Jak sprawdzić pH gleby? Sprawdź jak zbadać odczyn gleby w ogrodzie i poprawić jej jakość

2024-03-13 9:28

Odczyn pH ziemi wskazuje, czy gleba jest zasadowa czy kwaśna. Warto sprawdzić pH gleby i w razie konieczności zmienić jej odczyn, zanim posadzimy rośliny. Podpowiadamy jak pobrać próbkę gleby do sprawdzenia jej odczynu, jak zbadać odczyn gleby i jak go zmienić.

Jak zmierzyć pH gleby?
Autor: GettyImages Jak zmierzyć pH gleby? - można to zrobić m.in. za pomocą kwasomierza elektronicznego

Spis treści

  1. Co to jest odczyn gleby?
  2. Jak pobrać próbkę gleby do sprawdzenia jej odczynu?
  3. Jak zmierzyć odczyn pH gleby w ogrodzie?
  4. Jak zmienić odczyn gleby?
  5. Sposoby na zwiększenie zawartości próchnicy w glebie
  6. Poprawa jakości gleby - biopreparaty i szczepionki mikoryzowe
  7. Zasilamy glebę w składniki pokarmowe
  8. Kompost - świetny dodatek do gleby

Ziemia w ogrodzie często różni się od tej, jaką lubią rośliny. Przyczyniamy się do tego sami, m.in. wygrabiając z działki resztki organiczne (opadłe liście czy zaschnięte pędy). Usuwając je, nie dopuszczamy do tego, by - podobnie jak w naturalnym środowisku - zamieniły się w warstwę żyznego humusu. W konsekwencji z roku na rok gleba coraz bardziej jałowieje, a to od jakości gleby zależy, czy rośliny posadzone w ogrodzie będą ładne, bujne i zdrowe. Warto więc przed sadzeniem roślin polepszyć jakość gleby. Jak to zrobić? Zacznij od zmierzenia odczynu gleby. 

Co to jest odczyn gleby?

Odczyn gleby ma dla roślin ogromne znaczenie. Większości roślin najbardziej odpowiada odczyn gleby od lekko kwaśnego do obojętnego, co określa wartość pH 6,0-7,0 (choć niektóre lubią tylko kwaśną glebę, np. rośliny wrzosowate). W takim podłożu rozwijają się pożyteczne mikroorganizmy, a składniki mineralne są w postaci przyswajalnej dla roślin. Z kolei w glebie zbyt kwaśnej rozwijają się grzyby pleśniowe, a wiele minerałów tworzy nierozpuszczalne w wodzie związki chemiczne. Na odczyn podłoża wpływa przede wszystkim ilość wapnia – im go więcej, tym ziemia jest bardziej zasadowa. Zawartość wapnia w glebie nie jest stała. Poza tym, że jest on pobierany przez rośliny, duża jego część przemieszcza się wraz z wodą w głąb gruntu. Z czasem ilość wapnia w ziemi maleje i staje się ona kwaśna. Efektem jest gorszy wzrost roślin i pojawienie się mchu na trawniku. Dlatego raz na kilka lat warto przeprowadzić proste badanie odczynu gleby, posługując się kwasomierzem.

  • Odczyny gleby lekko kwaśny lub obojętny

Większość roślin uprawianych w ogrodach najlepiej rośnie w glebie o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym (pH 6,0-7,0). W takiej glebie rozwijają się pożyteczne mikroorganizmy, a składniki mineralne są łatwo dostępne dla korzeni roślin. W glebie zbyt kwaśnej giną pożyteczne bakterie i rozwijają się grzyby pleśniowe, a wiele minerałów tworzy nierozpuszczalne w wodzie związki chemiczne.

  • Odczyny gleby zasadowy

Niektóre rośliny wolą gleby zasadowe, czyli wapienne (pH 7,0-8,0), jednak rośliny takie są z reguły tolerancyjne i dobrze rosną również na glebach o pH 6,0-7,0. Bardziej wymagające są rośliny, które lubią środowisko kwaśne – posadzone w złym podłożu źle rosną i żółkną.

