Spis treści
Generalnie prace remontowe na elewacji prowadzi się tak, że najpierw wymienia się okna, a potem układa ocieplenie i wykańcza powierzchnię ścian. Jest to logiczne i praktycznie uzasadnione. Wymiana okien wiąże się z ich demontażem włącznie z parapetami. Zdejmuje się skrzydła, potem usuwa ościeżnice przytwierdzone do muru. Prace przy otworach okiennych mogą powodować uszkodzenia na elewacji w bezpośrednim ich sąsiedztwie. Wygodniej jest zrobić to, gdy na ścianach nie ma jeszcze styropianu. Po ich zamontowaniu można spokojnie ułożyć ocieplenie, tak żeby dokładnie otulało ściany łącznie ze stykiem z oknami. Jednak gdy nie dysponujemy środkami na wykonanie tych prac jedna po drugiej, co zrobić najpierw.
Którędy ucieka najwięcej ciepła?
Odpowiedź na to pytanie wskaże również, co powinno się ocieplić w pierwszej kolejności. Budynki wznoszone przed laty są słabo ocieplone albo w ogóle nie mają termoizolacji. Ponadto są mocno nieszczelne, ciepło ucieka przez ściany, okna, dach, podłogę na gruncie, wentylację grawitacyjną itp.
Zanim podejmiemy decyzję, co najpierw ocieplić, warto wiedzieć, jaką drogą ucieka z budynku najwięcej ciepła. Według różnych źródeł przez ściany zewnętrzne ucieka 30-37% ciepła, które tracimy w słabo ocieplonym lub nieocieplonym budynku. Nieszczelnie zamontowane okna skrzynkowe albo z jedną szybą, o bardzo wysokim współczynniku przenikania ciepła to droga, przez którą tracimy ok. 15% ciepła. To jasno pokazuje, co należy ocieplić w pierwszej kolejności.
Najpierw ociepla się ściany
Wynika to także z faktu, że powierzchnia ścian jest zdecydowanie większa niż powierzchnia okien. Jest tak zwłaszcza w starych budynkach, w których były wstawiane znacznie mniejsze okna niż obecnie. Stosunek powierzchni ścian do okien może wynosić 80:20-90:10.Ponadto ściany zewnętrzne lepiej chronią przed ucieczką ciepła niż okna. Wymogi ochrony termicznej wobec ścian zewnętrznych zawsze były wyższe niż wobec okien. Obecnie współczynnik przenikania ciepła dla ścian zewnętrznych nie może być wyższy niż 0,20 W/(m2K), a dla okien elewacyjnych – 0,9. Dla domów budowanych w latach 1982-1991 było to odpowiednio 0,75 i 2-2,6 W/(m2K). Poprawiając izolacyjność ścian zewnętrznych, w większym stopniu ograniczymy ucieczkę ciepła z budynku niż gdybyśmy tylko wymienili okna. Prowadząc termomodernizację domu, należy dążyć do osiągnięcia aktualnych wymagań, jeśli jest to możliwe technicznie i ekonomicznie. Ale nawet gdy tego nie zrealizujemy, i tak po ociepleniu budynku rachunki za ogrzewanie się zmniejszą.
- Sprawdź także: Ocieplanie ścian trójwarstowych pianą poliuretanową. Jak ocieplić starą ścianę warstwową z pustką powietrzną? Koszty
Ostrożnie podczas wymiany okien
Konsekwencją wcześniejszego wykonania ocieplenia jest konieczność większej ostrożności podczas wymiany okien. Prace należy prowadzić tak, żeby w jak najmniejszym stopniu uszkodzić termoizolację. Zwykle konieczne jest zdemontowanie fragmentów ocieplenia wokół otworów okiennych, żeby móc zamocować stolarkę. Okna wstawia się z zastosowaniem taśm uszczelniających albo z wysunięciem w warstwę termoizolacji, co jest jeszcze lepsze. Po zamontowaniu stolarki, styropian wkleja się na miejsce, tak żeby osłonić także styk muru z ościeżnicą.
- Przejdź do galerii: Ekologiczne urządzenia grzewcze
