Remont dachu: 5 pytań o montaż nowej papy dachowej na zimno lub gorąco

2012-12-20 17:23

Gdy na dachu płaskim jest kilkanaście purchli, montaż nowej papy staje się koniecznością. Podobnie rzecz się ma z dachem skośnym pokrytym siatką spękań, a nie pojedynczymi rysami. Jeśli na dodatek w pęknięciach pojawiły się rośliny, świadczy to o tym, że bitum w znacznym stopniu się ulotnił i pokrycie wymaga remontu.

Papa dachowa na dachu skośnym
Autor: Wiktor Greg Aby dach kryty papą nie sprawiał nam przykrych niespodzianek, należy sprawdzać jego stan techniczny przynajmniej raz w roku

1. Czy starą papę trzeba ściągać?

W miarę możliwości należy unikać zrywania starej papy z dachu, bo jej utylizacja jest droga i kłopotliwa. Układanie nowego pokrycia rzadko wymaga zdjęcia starego, tym bardziej że to istniejące, odpowiednio przygotowane, stanowi dobrą bazę.

2. Jak się zabrać do montażu nowej papy

Przed montażem nowej papy wszystkie purchle, pęknięcia i wgłębienia na starym pokryciu trzeba wyrównać.

Najpierw dach należy zagruntować. Do tego celu przeznaczone są specjalne preparaty bitumiczne, które zazwyczaj oferują producenci pap. Wskazane jest używanie produktów (środek gruntujący + papa) pochodzących od tego samego wytwórcy.

Przed remontem ważne jest też ustalenie, czy dach był wcześniej pokrywany smołą, czy masą asfaltową. Te dwie substancje różnią się pochodzeniem i składem chemicznym. Smoła jest produktem uzyskiwanym z węgla, natomiast lepik – z asfaltu. Uwaga! Produktów asfaltowych nie można układać na smołowych!

Smoła mięknie już w temperaturze 60°C, a asfalt dopiero w 80°C, dlatego ułożenie np. papy termozgrzewalnej na podłożu smołowanym jest niemożliwe – pod papą szybko pojawią się nierówności, a z czasem spłynie ona z dachu. Popełnienie tego błędu odcina też inwestorom drogę do renowacji pokrycia dachu w przyszłości – jedynym sposobem na remont będzie kosztowne zerwanie starej papy i pokrycie dachu na nowo.

Mieszanina smoły i asfaltu jest też niekorzystna dla budynku – połączenie tych substancji jest bardzo nietrwałe, przez co pod pokrycie łatwo dostaje się wilgoć.

3. Czy deskowanie na pewno nie jest zawilgocone?

Przed rozpoczęciem układania nowej papy na dachu spadzistym konieczna jest również kontrola deskowania. Jeżeli nie ma do niego dostępu od wewnątrz, sygnałem, że coś z nim jest nie w porządku, są przede wszystkim deski wyraźnie uginające się pod ciężarem osób chodzących po dachu. Może to świadczyć o tym, że zostały nadwątlone przez szkodniki drewna lub wilgoć.

Nawet gdy na dachu nie ma takich miejsc, konieczne jest wykonanie odkrywki i sprawdzenie stanu deskowania: czy nie jest zbutwiałe, zawilgocone lub zniszczone przez szkodniki.

Wszystkie uszkodzone elementy trzeba wymienić, a dziury po odkrywkach załatać i wyrównać.

4. Jak mocować papę na dachu?

Papę można układać na dachu:

  • przyklejając ją lepikiem asfaltowym na gorąco lub lepikiem do stosowania na zimno (wyłącznie papy na tekturze lub welonie szklanym);
  • mechanicznie – wkrętami z dużymi podkładkami;
  • zgrzewając ją palnikami gazowymi lub zgrzewarką bezpłomieniową.

5. Czy klejenie na lepik na zimno lub gorąco się opłaca?

Klejenie na lepik (na zimno lub gorąco) to rozwiązanie już bardzo rzadko stosowane (podobnie jak papy asfaltowe na tekturze i welonie szklanym). Najczęściej wykorzystuje się je podczas napraw starego pokrycia poprzedzających ułożenie nowego.

Papy nowej generacji (oksydowane i modyfikowane) mocuje się mechanicznie (rzadziej) lub poprzez zgrzewanie. Wybór sposobu mocowania w dużym stopniu zależy od tego, czy dach jest płaski, czy spadzisty. Na dachach spadzistych układa się raczej papy, które można mocować mechanicznie (na płaskich – najczęściej się zgrzewa). Trwałość zgrzewów zależy od prawidłowego podgrzania bitumu na spodzie papy (zbyt chłodny nie połączy się z podłożem, za gorący spłynie) oraz zachowania odpowiedniej szerokości zgrzewanych zakładów (powinny mieć 8 cm).

Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie