Jak samemu wymienić klocki hamulcowe i tarcze? Naprawa hamulców w samochodzie

2021-05-31 13:21

Klocki hamulcowe i tarcze to zużywające się elementy eksploatacyjne samochodu. Ich wymiana nie jest skomplikowana. Podpowiadamy, jak samodzielnie wymienić klocki i tarcze hamulcowe.

wymiana klocków hamulcowych
Autor: Gettyimages Wymiana klocków hamulcowych składa się z kliku kroków i można zrobić to samodzielnie

Sprawne hamulce w samochodzie to podstawa, od ich stanu i prawidłowego funkcjonowania zależy nasze bezpieczeństwo. Układ hamulcowy składa się z wielu podzespołów. Pośród nich są takie, które podczas jazdy ulegają stopniowemu zużyciu. Mowa tu o klockach oraz tarczach hamulcowych. Elementy te wymagają okresowych kontroli oraz co jakiś czas, wymiany na nowe.

Wymiana klocków hamulcowych i tarcz oczywiście wiąże się kosztami. Oprócz zakupu części należy jeszcze zapłacić za usługę, której jakość może być różna, często nie idąca w parze z ceną. Dlatego, jeśli tylko mamy wystarczające umiejętności i chcemy mieć pewność, że naprawa będzie zrobiona dobrze, wykonajmy ją samodzielnie. Wymiana klocków hamulcowych i tarcz nie jest wyjątkowo skomplikowana, ani nie wymaga użycia specjalistycznych narzędzi. Powinien sobie z nią poradzić każdy domorosły mechanik-amator, który nie boi się pobrudzić rąk.     

Z naszego poradnika dowiesz się, jak zdiagnozować układ hamulcowy w aucie, oraz jak samodzielnie wymienić tarcze oraz klocki.

Objawy zużycia klocków hamulcowych

O stopniu zużycia tarcz i klocków hamulcowych nie zawsze informują wyraźne objawy, dlatego ich stan powinien być kontrolowany przynajmniej raz do roku, podczas każdego przeglądu technicznego auta. Wystąpienie wyraźnych symptomów (pogorszenie skuteczności hamowania, ściąganie oraz niepokojące odgłosy tarcia podczas jazdy, zwłaszcza w trakcie hamowania) oznacza, że elementy układu hamulcowego są już w bardzo złym stanie, a dalsza eksploatacja samochodu staje się niebezpieczna.

W przypadku klocków hamulcowych, osiągnięcie minimalnej grubości okładziny ciernej może być sygnalizowane przez czujniki akustyczne (w postaci zatopionych metalowych blaszek), które zaczynają hałasować podczas hamowania. Współczesne auta są też wyposażane w czujniki grubości klocków, informujące o konieczności wymiany stosownym komunikatem, wyświetlanym na desce rozdzielczej. 

Wymiana klocków hamulcowych: co ile?

Klocki hamulcowe wymieniamy, gdy grubość okładziny ciernej osiągnie ok. 2 mm, lub gdy jest wykruszona, popękana, albo nierównomiernie zużyta. Całkowite zużycie klocków hamulcowych powoduje odsłonięcie ich metalowej podstawy, która trąc o tarczę hamulcową, doprowadza do jej zniszczenia. Minimalną grubość tarcz hamulcowych i okładzin ciernych klocków hamulcowych określa producent auta.

Podczas normalnej eksploatacji, na komplecie klocków można przejechać od 20 do 60 tys. kilometrów. Wytrzymałość tego elementu zależy od wielu czynników, m.in. od jego producenta, jakości materiału ciernego, stanu tarczy hamulcowej i stylu jazdy. Nowe klocki hamulcowe można instalować na stare tarcze, o ile nie są one nadmiernie zużyte. Klocki hamulcowe wymieniamy zawsze parami, na obu kołach tej samej osi pojazdu.

Kiedy tarcze hamulcowe do wymiany?

Co do tarcz hamulcowych, to ich stan można skontrolować wyłącznie po zdemontowaniu koła, wykonując oględziny oraz dokonują pomiaru grubości przy pomocy suwmiarki. Do wymiany tarcz hamulcowych kwalifikują zbyt mała grubość, oraz nierównomierne zużycie w postaci garbów i skorodowanych rantów widocznych na całym obwodzie roboczej powierzchni tarczy.   

Tarcze hamulcowe wymieniamy parami, na obu kołach tej samej osi pojazdu, zwykle podczas co drugiej wymiany klocków. Zakładając nowe tarcze zawsze montujemy też nowy komplet klocków hamulcowych.

Inną, dość często występującą usterką układu hamulcowego jest tzw. „bicie”. Objawia się ono drżeniem i pooszarpywaniem dającym się wyczuć na kole kierownicy podczas hamowania. Przyczyną takiego stanu są zwykle zwichrowane tarcze hamulcowe. Usterka taka może wystąpić, gdy przy mocno rozgrzanych hamulcach wjedziemy w kałużę. Raptowne schłodzenie może spowodować drobne odkształcenie elementu, skutkujące właśnie biciem. Innym częstym powodem bicia hamulców bywa niedbały montaż tarcz hamulcowych, bez wcześniejszego, dokładnego oczyszczenia piasty koła.

