Co się dzieje z domem po rozwodzie? Zasady podziału majątku po rozwodzie w przypadku nieruchomości

2025-01-13 14:49

Rozpad małżeństwa powoduje konieczność podziału wspólnego majątku, w tym nieruchomości. Co dzieje się z domem po rozwodzie? Dużo zależy od tego, czy rozwodząca się para jest się w stanie porozumieć, czy też nie. Wyjaśniamy, jak dzieli się dom po rozwodzie i jak wygląda spłata domu po rozwodzie.

prawo dokumenty
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Murator Remontuje #2: Przygotowanie łazienki do totalnego remontu
Materiał sponsorowany

Spis treści

  1. Co się dzieje z domem po rozwodzie?
  2. Umowny podział majątku po rozwodzie – gdy jest porozumienie
  3. Sądowy podział majątku po rozwodzie – gdy brak porozumienia
  4. Komu sąd przyzna dom po rozwodzie?
  5. Jak wygląda spłata domu po rozwodzie?
  6. Czy sąd może nakazać sprzedaż domu po rozwodzie?
  7. Wspólny dom na gruncie męża lub żony. Czy właścicielem domu jest właściciel działki?
  8. Mieszkanie po rozwodzie pod jednym dachem

Co się dzieje z domem po rozwodzie?

Dalsze losy domu rozwodzącej się pary zależą od tego, czy dom stanowi część majątku wspólnego. Będzie tak w sytuacji, gdy małżonkowie kupili lub wybudowali go już po zawarciu małżeństwa. Nie jest częścią majątku wspólnego nieruchomość, którą jedno ze współmałżonków:

  • posiadało przed ślubem,
  • otrzymało samodzielnie w spadku lub darowiźnie,
  • nabyło lub wybudowało za pieniądze ze spadku czy oszczędności gromadzone przed zawarciem małżeństwa.

Jeśli dom nie stanowi części majątku wspólnego, to po rozwodzie dom pozostaje po prostu własnością tej samej osoby. Współmałżonek na ogół nie ma do niego żadnych praw. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy zakup czy budowę domu należącego wyłącznie do żony lub męża sfinansowano z majątku wspólnego – wówczas druga strona wciąż nie ma praw do tej nieruchomości, ale może żądać przed sądem, żeby współmałżonek zwrócił poniesione nakłady i wydatki.

Jeśli dom stanowi część majątku wspólnego, współmałżonkowie muszą się nim jakoś podzielić. W tej sytuacji są dwie możliwości:

  • umowny podział majątku – para dogaduje się bez angażowania sądu i podpisuje akt notarialny określający, co stanie się z domem,
  • sądowy podział majątku – para nie jest w stanie osiągnąć porozumienia i to sąd decyduje, co stanie się z domem lub mieszkaniem.

Każdy z tych przypadków wymaga osobnego omówienia, gdyż w każdym obowiązują inne zasady.

Murowane starcie
Technologie grzewcze – pellet czy gaz? MUROWANE STARCIE

Umowny podział majątku po rozwodzie – gdy jest porozumienie

To najprostsza sytuacja. Zwykle dochodzi do niej, gdy rozwodzący się małżonkowie są w dobrych relacjach i są w stanie wspólnie ustalić, co dalej z domem po rozwodzie. Gdy już uda się osiągnąć porozumienie, wystarczy wyprawa do notariusza i zawarcie aktu notarialnego, który sformalizuje ustalenia.

Najczęściej strony ustalają, że jedna ze stron odstąpi drugiej swój udział w nieruchomości – oczywiście nie za darmo. Współmałżonkowie na podstawie profesjonalnej wyceny nieruchomości ustalają, kto kogo spłaci, w jakiej kwocie i w jakim terminie, a także co z kosztami notarialnymi. Wszystkie te informacje muszą znaleźć się we wspomnianym akcie notarialnym.

Warto wspomnieć też o jeszcze jednej opcji – wspólnej sprzedaży mieszkania jeszcze przed rozwodem. Wówczas problem własności lokum w ogóle znika, a rozwodząca się para dzieli się uzyskaną ze sprzedaży kwotą.

Sądowy podział majątku po rozwodzie – gdy brak porozumienia

Jeżeli małżonkowie nie są w stanie się dogadać, zazwyczaj oddaje się decyzję w ręce sądu. Strony sporu przedstawiają sądowi swoje pomysły na podział majątku wspólnego. Po przeanalizowaniu tych pomysłów i całej sytuacji sąd zasadniczo podejmuje jedną z trzech możliwych decyzji:

  1. Nakaz podziału domu na dwie odrębne nieruchomości (o ile jest możliwy i strony się na to godzą).
  2. Przydzielenie domu jednej z osób, z obowiązkiem spłaty byłego współmałżonka.
  3. Sprzedaż domu na licytacji komorniczej i podział uzyskanej kwoty między rozwodników.

Fizyczny podział domu na dwa odrębne mieszkania to stosunkowo rzadkie rozwiązanie, gdyż byli współmałżonkowie zwykle nie chcą po rozwodzie mieszkać obok siebie. Dlatego najczęściej sąd decyduje, że mieszkanie przypadnie żonie lub mężowi, a druga strona zostanie spłacona.

Komu sąd przyzna dom po rozwodzie?

