Jak zrobić łazienkę na poddaszu? Zobacz, jak urządzić łazienkę ze skosami

2024-05-23 15:27

Czy można umieścić łazienkę na poddaszu? Jak najbardziej – zarówno podczas adaptacji strychu, ale też na już zamieszkałym poddaszu, by podnieść jego standard użytkowy. Nie jest to takie trudne, jeśli pozna się najważniejsze zasady. Sprawdź, jak zrobić łazienkę na poddaszu i zobacz zdjęcia łazienek ze skosami.

Murator Remontuje: Szybka metamorfoza łazienki
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Jak zrobić łazienkę na poddaszu? Zacznij od lokalizacji
  2. Łazienka pod skosami a dostęp do przyborów
  3. Łazienka na poddaszu bez okna? Zadbaj o oświetlenie
  4. Z czego zrobić ścianki na poddaszu?
  5. Podłoga w łazience na poddaszu
  6. Jaka powinna być wentylacja w łazience na poddaszu?

Jak zrobić łazienkę na poddaszu? Zacznij od lokalizacji

Łazienkę trzeba zlokalizować w pobliżu pionu kanalizacyjnego, a także zapewnić jej wentylację, dlatego to, gdzie ją urządzimy, wpłynie na cały rzut poddasza. Jeśli usytuowanie łazienki wypada w miejscu, gdzie przestrzeń jest ograniczona skosami oraz elementami konstrukcyjnymi więźby, musimy tak ustawić przybory sanitarne, aby codzienna toaleta przebiegała sprawnie i nie wiązała się z niepotrzebną gimnastyką.

Boczne ściany łazienki na poddaszu to często konstrukcja szkieletowa, o czym należy pamiętać przy doborze materiałów wykończeniowych, sprzętów i oświetlenia.

Blisko pionu kanalizacyjnego

To podstawowa zasada, którą należy się kierować przy planowaniu położenia łazienki. Trzeba zachować minimalne spadki w rurach odprowadzających zużytą wodę i ścieki. Toaletę umieszczamy nie dalej niż 1-1,5 m od pionu, by spadek rury do pionu miał minimum 2%, i w miarę możliwości ograniczamy zakręty rury po drodze. Odległość wanny i natrysku, w których odpływ znajduje się nisko, nie może przekroczyć 3 m, aby zachować spadek 1,5%.

Do pionu kanalizacyjnego możemy podłączyć się w dowolnym miejscu – biegnie z piwnicy lub parteru do dachu i zazwyczaj jest zakończony wywiewką. Dlatego, jeśli poddasze znajduje się na przykład nad mniej reprezentacyjnym pomieszczeniem – garażem albo spiżarnią (ale w obrębie jednej własności), można rozważyć podłączenie do pionu pod stropem. W łazience powyżej można będzie swobodniej manewrować przyborami, gdyż łatwiej uzyskać odpowiedni spadek. Zawsze trzeba też sprawdzić średnicę pionów. Te przewidziane tylko do odprowadzenia zużytej wody z kuchni lub pralni mają czasem średnicę mniejszą niż 110 mm – nie nadają się wówczas do wykorzystania jako odprowadzenie ścieków z WC. W starszych budynkach tego problemu raczej nie ma, bo wszystkie stosowane kiedyś piony miały większy przekrój.

Łazienka pod skosami a dostęp do przyborów

Planując rozmieszczenie sprzętów pod skosami, należy nie tylko ustawić je na rzucie, ale też skontrolować ich położenie na przekrojach. Wygoda korzystania z nich zależy w dużej mierze od tego, ile będziemy mieć miejsca nad głową, a to wynika z wysokości ściany kolankowej i kąta nachylenia dachu. Warto pamiętać, że ocieplenie pod krokwiami wraz z wieszakami i okładziną często obniży pomieszczenie o 10-15 cm. Nieco wyżej jest pod samym oknem połaciowym, dlatego sytuując sprzęty w świetle okna, zyskamy kilkanaście centymetrów. Niska ściana kolankowa (50-70 cm) powoduje, że znajdująca się przy niej przestrzeń pod skosami nie nadaje się do użytkowego wykorzystania. Można tam jedynie zorganizować przestrzeń magazynową lub odciąć niskie skosy przedścianką.

Tam, gdzie ściana kolankowa ma ponad 1 m, dużo łatwiej racjonalnie zagospodarować przestrzeń. Pod niższą częścią skosu można umieścić wannę do kąpieli (bez natrysku) lub rząd szafek z dodatkowym blatem na łazienkowe akcesoria. Jeśli chcemy mieć możliwość wykorzystania wanny jako miejsca do brania natrysku na stojąco i na przykład zamontowania parawanu nawannowego, należy ją sytuować tam, gdzie jest najwyżej. Trzeba też pamiętać, że dno wanny znajduje się zawsze kilkanaście centymetrów nad podłogą, więc dążymy do opuszczenia jej jak najniżej. Przyda się do tego niski syfon.

Pełnowymiarowy natrysk zmieścimy tylko tam, gdzie przynajmniej połowa sufitu nad nim będzie na wysokości co najmniej 2 m. Deszczownicę zawiesza się około 35 cm nad głową, czyli wymaga ona wysokości 220-230 cm.

Tył WC można nieco wsunąć pod skos, ale już przed nim – tam, gdzie wstajemy – musi być na tyle wysoko (190-200 cm), aby podnosząc się z urządzenia, nie uderzać głową o sufit. Miski podwieszane mają różne długości (najczęściej 54-55 cm), ale czasem warto w sytuacji brakujących centymetrów kupić dłuższą lub krótszą.

Pozycję wyprostowaną przyjmujemy też przed umywalką oraz pralką i również w tych miejscach wysokość łazienki musi mieć przynajmniej 190-200 cm. Wytyczne dotyczące wymiarów i wysokości warto dostosować do konkretnej sytuacji. Inaczej możemy rozmieścić sprzęty w prywatnej łazience, jeśli wiemy, że znajduje się przy sypialni osób o niskim wzroście, a inaczej, jeżeli mają z niej również korzystać goście.

Łazienka na poddaszu bez okna? Zadbaj o oświetlenie

W łazience większość czasu spędzamy przy sztucznym świetle, dlatego tak duże znaczenie ma dobór jego natężenia oraz barwy. To miejsce trudno jest prześwietlić, więc lepiej zaplanować więcej punktów świetlnych niż za mało. W bezpośredniej bliskości źródła wody, na przykład nad kabiną prysznicową oraz wanną, należy zastosować oświetlenie o podwyższonej klasie szczelności IP44. W miejscach oddalonych od wody o więcej niż 60 cm można stosować oświetlenie oznaczone IP21. Zamiast zwykłych gniazd bezpieczniej jest zamontować gniazda przeciwbryzgowe (z klapką). Montując oświetlenie podtynkowe w skosach łazienki, należy zadbać o ciągłość paroizolacji.

Łazienkę, a szczególnie lustro, warto oświetlić wieloma źródłami światła, skierowanymi nie na lustro, ale na stojącą przed nim osobę oraz w dół. Z powodzeniem można stosować światło o różnej barwie, dzięki któremu łatwiej będzie dobrać makijaż do barwy światła zewnętrznego. Jeśli idziemy na spacer w południe, to pomalujemy się przy chłodniejszym, bardziej białym świetle (o barwie ponad 4000 K), a jeżeli wybieramy się na kolację do restauracji, to przygotowując się, możemy włączyć światło bardziej żółte (o barwie 2800 K).

Budowa łazienki na poddaszu
Autor: Piotr Mastalerz Wyznaczając miejsce na łazienkę, trzeba sprawdzić możliwość doprowadzenia do niego koniecznych instalacji – przede wszystkim kanalizacyjnej i wentylacyjnej – bo ze względu na duże średnice rur i wymagany sposób ich prowadzenia są trudniejsze do wykonania niż instalacje wodna i elektryczna

Z czego zrobić ścianki na poddaszu?

Ściany na poddaszu mają zwykle konstrukcję szkieletową. W tych wokół łazienki warto zagęścić słupki i zastosować sztywniejsze niż standardowe profile. Miejsca, w których będą mocowane przybory sanitarne, trzeba odpowiednio wzmocnić. Można skorzystać z gotowych stelaży oraz stojaków, które wstawia się między słupki szkieletu i przytwierdza do dolnego profilu i podłogi. Są one dostępne nie tylko w wersji do WC podwieszanego, ale również do pozostałych sprzętów – umywalki oraz bidetu. Innym sposobem wzmocnienia ściany są pasy z płyty OSB mocowane do profili szkieletu.

Okładzina ścian szkieletowych w łazience powinna być odporna na wodę i wilgoć. Należy sięgnąć po płyty zielone H2 o zwiększonej odporności na wilgoć, a w miejscach bezpośrednio narażonych na wodę – przy wannie, natrysku oraz w pobliżu umywalki, dodatkowo pokryć je izolacją przeciwwodną. Impregnuje się również standardowe płyty OSB. Okładzina powinna też wytrzymać ciężar przytwierdzonego do niej gresu lub glazury, dlatego w przypadku płyt g-k trzeba stosować podwójne płytowanie. Warto także rozważyć zastosowanie okładzin z droższych, ale bardziej odpornych na wodę niż płyty g-k, płyt cementowych lub włókno-cementowych. Takie mocniejsze podłoże ułatwi też trwalsze przytwierdzenie płytek ceramicznych.

Ściana szkieletowa łazienki musi być izolowana akustycznie, na przykład wełną mineralną włożoną między słupki szkieletu. Szczególnie starannie należy wygłuszyć stelaż na podwieszane WC, zwłaszcza jeśli jest wbudowany w ścianę.

Podłoga w łazience na poddaszu

Najkorzystniej jest wykończyć ją w sposób tradycyjny, czyli ułożyć płytki. Przed ich przyklejeniem podłoże trzeba zagruntować. Zwiększy to jego przyczepność i zmniejszy nasiąkliwość. Do mocowania okładziny należy dobrać klej o odpowiedniej klasie, biorąc pod uwagę rodzaj podłoża oraz wielkość i rodzaj płytek. Przyczepność zaprawy oznaczana jest literami C1 i C2. Kleje C2 mają lepszą siłę klejenia, dlatego stosuje się je na gładsze podłoża, na przykład takie jak płyty g-k lub OSB. Ważnym parametrem zaprawy jest jej odkształcalność, czyli elastyczność. Przykładowo modne ostatnio płyty wielkoformatowe należy przyklejać klejami wysokoodkształcalnymi oznaczonymi symbolem S2 (popularność zyskują elastyczne kleje wzmocnione włóknami). W przypadku tego typu okładziny ważnymi parametrami są też stopień rozpływności kleju oraz jego czas otwarty, czyli czas, po jakim zaczyna wiązać. Zaprawy charakteryzujące się mniejszym spływem – oznaczone literą T – ułatwiają układanie gresu od góry. Z kolei kleje o wydłużonym czasie otwartym – oznaczone literą E – dają szansę skorygowania ustawienia płytek.

Popularne kleje przeznaczone do gresu, czyli materiału o niskiej nasiąkliwości, nie nadają się do mocowania okładzin kamiennych. Do marmuru i innych rodzajów kamienia należy dobierać specjalne, przeznaczone do nich zaprawy.

Dalej od pionu kanalizacyjnego

Można pomóc grawitacji, instalując pompę do ścieków, jednak urządzenia te mają pewne ograniczenia. Są hałaśliwe, wymagają dużej dbałości o nie i zdarza się, często przez przypadek spowodowany naszym roztargnieniem, że wyłączają się w trakcie pracy, na przykład gdy wrzucimy nieodpowiedni papier do WC albo wytworzymy zbyt dużo piany w wannie lub pralce. A wtedy łatwo o zalanie łazienki. Jeśli chcemy bardziej oddalić WC od pionu i pompować ścieki, powinniśmy kupić mocne i wydajne urządzenie. Do pozostałych przyborów wystarczy nieco słabsze i tańsze. Pomyślmy też o ukryciu tego niezbyt estetycznego i całkiem sporego elementu.

Innym sposobem na oddalenie przyborów sanitarnych od pionu jest umieszczenie ich na podwyższeniu, ale w przypadku niskich poddaszy nie zawsze jest to możliwe.

Jaka powinna być wentylacja w łazience na poddaszu?

Łazienka to pomieszczenie mokre, w którym powstaje para wodna. Jeśli nie zadba się o jej usunięcie, przyczyni się do szybkiej degradacji elementów budowlanych, a jej nadmiar może spowodować pojawienie się grzyba. Dlatego ważna jest właściwa wentylacja, czyli zapewnienie dopływu świeżego powietrza oraz usunięcie zużytego.

Jeżeli w łazience jest okno, dopływ świeżego powietrza z zewnątrz może zapewnić zamontowany w nim nawiewnik. Z kolei gdy nie ma takiej możliwości, do łazienki musi dopływać powietrze cyrkulujące między pomieszczeniami. Dlatego ważne jest, by w drzwiach łazienki było odpowiednio duże podcięcie lub otwory. Żeby zużyte powietrze mogło się wydostać z łazienki, potrzebny jest kanał wentylacyjny. Jednak grawitacyjny wywiew zużytego powietrza z nowej łazienki na poddaszu jest trudny do uzyskania. W istniejącym kominie może bowiem nie być wolnego kanału, który można wykorzystać do wentylacji. A jeśli nawet jest, to może być za krótki. Aby wentylacja była w 100% skuteczna, ważna jest duża różnica poziomów między wlotem a wylotem z kanału wentylacyjnego (4 m) wymagana do prawidłowego działania. W przypadku krótkiego kanału wentylacja będzie niewydolna, a nawet szkodliwa, gdyż może w niej powstać odwrotny ciąg powodujący nawiew zimnego powietrza do pomieszczenia i skraplanie się pary wodnej.

Gdy nie ma dostępu do komina, niektórzy próbują ratować się zwykłą wywiewką na dachu, do której powietrze z łazienki wyprowadzają ocieploną rurą spiro. Takie rozwiązane nie zawsze zdaje egzamin, również z powodu zbyt krótkiego przewodu. Co można wtedy zrobić? Warto rozważyć zamontowanie wentylatora wyciągowego i wyrzutni zużytego powietrza lub zainstalowanie na całym poddaszu wentylacji nawiewno-wywiewnej, która zapewni odpowiedni mikroklimat we wszystkich pomieszczeniach.