Przeczytaj też:

Piasta koła: naprawa. Wymiana łożyska - wybieramy ściągacz do łożyska >>>

Gdy powierzchnia styku tarczy z piastą nie zostanie prawidłowo oczyszczona, nowe tarcze już po niewielkim przebiegu mogą ulec zwichrowaniu i będę się nadawały do ponownej wymiany.

Kultowe samochody z seriali | ESKA XD - Prosto z salonu #19

Nie zawsze klocki hamulcowe da się wymienić własnoręcznie

Stopień skomplikowania współczesnych samochodów jest coraz większy, dotyczy to także ich układu hamulcowego. W nowych modelach aut coraz częściej spotykamy elektryczny hamulec postojowy. W takich przypadkach zaciski hamulcowe są wyposażone w silniczki elektryczne, gdzie do resetu (cofnięcia) tłoczków może być potrzebny komputer diagnostyczny lub specjalny interfejs do obsługi hamulców. Tego typu sprzętem dysponują zazwyczaj wyspecjalizowane serwisy samochodowe. Dlatego zanim zdecydujemy się na samodzielną naprawę warto jest sprawdzić, jakie rozwiązania zastosowano w naszym pojeździe.

Kupujemy tarcze i klocki hamulcowe

Tarcze i klocki hamulcowe najlepiej kupować w komplecie od jednego, sprawdzonego producenta. Części uznanych marek są homologowane razem, a np. stopień twardości klocków jest dobierany konkretnie do danego modelu samochodu (masy, mocy silnika, rodzaju nadwozia itd.). 

Warto jest poszukać części pochodzących od producentów, którzy dostarczają je do fabryk na pierwszy montaż aut. Taki produkt jest tej samej jakości, co części fabryczne. Różni się niższą ceną, oraz brakiem znaczka logo danej marki.   

Na rynku znajdziemy też tanie klocki hamulcowe, zamienniki nieznanych, egzotycznych producentów. Nie są one tak trwałe, jak te markowe. Zużywają się szybciej, maja niższą odporność na przegrzewanie, nie są często wyposażone w warstwę wyciszająco-tłumiącą, co powoduje, że podczas hamowania klocki nieprzyjemnie piszczą.

Bywa, że dla jednego modelu auta z tego samego rocznika oferowano różne rodzaje tych elementów. Dlatego tarcze i klocki kupujemy na podstawie numeru VIN auta (znajdziemy go w dowodzie rejestracyjnym), który pozwoli sprzedawcy dokładnie zidentyfikować model pojazdu i dobrać pasujące części.

Przeczytaj też:

Ściągacz do sprężyn. Wymiana sprężyny amortyzatora krok po kroku

Do uznanych producentów klocków i tarcz hamulcowych w klasie premium należą firmy ATE, Brembo, Ferodo, Febi Bilstein, Zimmermann, Bosch, TRW, Textar czy SIEGER. Natomiast w klasie ekonomicznej elementów układu hamulcowego możemy wybierać z pośród takim marek jak Delphi, Kraft, Mikoda, Breck, Rotinger, Daco i Steinhof.  

Co będzie potrzebne do naprawy hamulców

  • Komplet tarcz i klocków hamulcowych
  • Zestaw kluczy płasko-oczkowych oraz nasadowych
  • Śrubokręt, młotek
  • Zestaw kluczy imbusowych lub typu torx
  • Szczypce nastawne typ żabka lub szczypce zaciskowe typu mors
  • Podnośnik samochodowy
  • Klucz do kół oraz kliny pod koła
  • Kobyłki lub drewniane klocki do zabezpieczenia lewarowanego auta
  • Smar miedziowy
  • Preparat czyszcząco-odrdzewiający, np. WD-40
  • Zmywacz do hamulców lub benzyna ekstrakcyjna, szmatka
  • Papier ścierny, szczotka druciana ręczna lub nasadka na wiertarkę
  • Kawałek drutu lub mocniejsza opaska zaciskowa (trytytka)

Przeczytaj też:

Wyposażenie GARAŻU. Jakie narzędzia warto mieć >>>

Wymiana klocków hamulcowych krok po kroku

Za wymianę klocków i tarcz hamulcowych najlepiej zabrać się przed południem. W przypadku wystąpienia nieprzewidzianych kłopotów lub konieczności wymiany dodatkowych części, będziemy mieli czas na zrobienie zakupów lub wezwanie pomocy. Przedstawiamy krok po korku jak samodzielnie wymienić klocki hamulcowe. Jest to instrukcja uniwersalna, niektóre czynności mogą się nieco różnic w zależności od naprawianego auta. Większość opisu dotyczy wymiany samych klocków hamulcowych, czynności dotyczące wymiany tarcz hamulcowych opisujemy w krokach 7-8.

  1. Zanim przystąpimy do prac, odkręcamy korek w zbiorniczku płynu hamulcowego, gdyż wyciskanie tłoków zacisków spowoduje wzrost poziomu płynu.
  2. Zaczynamy od poluzowania śrub lub nakrętek koła i podniesienia auta. Gdy jest ono w górze, podkładamy pod spód kobyłki lub klocki i opuszczamy na nie samochód, stabilizując go.
  3. Następnie domontujemy koło. W przypadku naprawy hamulców na przedniej osi możemy zaciągnąć hamulec postojowy lub podłożyć pod koła kliny zabezpieczające przed stoczeniem się samochodu. Natomiast, gdy wymieniamy tarcze i klocki na tylnej osi, hamulec ręczny musi być zwolniony.
  4. Odkręcamy śruby prowadnic zacisku hamulcowego za pomocą klucza oczkowego, imbusowego lub typu torx. Śruby te umieszczone są od strony nadkola. Mogą być odsłonięte lub ukryte pod plastikowymi zaślepkami. W przypadku problemu z odkręceniem używamy penetratora, np. WD-40. Prowadnice zacisku wyciągamy z gniazda, oczyszczamy, smarujemy i umieszczamy z powrotem.
  5. Po odkręceniu zacisku odpinamy drut zabezpieczający, zdejmujemy zacisk i zawieszamy np. na sprężynie kolumny MacPhersona lub na innym elemencie zawieszenia, używając do tego np. trytytki. Nie pozostawiamy zacisku wiszącego na elastycznym przewodzie hamulcowym, aby go nie uszkodzić.
  6. Wyciągamy z jarzma zużyte klocki hamulcowe, oczyszczamy jarzmo szczotką drucianą, prowadnice klocków pokrywany cienką warstwą wysokotemperaturowego smaru miedziowego. Czasami jeden z klocków pozostaje w tłoczku zacisku – wtedy trzeba podważyć go np. śrubokrętem.
  7. Kolejne dwa kroki skierowane są wyłącznie do osób wymieniających również tarcze hamulcowe. Aby je zdemontować odkręcamy jarzmo klocków hamulcowych (zazwyczaj kluczem oczkowym), wpuszczamy pomiędzy tarczę a piastę koła płyn penetrujący i po odczekaniu kilku minut demontujemy tarczę. Do zbicia tarczy z piasty można użyć młotka, ponieważ stara tarcza i tak idzie na złom.  
  8. Po zdemontowaniu tarczy bardzo dokładnie oczyszczamy szczotką drucianą i papierem ściernym powierzchnię styku piasty z tarczą. Przemywamy ją benzyną ekstrakcyjną. Następnie montujemy na piastę nową tarczę zwracając szczególną uwagę, aby w miejsce łączenia nie dostał się żaden brud czy piasek, po czym przykręcamy jarzmo klocków.
  9. Następnie odczepiamy zacisk i wciskamy jego tłok do oporu, aby nowe klocki hamulcowe zmieściły się podczas montażu. Do wciskania tłoka w przednim zacisku można używać specjalnego przyrządu, ewentualnie dwóch większych śrubokrętów, kluczy lub innych przedmiotów, które mogą posłużyć jako dźwignie. Przy okazji sprawdzamy stan gumowej osłony tłoka i w razie potrzeby wymieniamy ją na nową.
  10. W przypadku tylnych zacisków, tłoki zamiast wciskania należy wkręcać – wtedy przydadzą się szczypce nastawne typ żabka lub szczypce zaciskowe typu mors (uwaga, aby nie uszkodzić gumowej osłonki!). Ponadto podczas naprawy tylnych hamulców konieczne jest odpięcie linki hamulca ręcznego.
  11. Po wciśnięciu tłoka zacisku, montujemy w jarzmie parę nowych klocków hamulcowych, zakładamy zacisk (powinien on bez oporów nasunąć się na klocki). Dokręcamy śruby prowadnic, wciskamy zaślepki zapinamy drut zabezpieczający i ewentualnie podłączamy czujnik zużycia okładzin.
  12. Sprawdzamy wszystko dokładnie, następnie myjemy tarczę zmywaczem lub benzyną ekstrakcyjną (jest fabrycznie zabezpieczona smarem antykorozyjnym), zakładamy i przykręcamy koło. Opuszczamy samochód, przechodzimy na drugą stronę auta i powtarzamy opisane tu czynności.
  13. Po zakończeniu pracy należy kilka razy nacisnąć pedał hamulca do momentu, aż zrobi się twardy. Robi się tak dlatego, aby wciśnięte tłoki zacisków powróciły na swoje miejsce, a klocki zostały dociśnięte do tarcz. Po wymianie wszystkich klocków hamulcowych należy skontrolować poziom płynu hamulcowego i zakręcić korek zbiorniczka.

Po wymianie tarcz i (lub) klocków hamulcowych, elementy te muszą się ze sobą „ułożyć”. Dlatego w miarę możliwości, przez pierwsze 100 kilometrów należy hamować delikatnie, unikając silnego i gwałtownego wciskania pedału hamulca. Najlepiej zaraz po wymianie wykonać jazdę próbną, gdzieś na bocznej, nieuczęszczanej drodze rozpędzić auto i kilka razy spokojnie je wyhamować.

Nasi Partnerzy polecają