Termomodernizacja budynku gospodarczego. Ocieplanie od wewnątrz czy od zewnątrz?
Jak przeprowadzić termomodernizację budynku gospodarczego? Czy ocieplanie od wewnątrz będzie dobrym rozwiązaniem? Jakie materiały termoizolacyjne zastosować?
Autor: Agata Benke-Buchaniewicz
Budynek gospodarczy po adaptacji będzie ocieplony od zewnątrz. Nowa elewacja jest konieczna, gdy są duże ingerencje w konstrukcję – wybija się w ścianach nowe otwory okienne czy zmienia wielkość istniejących – a także gdy ściany szczytowe poddasza nadmurowuje się innym materiałem
Budynki gospodarcze przeznaczone do adaptacji są najczęściej nieocieplone. Nie projektowano w nich ogrzewania, bo temperatura we wnętrzu była nieistotna lub jej odpowiedni poziom zapewniały procesy technologiczne. Przy zamianie ich funkcji na mieszkalną trzeba będzie je ocieplić. Należy się starać, aby izolacja termiczna układana na ścianach była ciągła i łączyła się z ociepleniem ułożonym w połaciach dachu. Najlepszy rezultat izolacyjny daje ocieplenie umieszczone po zimniejszej stronie przegrody, a więc na zewnętrznej powierzchni ścian. Na takie rozwiązanie decydują się właściciele budynków, których ściany nie mają dekoracyjnych detali. Zyskują one zwykle na wyglądzie po dołożeniu nowej elewacji. Budynek z ceglanymi czy kamiennymi ścianami, które stanowią jego główny walor, można ocieplić od środka. W dużym budynku gospodarczym, zwłaszcza parterowym lub ze stropami na drewnianych belkach, w których stropy nie przerywają wewnętrznej warstwy ocieplającej, dodanie izolacji od środka może być bardzo korzystnym rozwiązaniem.
Ocieplanie ścian od zewnątrz
To najprostszy i najpewniejszy sposób. Pozwala na niemal dowolne wykończenie elewacji. Jeśli izolację termiczną przykleja się i kołkuje do murów, można ją wykończyć tynkiem cienkowarstwowym (system ETICS) bądź okleić płytkami ceramicznymi lub kamiennymi. Gdy chcesz wprowadzić na elewacje drewno, wówczas ocieplenie układaj między elementami rusztu (metoda lekka sucha), do którego będą mocowane deski. Aby uchronić się przed nieszczelnościami na styku ocieplenia i elementów rusztu, wybiera się materiał elastyczny, czyli wełnę mineralną. Izolację termiczną należy przymocować do ściany kołkami, pozostawiając szczelinę wentylacyjną pod okładziną elewacyjną. Aby powietrze przepływające przez szczelinę wentylacyjną między ociepleniem a elewacją nie wydmuchiwało ciepła z izolacji termicznej, wełnę trzeba osłonić folią wiatroizolacyjną.
Ocieplanie od wewnątrz
Przeważnie jest mniej skuteczne niż ocieplanie od zewnątrz. Gdy budynek ma strop gęstożebrowy lub żelbetowy i wnętrze podzielone murowanymi ścianami, stanowią one przeszkodę w utworzeniu ciągłej warstwy izolacji termicznej. Nieocieplone styki przegród wewnętrznych ze ścianami zewnętrznymi będą stanowiły mostki termiczne. Aby uzyskać jak najlepszy efekt, izolację trzeba ułożyć nie tylko na ścianach zewnętrznych, ale również na przylegających do nich przegrodach wewnętrznych (na odcinku 60-100 cm). Pozwoli to wydłużyć drogę ucieczki ciepła. Uda się także dzięki temu podnieść temperaturę na stropie i ścianach wewnętrznych w sąsiedztwie styku ze ścianą zewnętrzną oraz uchronić te strefy przed przemarzaniem, a także wykraplaniem się wilgoci. Ocieplić trzeba też wnęki okienne i drzwiowe, doprowadzając izolację termiczną do ościeżnic okien oraz drzwi.
Materiał termoizolacyjny do ocieplania od wewnątrz
Od środka ściany można ocieplać zarówno wełną mineralną, jak i styropianem. Gdy wybiera się styropian, można go przykleić oraz wykończyć podobnie jak na elewacji. Wełnę układa się między profilami rusztu i od strony pomieszczenia osłania paroizolacją, a także okładziną z płyt gipsowo-kartonowych. Paroizolacja zapobiegnie kondensacji pary wodnej w warstwie ocieplenia. Alternatywą dla tradycyjnych izolacji są specjalne bloczki z betonu komórkowego o gęstości zaledwie 115 kg/m3. Dzięki nim wartość współczynnika przewodzenia ciepła l osiąga wartość 0,045 W/(m.K). Odpowiednią izolację można osiągnąć, dobierając właściwą grubość elementów – od 5 do 20 cm. Płytki z betonu komórkowego mocuje się do ściany zaprawą, a ich powierzchnię od strony pomieszczenia wykańcza się tynkiem.