  • Odczyn gleby kwaśny

Gleb kwaśnych (pH 5,0-6,0) potrzebują: hortensje i magnolie, a gleb bardzo kwaśnych (pH 4,0-5,5): azalie, borówki, golterie, kalmie, pierisy, różaneczniki, wrzosy, wrzośce.

Odczyn gleby
Autor: GettyImages Odczyn gleby - skala

Jak pobrać próbkę gleby do sprawdzenia jej odczynu?

W ogrodzie o powierzchni 500 m2 trzeba wykopać w różnych miejscach 10-15 dołków i z każdego pobrać próbkę ziemi. Próbki zsypać razem, wymieszać i z tego wziąć szczyptę do oznaczenia pH. Nie należy brać do badania gleby świeżo nawożonej, zanieczyszczonej (np. wapnem) ani z miejsc, w których był kompost lub składowano materiały budowlane.

Jeżeli wartości pH są za niskie (poniżej pH 6), glebę należy zwapnować. Najlepiej użyć do tego kredy ogrodniczej lub dolomitu, który ma w swoim składzie również potrzebny roślinom magnez. Wapnowanie przeprowadza się jesienią lub wczesną wiosną. Nawozów wapiennych nie wolno łączyć z innymi, ponieważ pod wpływem reakcji chemicznych, jakie wtedy zachodzą, część substancji przechodzi w związki nieprzyswajalne przez rośliny. Między wapnowaniem a zasilaniem innymi nawozami powinny minąć min. 2 tygodnie.

Gleba kwaśna czy zasadowa?
Autor: Agnieszka Sternicka|Marek Sternicki Pobieranie próbki gleby do sprawdzenia jej odczynu

Jak zmierzyć odczyn pH gleby w ogrodzie?

  • Chemicznym kwasomierzem polowym. Szczyptę gleby włożyć do zagłębienia w płytce lub do probówki (zależnie od rodzaju kwasomierza) i wymieszać z dołączonymi odczynnikami chemicznymi. Po chwili porównać barwę roztworu ze skalą i odczytać pH.
  • Kwasomierzem elektronicznym. Umieścić metalowy bolec kwasomierza pionowo w ziemi i odczytać na skali pH.

Jak zmienić odczyn gleby?

  • Obniżyć pH, czyli zakwasić glebę, można, dodając kwaśnego torfu. Rośliny, które lubią kwaśne podłoże, najlepiej sadzić do dołków wypełnionych mieszaniną kwaśnego torfu, rozłożonej kory sosnowej i ziemi ogrodowej (w proporcji 1:1:1) lub kwaśnego torfu i ziemi ogrodowej (w proporcji 1:1).
  • Podwyższyć pH, czyli zwapnować glebę, można, dodając kredy mielonej lub nawozów wapniowo-magnezowych. Wapnowanie należy powtarzać co 3-4 lata, bo z czasem ilość wapnia w glebie maleje (jest pobierany przez rośliny i wypłukiwany z wodą w głąb ziemi).
Odczyn gleby
Autor: GettyImages Badanie pH gleby przeprowadzamy za pomocą kwasomierza

Sposoby na zwiększenie zawartości próchnicy w glebie

To próchnica decyduje o jakości podłoża. Jeżeli jest jej dużo, gleba ma gruzełkowatą postać. Jest żyzna, pulchna i dobrze napowietrzona, łatwo chłonie i gromadzi wodę. Próchnica powstaje na skutek działalności pożytecznych mikroorganizmów glebowych. Przekształcają one resztki organiczne w proste związki przyswajalne dla roślin. Poza tym poprawiają zdrowotność gleby, ponieważ rozkładają toksyny dostarczane np. wraz z pestycydami, eliminują bakterie i grzyby wywołujące choroby roślin. Uprawiane w takich warunkach rośliny mają dobrze rozwinięty system korzeniowy, są bujne i dobrze przystosowane do środowiska, a więc bardziej odporne na choroby, wytrzymalsze na suszę i zimowe mrozy.

Ilość próchnicy zależy od zawartości substancji organicznych w glebie. Czyszcząc ogród z obumarłych resztek roślin, sprawiamy, że jest jej mało. Regularnie zasilając ziemię nawozami organicznymi, powodujemy, że ilość próchnicy w podłożu się zwiększa. W ogrodach najlepiej stosować dobrze rozłożony stary obornik oraz dojrzały kompost, bo zawierają potrzebne roślinom substancje odżywcze. Nawozy te rozkłada się warstwą grubości 2-4 cm i lekko miesza z podłożem.

Wygodne w użyciu są gotowe preparaty przygotowane z kompostu lub obornika. Zwykle mają postać skondensowanego płynu i nie wydzielają przykrej woni – po rozcieńczeniu wodą podlewa się nimi glebę. Robi się to wczesną wiosną, zanim ruszy wegetacja. Zabieg ten można powtórzyć latem i pod koniec sezonu. Niektórymi preparatami można również opryskiwać rośliny.

Niekiedy jako nawóz naturalny wykorzystywany jest torf wysoki. Dostarcza materii organicznej, jednak ponieważ jest kwaśny i ubogi w składniki pokarmowe, przed użyciem musi być zwapnowany i wymieszany z nawozem mineralnym (do 100 l torfu dodaje się 1 kg kredy i 0,4 kg nawozu wieloskładnikowego – podobny skład ma substrat torfowy, który kupuje się w workach). Torf wysoki stosuje się co kilka lat w dawce 10-20 l/m2. Ponieważ jego pozyskiwanie wiąże się z niszczeniem torfowisk, lepiej zastąpić go bardziej dostępnymi surowcami.

Poprawa jakości gleby - biopreparaty i szczepionki mikoryzowe

Biopreparaty to naturalne preparaty aktywizujące życie gleby i poprawiające kondycję roślin. Na żyzność ziemi duży wpływ mają probiotyki glebowe. Zawierają wyselekcjonowane szczepy mikroorganizmów regulujących procesy życiowe w podłożu. Najlepiej stosować je razem z nawożeniem organicznym. Dodaje się je do gleby, ale można je też wykorzystać w kompoście, ponieważ przyspieszają rozkład resztek i powstawanie próchnicy. Pozytywnie wpływają też na rośliny, pobudzając w nich procesy zwiększające odporność na niesprzyjające warunki wzrostu, choroby i szkodniki. Mają postać skondensowanego płynu, który rozcieńcza się wodą. Po otwarciu opakowania tracą ważność po mniej więcej miesiącu.

Warto stosować szczepionki mikoryzowe. Zawierają strzępki grzybni lub zarodniki grzybów współżyjących z roślinami. Przerastają ich korzenie, znacznie zwiększając zasięg pobierania wody z rozpuszczonymi w niej solami mineralnymi. Rośliny żyjące w symbiozie z grzybami są bujniejsze i zdrowsze, lepiej też znoszą gorsze warunki uprawy.

Grzyby mikoryzowe, powszechne w naturalnym środowisku, w ogrodzie często nie występują, ponieważ zostały zniszczone przez złą uprawę gleby, np. zbyt częste użycie lub zbyt duże dawki nawozów sztucznych. W sprzedaży są preparaty dla różnych roślin: iglaków, gatunków wrzosowatych, drzew liściastych i owocowych, róż, roślin rabatowych, warzyw, a nawet trawników. Środki te powinny zostać zużyte w ciągu 48 godzin od otwarcia opakowania.