To, komu sąd przyzna dom po rozwodzie, zależy od konkretnej sytuacji. Sąd bierze pod uwagę m.in. to, której osobie przyznano opiekę nad dziećmi (z uwagi na dobro potomstwa zwiększa to szansę na uzyskanie domu), czy małżonkowie mają dokąd się przeprowadzić, jaki jest status majątkowy każdej z osób, to, w jakim stopniu każda z osób sfinansowała budowę czy zakup domu i wiele innych czynników. Na decyzję sądu może też wpłynąć ewentualna zdrada małżeńska.

W praktyce ważne jest to, które z małżonków dysponuje wystarczającymi funduszami, żeby spłacić drugie. Sąd bowiem zwykle nie nakaże spłacenia drugiej strony komuś, kto zwyczajnie nie ma na to pieniędzy.

Jak wygląda spłata domu po rozwodzie?

Szczegółowe zasady spłaty domu po rozwodzie każdorazowo określa sąd. Jeśli małżonkowie nie są zgodni co do wartości nieruchomości, jest ona określana na podstawie zamówionej przez sąd wyceny.

W najprostszym przypadku sąd nakaże jednej ze stron zwrócenie drugiej stronie połowy wartości domu. Często jednak małżonkowie wcale nie złożyli się na wspólny dom po równo, tylko np. w proporcji 1/4 i 3/4. Wówczas sąd ustali (na podstawie dowodów), jakie nakłady poniosła na wspólny zakup każda ze stron i to na tej podstawie zdecyduje o kwocie spłaty.

Najczęściej sąd nakazuje spłatę całej kwoty w jednej lub dwóch ratach, wskazując termin spłaty. Można wnioskować o rozłożenie płatności na większą liczbę rat, ale sąd nie musi się do tej prośby przychylić.

Dom z kredytem a rozwód

Sąd nie ma wpływu na spłatę kredytu za dom czy mieszkanie i w ogóle nie orzeka w tej sprawie. Wszystkie kwestie związane z kredytem reguluje bank. Z perspektywy banku małżeństwo, które wspólnie spłacało kredyt, nadal musi wspólnie go spłacać po rozwodzie, gdyż umowę kredytową zawiera się z poszczególnymi kredytobiorcami, a nie z parą.

Czy sąd może nakazać sprzedaż domu po rozwodzie?

Jeśli niemożliwe jest fizyczne podzielenie domu rozwodzącej się pary ani przyznanie domu jednej ze stron z obowiązkiem spłaty drugiej, sąd ma jeszcze jedną możliwość. Jest nią nakaz sprzedaży domu na licytacji komorniczej. Cenę wywoławczą ustala się na podstawie profesjonalnej wyceny. Po sprzedaży uzyskana kwota dzielona jest decyzją sądu między byłych współmałżonków – na ogół po połowie, chyba że istnieją powody, żeby podzielić kwotę inaczej.

W praktyce jest to najmniej korzystne dla rozwodzącej się pary rozwiązanie. Sprzedaż nieruchomości na licytacji komorniczej może potrwać długo, a uzyskana kwota może być znacząco niższa niż wartość budynku.

Wspólny dom na gruncie męża lub żony. Czy właścicielem domu jest właściciel działki?

Szczególnym przypadkiem jest sytuacja, gdy działka pod domem należy do majątku osobistego żony lub męża, ale dom wybudowano czy kupiono za wspólne pieniądze. Wówczas dom należy do posiadacza działki, ale druga strona ma prawo dochodzić zwrotu nakładów poniesionych na budowę czy zakup. Alternatywnie żona czy mąż może też żądać przyznania prawa własności części domu przypadającej na siebie w związku z poniesionymi nakładami.

Może również się zdarzyć, że np. żona wniesie do majątku wspólnego działkę, na której później wybudowany zostaje dom sfinansowany w całości z majątku osobistego męża. W takiej sytuacji żona może żądać, aby sąd przyznał jej własność całego domu, który stoi na jej gruncie. Jeśli sąd to zrobi, żona będzie musiała rzecz jasna spłacić męża.

Mieszkanie po rozwodzie pod jednym dachem

Jeśli po rozwodzie małżonkowie zamierzają nadal przez jakiś czas mieszkać razem (bo np. jedna ze stron potrzebuje czasu na znalezienie nowego lokum), w wyroku rozwodowym sąd decyduje o sposobie korzystania ze wspólnej nieruchomości. To tzw. podział nieruchomości do używania, który nie wpływa na kwestie własności, a jedynie reguluje zasady korzystania z domu czy mieszkania podczas wspólnego mieszkania. Takiego podziału nie przeprowadza się, jeśli obie strony złożą wniosek, prosząc, by sąd tego nie robił.

Przy podziale nieruchomości do używania sąd najczęściej określa, z których pomieszczeń może korzystać które z byłych współmałżonków. Oczywiście pomieszczenia takie jak kuchnia i łazienka najczęściej pozostaną do wspólnego użytkowania. Sąd może też ustalić dodatkowe zasady, np. zakaz przyjmowania gości we wspólnych pomieszczeniach. Wszystkie te ustalenia mają charakter tymczasowy i obowiązują do czasu, aż jedno z byłych małżonków się wyprowadzi.

W uzasadnionych przypadkach sąd może wyeksmitować jedną z osób ze wspólnej nieruchomości. Dzieje się tak w przypadku rażąco nagannego postępowania jednej z osób, uniemożliwiającego wspólne życie w domu czy mieszkaniu. Może chodzić np. o głośne imprezy, niszczenie mienia czy przemoc domową. Takie postępowanie druga strona musi jednak udowodnić.

Murator Google News
Autor: