Spis treści
- Docieplanie stropodachu niewentylowanego
- Docieplenie bez demontażu warstw dachu
- Docieplenie z usunięciem warstwy wierzchniej hydroizolacji
- Docieplenie z demontażem warstw dachu
- Docieplanie stropodachu wentylowanego
- Celuloza w dociepleniu stropodachu wentylowanego
- Inne materiały do docieplenia stropodachów wentylowanych
- Przygotowanie do prac
Z dachem płaskim jest z pozoru mniej kłopotu niż ze skośnym, bo remont nie wyłącza z użycia pomieszczeń, które się pod nim znajdują. Niemniej należy do tego wezwać fachowców, którzy ocenią stan dachu, ustalą, ile ocieplania dołożyć i jaki materiał będzie tu najlepszy, a także zaplanują sposób przeprowadzenia robót i wykonają je tak, żeby po modernizacji dach nie stracił nic ze swej funkcjonalności.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi wymaganiami Warunków technicznych izolacja stropodachu w nowym domu musi sprawić, że będzie on miał współczynnik przenikania ciepła U nie większy niż 0,15 W/(m2K). I do takiej wartości warto też dążyć podczas termorenowacji starego domu.
Docieplanie stropodachu niewentylowanego
Stropodach tego typu można docieplić na trzy sposoby:
- bez usuwania dotychczasowych warstw;
- tylko z usunięciem wierzchniej powłoki hydroizolacyjnej;
- z usunięciem wszystkiego z dachu.
Pierwsza metoda, podobnie jak i druga, brzmi zachęcająco, ale wcale nie jest tak prosta, jakby się wydawało. Można bowiem na pokryciu dachowym ułożyć drugą warstwę ocieplenia, ale wiąże się to z koniecznością wymiany wpustów dachowych i podwyższania kominków odpowietrzających piony kanalizacyjne.
Zerwanie izolacji niewiele w tej sytuacji zmienia, o ile nie była ona zniszczona lub stara. Wtedy będzie to też okazja do wykonania nowej.
W trzecim przypadku, gdy usuwamy wszystko do gołego stropu, w ramach termorenowacji mamy możliwość skorygować wszelkie popełnione wcześniej błędy.

i
Docieplenie bez demontażu warstw dachu
Sposób pierwszy. Tu najkorzystniej będzie izolować metodą natryskową, w której wykorzystywana jest piana poliuretanowa zamkniętokomórkowa. Wartość jej współczynnika przenikania ciepła λ wynosi 0,023-0,029 W/(m.K), więc piana jest pod tym względem równie dobra co polistyren XPS, płyty PIR czy płyty rezolowe, a lepsza od wełny mineralnej lub styropianu.
Zaletą piany jest przede wszystkim szybkość aplikacji. Ponadto zapewnia ona jednorodną i bardzo szczelną warstwę, bez ryzyka powstania w niej mostków termicznych. Ciężar objętościowy piany zamkniętokomórkowej to 35-60 kg/m3, jest więc lżejsza od wełny stosowanej na stropodachach niewentylowanych, której ciężar sięga 80 kg/m3.
Na izolacji wykonanej metodą natryskową nie trzeba już kłaść papy. Poliuretanowa izolacja dachu płaskiego musi mieć jednak ochronę przed promieniowaniem UV. Dlatego maluje się ją specjalną elastyczną farbą silikonową lub pokrywa izolacją polimocznikową (także rozprowadzaną natryskowo). Taka piana powstaje w mobilnej maszynie przez wymieszanie w odpowiedniej temperaturze i pod odpowiednim ciśnieniem płynnych składników – izocyjanianu i mieszanki żywic (poliol). Do jej aplikacji niezbędny jest agregat. Na wstępie ważne jest właściwe ustawienie temperatury oraz ciśnienia, bo gdy piana będzie zbyt ciepła, szybciej stężeje, a to spowoduje duże naprężenia w jej strukturze, które skończą się później pęknięciami w warstwie termoizolacji. Trzeba też utrzymać w miarę jednakową grubość warstwy.
Niestety, piana ma też wady. Nie stanowi tak dobrego zabezpieczenia przeciwpożarowego jak wełna mineralna. Warunkiem decydującym o możliwości wyboru tej metody jest obecność właściwego spadku dachu. Piana tworzy warstwę o jednolitej grubości w każdym miejscu, więc nie uformujemy z niej spadku.

i
Docieplenie z usunięciem warstwy wierzchniej hydroizolacji
W wariancie zakładającym usunięcie starej hydroizolacji do wyboru mamy wszelkie materiały stosowane do ocieplania takich stropodachów: twardą wełnę mineralną o gęstości 150-220 kg/m3, styropian DACH/PODŁOGA lub DACH/PODŁOGA/PARKING, polistyren XPS. Jeśli dach nie miał dotąd właściwego spadku, można go uformować w warstwie ocieplenia. W tym celu można zamówić – na podstawie projektu – zestaw klinów dachowych, czyli skośnych płyt. Ich liczba i grubości będą ściśle ustalone. Trzeba je mocować w przewidzianej kolejności.
Ocieplenie mocuje się albo mechanicznie (jak w przypadku wełny mineralnej), stosując do tego łączniki teleskopowe z tarczami dociskowymi, albo używając kleju (w przypadku styropianu i polistyrenu XPS).

i
Docieplenie z demontażem warstw dachu
Jeśli wszystkie dotychczasowe warstwy dachu mają zniknąć, ocieplać, izolować i wykańczać będziemy go tak, jakby to był nowy budynek.
Jeśli spadku brak, można go uzyskać przez odpowiednie uformowanie warstwy zaprawy układanej na stropie. W dalszej kolejności układa się paroizolację, na przykład ze specjalnej papy, wyprowadza podłączenia wpustów i mocuje inne elementy mające wystawać ponad poziom dachu, układa płyty termoizolacyjne i wykonuje pokrycie. Podczas docieplania stropodachu niewentylowanego trzeba będzie wymienić wpusty proste lub skośne na nowe lub podwyższyć ich położenie, stosując dłuższe rury spustowe. Gdy dach odwadniany jest przez kielichy attykowe, trzeba będzie zmienić ich położenie, montując je wyżej, albo wyprofilować ocieplenie tak, żeby powstały przy nich zagłębienia, kierujące wodę do otworu wlotowego.

i
Docieplanie stropodachu wentylowanego
Taki stropodach ma specyficzną budowę. Między stropem a znajdującym się nad nim jedno-, dwu- lub czterospadowym zadaszeniem pozostawiona jest przestrzeń umożliwiająca przepływ powietrza. To w tej przestrzeni umieszcza się izolację cieplną.
Stare stropodachy rzadko kiedy mają wystarczającą izolacyjność termiczną. Dochodzi przez nie do strat energii na poziomie około 16, a czasem aż 30%. Wiele z nich w ogóle nie ma ocieplenia, bo dawniej uważano, że pustka powietrzna będzie wystarczającym izolatorem.
Stropodachy wentylowane – do których jest wygodny dostęp od strony pomieszczenia (właz w stropie) lub od strony pokrycia (klapa w dachu) i jest na tyle wolnej przestrzeni, że można się tam poruszać – da się ocieplić miękką wełną mineralną (gęstości 20-35 kg/m3). Gdy przestrzeń wyklucza wejście, pozostaje ułożenie ocieplenia w formie granulatu wełnianego. Wdmuchuje się go maszynowo przez otwory wentylacyjne w ścianach domu lub otwory rewizyjne specjalnie zrobione w dachu. Granulat wełniany sprzedawany jest w workach o pojemności 7,5 lub 20 kg. Jego współczynnik przewodzenia ciepła λ wynosi od 0,034 do 0,039 W/(m·K). Ciężar granulatu waha się między 30 a 140 kg/m3.
Podczas ocieplania stropodachu wentylowanego należy pamiętać, że minimalna odległość między wierzchem izolacji a konstrukcją dachu nie powinna być mniejsza niż 20 cm, gdyż to zakłóciłoby sprawne funkcjonowanie wentylacji. Niestety, nie jest to możliwe, gdy pusta przestrzeń w stropodachu ma zaledwie 10-15 cm w najniższym miejscu. Taki stropodach można oczywiście zaizolować, ale trudno będzie go nazwać wentylowanym. Usuwanie wilgotnego powietrza może się wtedy odbywać tylko przez kominki wentylacyjne umieszczone w połaciach dachu.

i
Celuloza w dociepleniu stropodachu wentylowanego
Stosowana jest także celuloza w formie drobnych paseczków pozyskiwanych z przerobu makulatury, także nazywana granulatem. Celuloza jest fabrycznie nasączona solą mającą działanie impregnujące i chroniącą celulozę przed ogniem i szkodnikami. Zgodnie z zaleceniami narzuconymi przez Unię Europejską zawartość soli boru w celulozie nie może być większa niż 4% jej masy.
Współczynnik przewodzenia ciepła celulozy wynosi 0,042-0,037 W/(m·K). To jeden z niewielu materiałów ociepleniowych, który zachowuje pełną izolacyjność nawet wtedy, gdy jej wilgotność dojdzie do 12%. Nie oznacza to jednak, że wilgoć służy celulozie. Woda może bowiem wypłukiwać z niej sole, co powoduje obniżenie odporności ogniowej.
Granulat celulozowy jest materiałem palnym, ale nierozprzestrzeniającym ognia (klasa palności B2). W kontakcie z ogniem nie płonie żywym ogniem tylko ulega zwęgleniu.
Celuloza aplikowana jest przeważnie poprzez nadmuch pod ciśnieniem, ale może być też umieszczana na poddaszu metodą natryskową. Jest wtedy zwilżana wodą. Rozwiązanie to ma zalety – łatwiej uzyskać określoną grubość izolacji, a materiał nie będzie osiadał.