Zasilamy glebę w składniki pokarmowe

Nawozy mineralne (zwane sztucznymi) dostarczają do gleby związki pokarmowe wykorzystywane przez rośliny. Ponieważ nie zwiększają ilości próchnicy w podłożu, należy je traktować jako uzupełnienie nawożenia organicznego. Najlepsze są nawozy wieloskładnikowe, w skład których wchodzą także mikroelementy. Zasila się nimi ziemię wczesną wiosną, zanim ruszy wegetacja, i powtórnie raz lub dwa razy latem. Nie można ich stosować na zapas, bo związki mineralne wchodzące w ich skład są rozpuszczalne w wodzie, łatwo więc uciekają wraz z nią w głąb gruntu.

Tylko tzw. nawozy wolno działające powoli przenikają do gleby i są na bieżąco pobierane przez rośliny. Dlatego wystarczy je dodać do gleby raz na sezon – wiosną. Stosując nawozy mineralne, należy ściśle przestrzegać zaleceń producenta i pamiętać, że najniższe proponowane dawki przeznaczone są na lekkie piaszczyste gleby, a najwyższe – na ciężkie gliniaste. Nie wolno ich przekraczać, bo nadmiar nawozu jest bardziej szkodliwy niż jego brak i w skrajnych przypadkach może prowadzić do śmierci rośliny.

Urządzanie ogrodu warto zacząć od posiania roślin na zielony nawóz. Dlaczego? Ponieważ po rozłożeniu dostarczają one próchnicy bogatej w odżywcze związki i poprawiają strukturę gleby. Rośliny te tworzą rozgałęzione, sięgające głęboko korzenie, które przerastają i spulchniają podłoże. Najlepsze są rośliny motylkowe, ponieważ żyjące z nimi w symbiozie bakterie asymilują azot z atmosfery i przetwarzają go w przystępną dla roślin formę. Rośliny na zielony nawóz można posiać wczesną wiosną albo w pełni sezonu, a nawet we wrześniu. Ścina się je, gdy są tuż przed kwitnieniem (zwykle po jednym-dwóch miesiącach uprawy), a następnie lekko przekopuje. Powinno do nich docierać powietrze, bo wtedy łatwiej się rozkładają i szybciej powstaje próchnica. Po kilku tygodniach można sadzić rośliny ogrodowe.

Kompost - świetny dodatek do gleby

Kompost może powstać w każdym ogrodzie. Nadają się na niego nie tylko resztki z działki, ale też z gospodarstwa domowego. Zamiast zapychać kontener na śmieci, można z nich mieć dobry nawóz. Dodany do gleby sprawi, że piaszczysta stanie się bardziej zwięzła i wilgotna, a gliniasta – luźniejsza i przewiewna. Najszybciej powstaje on w specjalnych kompostownikach z tworzywa o podwójnych ściankach. Dzięki stałej wysokiej temperaturze, jaka panuje w ich wnętrzu, proces rozkładu resztek zachodzi bardzo szybko.

By powstał nawóz, wystarczy kilkanaście tygodni. Wyjmuje się go przez drzwiczki u podstawy pojemnika. Wyglądem i zapachem przypomina żyzną leśną ziemię. Właściciele dużych ogrodów „produkujących” znaczną ilość resztek organicznych powinni znaleźć miejsce na tradycyjny kompostownik, a nawet dwa. Kiedy do jednego będą dorzucane świeże odpadki, w drugim będzie się powoli tworzył nawóz – proces ten trwa rok. Kompostownik nie powinien być szerszy niż 1,5 m i wyższy niż 1,2 m. Jeżeli pryzma jest większa, do jej wnętrza nie dociera powietrze. W takich warunkach zamiast pożytecznych mikroorganizmów przetwarzających resztki w próchnicę rozwiną się beztlenowce, które spowodują gnicie materiału.

Quiz ogrodniczy

Pytanie 1 z 10
1. Roślina mylnie nazywana mleczem, bujnie kwitnąca na żółto na trawnikach, to:
#MuratorOgroduje: Jak zaplanować sezon w ogrodzie? PREMIERA nowego cyklu!
Nasi Partnerzy polecają