Tauron wypowiedział umowy dostawy gazu! Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Co dalej z dostawami gazu? Czy gazu zabraknie?

Tauron niespodziewanie wypowiedział umowy na dostawę gazu kilkudziesięciu odbiorcom. Ta szokująca decyzja zupełnie zmieniła postrzeganie widma kryzysu gazowego w Polsce, który staje się coraz bardziej realny. Czy to pierwszy sygnał, że w Polsce zabraknie gazu? Działanie spółki spotkało się z ostrą reakcją wicepremiera Jacka Sasina. Oczekuje on od prezesa Tauron natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej decyzji dot. wypowiadania umów na gaz.

Grupa Tauron wypowiada umowy na dostawy gazu grupie kilkudziesięciu tysięcy klientów indywidualnych z dniem 30 listopada 2022 roku, czyli tuż przed nadchodzącą zimą. Przedsiębiorstwo tłumaczy swoją decyzję niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu. Tauron uspokaja, że choć klienci będą musieli podpisać umowę z nowym dostawą, to zmiana ta odbędzie się bez przerw w dostawie gazu.

Polacy zostaną bez gazu? Tauron uspokaja

Tauron zapewnia, że klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu – bez przerwy. Zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków, automatycznie. Klient może wybrać też sprzedawcę samodzielnie. Spółka Tauron pomoże w dopełnieniu wszelkich niezbędnych formalności

Jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany. Za dostarczanie gazu odpowiadał będzie sprzedawca wyznaczony zgodnie z przepisami prawa energetycznego, czyli tzw. sprzedawca rezerwowy, którym będzie PGNiG Obrót Detaliczny. Ten sprzedawca będzie też wystawiał rachunki za gaz na podstawie cen nie wyższych niż taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Rządowa Tarcza Antyinflacyjna gwarantuje, niezależnie od sprzedawcy, urzędowe ceny gazu do 2027 r. Co oznacza, że dla klientów zmiana ta będzie nieodczuwalna.

Przeczytaj też: Ile będzie kosztował gaz?

Jacek Sasin interweniuje: nie ma zgody na takie działanie

Do sprawy odniósł się wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, który mocno zareagował na działanie spółki. "Oczekuję od Prezesa Tauron PE natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej decyzji dotyczącej wypowiadania umów na gaz. Nie ma mojej zgody na takie działania. Zmiana operatora powinna odbywać się w sposób nieodczuwalny i bezpieczny dla klienta. Nie będzie przerw w dostawie gazu" - napisał polityk na Twitterze.