Malowanie elewacji wczesną wiosną to dobry pomysł? Porady eksperta
Jest luty, zima w pełni, ale ostatnie tygodnie przyniosły coraz częstsze dodatnie temperatury. Wiele osób, które planowały remont elewacji, zastanawia się, czy warto pomalować dom już teraz, zamiast czekać do wiosny? Postanowiliśmy rozwiać te wątpliwości. Jakie są realne zagrożenia związane z malowaniem elewacji zimą i wczesną wiosną? Jakie temperatury powietrza są dopuszczalne? Warto ryzykować, czy jednak lepiej uzbroić się w cierpliwość?

Spis treści
- Malowanie elewacji w sezonie zimowo-wiosennym
- Temperatura i wilgotność – jakie warunki do malowania powinny zostać spełnione
- Największe zagrożenia związane z malowaniem elewacji zimą i wczesną wiosną
- Czy warto malować elewację przy niskich temperaturach?
Malowanie elewacji w sezonie zimowo-wiosennym
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jeśli temperatura wynosi kilka stopni na plusie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć malowanie. Niestety, sprawa jest bardziej skomplikowana.
Nasz rozmówca Wojciech Pawlak (ig: maltechnik.chojnice), praktyk w dziedzinie prac elewacyjnych, nie ma wątpliwości:
W przypadku farb silikatowych zimą po prostu się nie maluje. Pozostałe rodzaje farb teoretycznie można stosować, zgodnie z zaleceniami producenta, jednak wiąże się to z dodatkowymi trudnościami i wydłużonym czasem realizacji. Istnieje spore ryzyko, że warunki atmosferyczne wpłyną negatywnie na efekt końcowy. Z tego powodu od kilku lat nie wykonujemy prac zewnętrznych w okresie zimowym i zdecydowanie odradzam takie praktyki.
Co dokładnie sprawia, że zimowe malowanie elewacji wiąże się z ryzykiem? Przyjrzyjmy się kluczowym czynnikom, które wpływają na trwałość i jakość wykonania.
Temperatura i wilgotność – jakie warunki do malowania powinny zostać spełnione
Nie tylko temperatura powietrza ma znaczenie. Równie istotne są wilgotność i siła wiatru.
- Minimalna temperatura to zazwyczaj 5°C, zgodnie z zaleceniami producentów farb. Oczywiście niewielki spadek poniżej tego poziomu, przy utrzymaniu dodatnich wartości, nie powinien zaszkodzić. Warto jednak pamiętać, że największe znaczenie mają wilgotność powietrza i siła wiatru, które mają większy wpływ na jakość powłoki niż sama temperatura - wyjaśnia właściciel firmy Maltechnik i dodaje:
- Zdarzało mi się malować w ujemnych temperaturach, a mimo to powłoka zachowała trwałość przez lata. Nie oznacza to jednak, że warto ryzykować, gdyż prace w takich warunkach są czasochłonne i skomplikowane.
Wysoka wilgotność może znacząco wydłużyć czas schnięcia, a w nocy, gdy temperatura spada, na powierzchni ścian może dochodzić do kondensacji pary wodnej, co sprawia, że farba nie wysycha równomiernie. W skrajnych przypadkach może to prowadzić do jej spływania.
- Jeśli miałbym wskazać optymalną temperaturę, to bym wybrał każdą od 10-30 stopni, ale bez silnego wiatru, wilgoci i deszczu.
Odstępstwo od tych warunków zwiększa ryzyko nieprawidłowego schnięcia i gorszej przyczepności farby.
Zobacz również: Ocieplanie domu zimą ma sens? Kluczowe warunki, które musisz znać!

Największe zagrożenia związane z malowaniem elewacji zimą i wczesną wiosną
Decydując się na malowanie elewacji w chłodniejszych miesiącach, warto mieć świadomość ryzyka, jakie się z tym wiąże.
Należy mieć na uwadze:
- Zbyt długi czas schnięcia – farba może schnąć kilkukrotnie dłużej niż latem, co wydłuża czas realizacji prac.
- Kondensacja pary wodnej – różnice temperatur między dniem a nocą powodują osadzanie się wilgoci na elewacji, co może prowadzić do spływania farby.
- Obniżona trwałość powłoki – wysoka wilgotność powietrza może rozcieńczyć farbę, przez co biocydy i spoiwa odpowiedzialne za jej trwałość będą mniej skuteczne.
- Ryzyko zabrudzenia otoczenia – niedostatecznie wyschnięta farba może ściekać na chodniki, kostkę brukową czy inne elementy wokół budynku.
Polecamy: Jakie są koszty ogrzewania domu na początku 2025? Kto za ogrzewanie zapłaci w tym roku najwięcej?
Czy warto malować elewację przy niskich temperaturach?
Zimowe malowanie elewacji nie jest niemożliwe, ale wymaga spełnienia bardzo rygorystycznych warunków.
Chociaż cieplejsze dni w lutym mogą kusić do rozpoczęcia prac, to nie zawsze jest to najlepszy pomysł. Wysoka wilgotność, nocne spadki temperatury i ryzyko złego wyschnięcia sprawiają, że efekt końcowy może nie być tak trwały, jak w przypadku malowania w cieplejszych miesiącach.
Jeśli elewacja wymaga natychmiastowego odświeżenia, warto skonsultować się z fachowcem i rozważyć zastosowanie specjalnych osłon czy nagrzewnic. W przeciwnym razie – lepiej poczekać do wiosny i mieć pewność, że efekt będzie zgodny z oczekiwaniami.
Przeczytaj także: Mech i porosty na korze drzew owocowych – czy są szkodliwe? Jak pozbyć się mchu i porostów z kory drzew?
Autor: GettyImages
Zielonkawe lub żółte osadyna gałęziach i pniach drzew to plecha różnych gatunków porostów
