Montaż ościeżnicy i cokołu. Cokół i drzwi z ukrytą ościeżnicą zlicowane z tynkiem
Nowoczesne drzwi z ukrytą ościeżnicą dobrze wyglądają w towarzystwie niestandardowego cokołu wpuszczonego w tynk. Zobaczmy, jak zamontować ościeżnicę i cokół.
Cokół to stały element wnętrza, który trzeba dopasować do podłóg, drzwi, ścian i wbudowanych mebli. W najpopularniejszej i najbardziej ekonomicznej wersji jest to kilku-, kilkunastocentymetrowa listwa z odpornej na wilgoć płyty MDF przytwierdzona do otynkowanej ściany. Ma ona od 12 mm (w wersji slim) do 18 mm grubości. Taki cokół doskonale się sprawdza w przypadku tradycyjnych drzwi z ościeżnicą, która tworzy opaskę wokół otworu drzwiowego.
Nowoczesne drzwi z ukrytą ościeżnicą
Gdy montuje się nowoczesne drzwi z ukrytą ościeżnicą, w otworze widoczne jest tylko skrzydło. Ościeżnica jest bowiem całkowicie schowana pod tynkiem, a skrzydło drzwiowe jest zlicowane z tynkiem, po wybranej stronie ściany, zależnie od efektu, na jakim nam zależy. Wtedy warto także dopasować do nich inny cokół. Można go zrobić z cieńszych elementów, na przykład z metalowego płaskownika, albo tradycyjną listwę cokołową ukryć w grubości tynku. Żeby uzyskać elegancki wygląd, a także nowoczesny minimalistyczny efekt, warto dążyć do tego, by miejsca styku skrzydła, ściany i listwy cokołowej tworzyły jedną płaszczyznę.
Autor: Zuzanna Podwysocka
Osadzanie metalowej ościeżnicy w murze
Krok 1: Przygotowanie ściany do montażu cokołu i ościeżnicy
Aby zlicować cokół z tynkiem, na dole ściany powinno się pozostawić nieotynkowany pas muru. Można zadbać o to podczas tynkowania ściany i odcinając odpowiedni fragment deską, po prostu go nie tynkować, albo po otynkowaniu całej ściany skuć fragmenty tynku odpowiadające wysokością cokołowi. Ponieważ decyzje wnętrzarskie często zapadają dopiero po wykonaniu tynków, ten drugi sposób jest popularniejszy. Tak też się dzieje w przypadku mieszkań wykańczanych do stanu surowego przez dewelopera. Zlecenie przygotowania ścian bez fragmentów tynku jest niemożliwe. Tynk jest układany na całej ich powierzchni, za wyjątkiem ościeży w otworach drzwiowych.
Gdy skuwa się tynk, trzeba dobrze wyznaczyć wysokość cokołu, uwzględniając grubość wszystkich warstw podłogowych. W prezentowanej realizacji zastosowano listwę z MDF-u o grubości 12 mm, zbliżonej do grubości tynku, i szerokości 10 cm. Podłoga miała być wykańczana panelami, które wraz z podkładem mają niecałe 2 cm. Trzeba było więc usunąć fragmenty tynku do wysokości prawie 12 cm.
Krok 2: Układanie podłogi
Dopiero po odcięciu i skuciu tynku z dolnego pasa ścian ułożono posadzki - panele i płytki gresowe. Dzięki temu, że dosunięto je prawie do odsłoniętego muru, cokół (choć nie będzie wysunięty poza lico ściany) zakryje szczelinę między elementami posadzki a ścianą.
Krok 3: Montaż ościeżnic ukrytej
Montaż ościeżnic powierzono ekipie poleconej przez producenta drzwi. Monterzy wstawili profile aluminiowe w przygotowane otwory drzwiowe, dostosowane wcześniej pod względem wymiarów.
Drzwi zostały tak dobrane, aby po zamocowaniu wszystkich skrzydeł, niezależnie od kierunku ich otwierania, w korytarzu wejściowym licowały się ze ścianami i cokołem. Te do sypialni otwierają się do wnętrza pomieszczenia, a drzwi do łazienki i WC, zgodnie z przepisami, otwierają się na korytarz. Zlicowanie różnie otwierających się skrzydeł było możliwe dzięki temu, że w sypialniach zastosowano drzwi rewersyjne - pomimo że otwierają się do wewnątrz pomieszczenia, są umieszczone bliżej zewnętrznej strony otworu. Przekrój ościeżnicy w takich drzwiach jest nieco inny niż w tych otwieranych tradycyjnie, a skrzydło otwiera się tylko do kąta 90o.
Styk metalowych ościeżnic z murem wykończono zaprawą, pozostawiając na dole fragment do uzupełnienia cokołem. Tynk w tym miejscu wzmocniono siatką, aby podczas eksploatacji drzwi nie pojawiły się na nim rysy. Podczas zamykania i otwierania skrzydła na styku ościeżnicy z murem mogą bowiem powstawać naprężenia powodujące pęknięcia.
Krok 4: Wykończenie ścian cokołem
Po wstawieniu ościeżnic i wygładzeniu ścian wokół nich przystąpiono do montażu cokołu przy ościeżach. Ze względu na niewielką grubość tynku maszynowego zastosowano listwy z wodoodpornego MDF-u o grubości 12 mm, w kolorze dopasowanym do barwy skrzydeł drzwiowych. Listwy przyklejono do muru klejem montażowym. Łącząc poszczególne odcinki, przycinano ich końce pod kątem 45o. W taki sam sposób połączono listwy w narożnikach. Miejsca styku poszczególnych fragmentów cokołu z wykończono akrylem, co pozwoliło lepiej je zamaskować. Niewielką szczelinę, która pozostała między wierzchem cokołu a ścianą, uzupełniono gładzią i wyszlifowano.
Cokół został zlicowany ze ścianą także w łazience, jednak ze względu na wilgoć panującą w tym pomieszczeniu zrobiono go z gresu dopasowanego do posadzki. Metalowe fragmenty czoła ościeżnicy, które nie zostały przysłonięte tynkiem, po ich odtłuszczeniu, pomalowano farbą. Jej barwę dopasowano do cokołu i skrzydła.
Po pomalowaniu ścian, zawieszeniu i wyregulowaniu skrzydeł drzwiowych całość wygląda minimalistycznie i elegancko. Po prawie roku użytkowania inwestorzy nadal są zadowoleni z tego rozwiązania, choć przyznają, że gdyby ponownie wybierali materiał na cokół, zdecydowaliby się na twardszy, na przykład płytę HDF lub listwę z metalu.
