Spis treści
- Rząd chce zaostrzyć przepisy dla działkowców
- Kary za wypalanie traw będą dużo bardziej surowe
- Wypalanie traw. Jakie zmiany w przepisach są proponowane?
- Kiedy wejdą w życie nowe przepisy?
Rząd chce zaostrzyć przepisy dla działkowców
Wypalanie traw nie tylko nie poprawia jakości gleby, ale wręcz jej szkodzi. Prowadzi do degradacji gruntów zarówno pod względem rolniczym, jak i ekologicznym. Pod wpływem ognia dochodzi do spalenia warstwy próchniczej, co skutkuje wyjałowieniem i utratą składników odżywczych. Gleba traci zdolność zatrzymywania wody, a jednocześnie giną pożyteczne mikroorganizmy, w tym bakterie odpowiedzialne za wiązanie azotu z powietrza.
Proceder ten powoduje również spustoszenie dla żyjących w trawie owadów i płazów. Te nie mają szans w walce z szalejącym ogniem.
W odpowiedzi na rosnące zagrożenie, rząd szykuje zmiany w przepisach. Nowe regulacje mają zaostrzyć odpowiedzialność prawną za rozniecanie ognia w lasach, na łąkach, torfowiskach oraz w ich bezpośrednim sąsiedztwie – czyli w promieniu mniejszym niż 100 metrów. Surowsze kary mają objąć również palenie papierosów poza wyznaczonymi do tego strefami (zgodnie z art. 82 §3 Kodeksu wykroczeń).
Polecamy: Przekroczenie granicy działki przez budynek to spory kłopot. Co grozi za naruszenie granicy działki?
Kary za wypalanie traw będą dużo bardziej surowe
Kodeks Wykroczeń przewiduje obecnie trzy rodzaje kar:
- nagana,
- grzywna,
- areszt.
Nowy projekt zakłada jednak usunięcie najłagodniejszej z nich, czyli nagany i wprowadzenie w zamian kary ograniczenia wolności. W praktyce oznacza to, że za każde z wykroczeń wymienionych w art. 82 §1, 2, 4 i 5 będzie grozić jedną z trzech surowszych sankcji: grzywna, ograniczenie wolności albo areszt.
Zaostrzone przepisy obejmą również osoby, które nie dopełnią obowiązków związanych z ochroną przeciwpożarową obiektów lub terenów, jak również tych, którzy wypalają trawy, chwasty czy pozostałości roślinne w odległości mniejszej niż 100 metrów od zabudowań, lasów, łąk czy torfowisk.
Polecamy: Odprowadzanie deszczówki - przepisy. Za ich złamanie nawet 10 tys. kary!
Surowe kary będą także grozić w sytuacjach, gdy wypalanie powoduje zagrożenie lub utrudnienia w ruchu drogowym. Taka sama odpowiedzialność ma dotyczyć osób, które lekkomyślnie obchodzą się z ogniem lub nie zapewniają odpowiedniego nadzoru nad prowadzonym wypalaniem (zgodnie z art. 82 §4 i 5).
Wypalanie traw. Jakie zmiany w przepisach są proponowane?
Jak czytamy na portalsamorzadowy.pl, do najważniejszych proponowanych zmian należą:
- Zwiększenie maksymalnej grzywny: Górna granica kary grzywny za wykroczenia z art. 82 Kodeksu wykroczeń wzrośnie z obecnych 5 tys. zł do 30 tys. zł.
- Zmiana katalogu kar: Dla wykroczeń z art. 82 par. 1, 2, 4 i 5 Kodeksu wykroczeń (dotyczących sprowadzenia zagrożenia pożarowego, utrudniania działań ratowniczych, braku nadzoru czy wypalania traw) zniesiona zostanie kara nagany.
- Dodanie kary ograniczenia wolności: Do katalogu kar za wykroczenia z art. 82 par. 1, 2, 4 i 5 Kodeksu wykroczeń dodana zostanie kara ograniczenia wolności.
- Ujednolicenie sankcji: W rezultacie każdemu wykroczeniu z art. 82 par. 1-5 Kodeksu wykroczeń grozić będzie jednolita kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
- Wyższe mandaty: Zmienione zostaną przepisy Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, umożliwiając nałożenie w postępowaniu mandatowym grzywny do 5 tysięcy złotych za wykroczenia z art. 82 (obecnie do 500 zł).
- Wyższy mandat za wielość czynów: W przypadku popełnienia jednym czynem więcej niż jednego wykroczenia z art. 82, mandat będzie mógł wynieść do 6 tysięcy złotych.
Kiedy wejdą w życie nowe przepisy?
Projekt nowelizacji Kodeksu wykroczeń oraz Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia trafił 4 czerwca 2025 roku do oficjalnego wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Za jego opracowanie odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości, działające we współpracy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Rząd planuje przyjąć projekt w trzecim kwartale 2025 roku.