Korzenie storczyka gniją [Porada eksperta]
Witam Dwa miesiące temu kupiłam storczyka, kilka kwiatów było rozwiniętych, ale miał też pąki, które niestety opadły po jakimś czasie. Później zżółkł liść, potem drugi. Od góry korzenie są bardzo suche, ale gdy wyjęłam roślinę z doniczki, to zauważyłam, że dolne korzenie są bardzo wilgotne i gniją. Czy uda się odratować jeszcze tego storczyka? Co mam z nim zrobić?
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Witam. Pąki bardzo często opadają po zmianie jaką jest przeniesienie storczyka ze szklarni do mieszkania, bo doznaje szokowej zmiany warunków uprawy: światła, wilgotności, ruchu powietrza itp. Żółknięcie najstarszych liści na ogół jest normą, ponieważ Phalaenopsis (jeśli to taki storczyk?) utrzymuje z reguły określoną liczbę liści. Gnicie korzeni wewnątrz doniczki to ewidentna oznaka nadmiaru wody. Podłoże musi CAŁKOWICIE wyschnąć przed kolejnym podlaniem. Korzenie na wierzchu można w międzyczasie zamgławiać, ale tak, by woda nie dostawała się do środka doniczki. Należy też zapewnić wyższą wilgotność powietrza. Skoro wewnątrz są zgniłe korzenie, to roślinę trzeba wyjąć, usunąć wszystkie zgniłe korzenie, roślinę dobrze przesuszyć, i o ile są jakieś zdrowe korzenie posadzić ją ponownie. Podlać dopiero po 2-4 dniach, a ponownie podlać dopiero, gdy podłoże zupełnie wyschnie.
Inne porady tego eksperta