i

i
Inne materiały do docieplenia stropodachów wentylowanych
Granulat ociepleniowy wytwarza się też z włókien drzewnych i lignocelulozy. Współczynnik przewodzenia ciepła dla takich materiałów wynosi 0,037-0,045 W/(m·K). Na stropodachy zalecany jest granulat o gęstości 30-45 kg/m3.
Producenci proponują też izolowanie stropodachu regranulatem styropianowym. Granulki przeznaczone do stropodachów powstają ze zmielenia styropianu i mają średnicę 8 mm. Pakowane są w worki o pojemności 0,6, 1 lub 1,5 m3. Współczynnik przenikania ciepła λ regranulatu wynosi 0,045 W/(m·K). Choć to ciepły materiał, w znikomym stopniu obciążający strop, jednak jest zbyt lekki. Ciąg powietrza w przestrzeni wentylacyjnej może go przemieszczać, znacznie różnicując grubość warstwy, a więc i skuteczność takiej izolacji.
W grę wchodzi również natrysk piany PUR. Ostatecznie można też zaizolować strop każdym możliwym materiałem termoizolacyjnym, o ile tylko mamy w planie tymczasowe usunięcie konstrukcji, na której spoczywa pokrycie.

i
Przygotowanie do prac
Każdy remont poprzedza kontrola stanu dachu. Musimy sprawdzić, czy pokrycie jest w dobrym stanie – papa równa, bez pęknięć, purchli, fałd, odspojeń; czy system odwodnienia jest drożny i nie widać jakichś uszkodzeń; czy obróbki blacharskie nie odstają, nie przerdzewiały. Pozwoli nam to wstępnie ocenić zakres prac. Niekiedy potrzebna nam będzie pomoc konstruktora bądź projektanta. Pomoże on ustalić:
- jaka jest izolacyjność termiczna dachu i o ile trzeba ją poprawić, a także jak to zrobić;
- czy dodatkowa warstwa ociepleniowa nie spowoduje przeciążenia stropu (istotne zwłaszcza w przypadku stropów drewnianych);
- jaki materiał i sposób izolacji sprawdzi się najlepiej.
Najważniejsze zadanie to znalezienie wykonawcy, a prace najlepiej zaplanować na ciepłe miesiące. Przed remontem warto kupić dużą foliową plandekę, którą w razie deszczu da się szybko osłonić dach. W przypadku stropodachu niewentylowanego, o ile ocieplenie nie będzie układane na starej hydroizolacji, trzeba będzie pomyśleć o wynajęciu kontenera na śmieci budowlane.
Tradycyjne stropodachy są tak zbudowane, że warstwa hydroizolacji osłania materiał termoizolacyjny. Nie jest to jedyne możliwe rozwiązanie. Sporo zalet mają także tak zwane stropodachy odwrócone. W ich przypadku izolacja wodochronna osłania bezpośrednio strop. Na niej jest ułożona warstwa termoizolacyjna, którą od góry dociąża żwir lub płyty betonowe. Czasem zamiast takiej warstwy dociskowej ułożony jest grunt żyzny, na którym sadzi się rośliny. Tak właśnie powstają dachy zielone.
Docieplenie dachu zielonego, bez dewastacji tego, co na nim rośnie, będzie właściwie niemożliwe. Tak więc nasadzenia trzeba będzie później odtworzyć. Łatwiej tymczasowo usunąć żwir lub płyty. Wtedy zostaje odsłonięta droga do termoizolacji. Wystarczy wówczas ułożyć nową warstwę płyt. Najlepiej użyć materiału o jak najniższej wartości współczynnika przewodzenia ciepła λ, bo uda się zastosować możliwie cienką warstwę o izolacyjności dorównującej warstwie grubszej, ale z materiału o wyższej lambdzie. Godne polecenia są więc płyty PIR lub rezolowe/fenolowe. Ich współczynnik λ może wynosić zaledwie 0,024 W/(m.K).
Termoizolację układamy swobodnie, z przesunięciem spoin w stosunku do płyt już ułożonych. Na miejscu utrzyma je warstwa dociskowa. W tym wypadku nie trzeba wymieniać wpustów – ani prostych, ani skośnych, ani kielichowych. Ewentualnie trzeba będzie zmienić skrzynki rewizyjne ustawiane nad nimi na wyższe.

Zobacz także: Dachy skośne po nowemu. Jakie nowinki można spotkać na rynku