owady można zwalczyć polewając je płynem do naczyń. Gęsta ciecz oblepia ich ciało i uniemożliwia oddychanie prowadząc do śmierci. Przy występowaniu większych ilości wełnowców warto zastosować preparaty na bazie oleju lub chemiczne (Provado, Actellic).
Szkodniki storczyków - tarczniki i miseczniki
Inne czerwce – trudne do zwalczenia – to tarczniki i miseczniki. Owady wytwarzają mocne, chitynowe pancerze, które chronią je przed czynnikami zewnętrznymi. Mają charakterystyczne, płytkowate ciała. Żerują na dolnej stronie liści i na pędach. Często atakują także palmy, jukki i draceny.
W ich przypadku zabiegi chemiczne są nieskuteczne. Szkodniki usuwa się ręcznie, np. zaostrzonym patykiem nasączonym w alkoholu.
Przeczytaj też:
i
Mączlik szklarniowy na storczykach – chmary białych muszek
Mączlik szklarniowy to niewielki (1-1,5 mm długości) pluskwiak przypominający białą muszkę. Mączliki łatwo rozpoznać, gdyż przy poruszeniu unoszą się w górę. Żerują na liściach, pąkach i młodych przyrostach wysysając sok z roślin. W rezultacie na storczyku pojawiają się marmurkowe, drobne przebarwienia. Ponadto owad wydziela lepką rosę miodową, wywołującą choroby. Można go zwalczyć... odkurzaczem (wciągając mączliki) lub stosując środki chemiczne (Obsydian).
Wciornastki na storczykach powodują... srebrzystość liści
Wciornastki to niewielkie, uskrzydlone, szybko poruszające się ciemne owady. Są żarłoczne. Żerują na liściach wysysając sok. W rezultacie pod skórką blaszki pojawiają się pęcherzyki powietrza, które nadają roślinie srebrzystą barwę. Z czasem liście zamierają. Szkodnik ponadto atakuje kwiaty prowadząc do ich deformacji. Porażone rośliny zaleca się spłukać ciepłą wodą (40 st. C). Następnie stosuje się preparaty chemiczne (Obsydian, Agricolle, Provado Plus). Profilaktycznie powinno się utrzymywać wysoką wilgotność powietrza – wtedy owady pojawiają się rzadko.
Przeczytaj też: Na co chorują storczyki? Poznaj choroby storczyków – jak je rozpoznać i zwalczać?
Szkodniki w doniczkach ze storczykami - pytania i odpowiedzi
- Skoczogonki w doniczce ze storczykami
Ostatnio podlewając swoją małą kolekcję storczyków zauważyłam wypływające na powierzchnię wody malusieńkie białe skaczące robaczki. Nie mam pojęcia, co to takiego. Proszę o podpowiedź, jak można się ich pozbyć? - pyta nasza czytelniczka.
To najprawdopodobniej skoczogonki (Collembola), które żyją w podłożu wilgotnym, próchnicznym, o zwięzłym składzie. Są drobne, bezskrzydłe, białe lub szare. W nadmiarze mogą uszkadzać młode rośliny (liście) i korzenie. Z tego że się pojawiły wynika, że podłoża są już zbyt rozłożone. Polecam ich wymianę, opłukanie korzeni, a następnie proszę zwrócić uwagę na przesychanie między kolejnymi podlewaniami. Jeżeli nie wymieni Pani podłoża, to można zastosować jeden z preparatów chemicznych, ale "chemia" to raczej ostateczność. - radzi ekspert: Grażyna Siemińska.
- Robaczki w korzeniach storczyka
Od dłuższego czasu mój Phalaenopsis kwitnie i po 3-4 dniach traci kwiaty. Zauważyłam w korzeniach i na dnie doniczki malutkie białe robaczki. Czy są one główną przyczyną więdnących kwiatków? Wydaje mi się, że jest on także trochę przelany. Czy wysuszenie korzeni przez wyjęcie z doniczki i wymianę podłoża wystarczy aby je usunąć? - pyta nasza czytelniczka.
Być może to larwy ziemiórek, które są szkodnikami, bo podgryzają młode korzenie, a miejsca te następnie mogą być wejściem dla innych patogenów. Zwykle żerują w wilgotnym podłożu, a skoro roślina jest zalana, to jest bardzo prawdopodobne, że się tam zadomowiły. Najlepszym sposobem będzie przesadzenie do świeżego podłoża. Dla pewności podłoże można wcześniej wyprażyć w piekarniku. Możliwe, że stare podłoże było już zbyt rozłożone (miałkie) i długo trzymało wilgoć. Po przesadzeniu proszę przez 2-3 dni nie podlewać, a potem po podlaniu odczekać aż korzenie zrobią się srebrzysto-białe i dopiero wtedy kolejne podlewanie. - radzi ekspert: Grażyna Siemińska.
