Trociny na nawóz [Porada eksperta]

Trociny faktycznie można dodawać do gleby, bo są niezłym nawozem organicznym – po rozłożeniu się dostarczają próchnicy. Wcześniej warto je jednak przekompostować, zwłaszcza trociny drzew liściastych, które zawierają dużo garbników hamujących wzrost roślin. Trociny drzew iglastych można dodawać do gleby w stanie świeżym, choć je też lepiej przekompostować. W tym celu należy usypać pryzmę wysokości około 1,5 m i zwilżyć ją wodą. Trociny trzeba przesypać nawozem azotowym, na przykład saletrą amonową w ilości 3-4 kg saletry na 1 m3 trocin. Nawóz ten należy zastosować także wtedy, gdy świeże trociny dodawane są bezpośrednio do gleby. Ścinki drzew (także kora) zawierają mało azotu, który jest potrzebny mikroorganizmom przeprowadzającym ich rozkład. Dostarczenie azotu spowoduje więc, że procesy rozkładu będą przebiegały znacznie szybciej. Pryzmę dobrze jest też przesypać kredą (około 3 kg na 1 m3 ścinków drzewnych), bo w przeciwnym razie powstanie kwaśny kompost. Kompostowanie trocin z drzew liściastych powinno trwać co najmniej rok, a z drzew iglastych – kilka miesięcy krócej. Trociny można stosowań jesienią w ilości 10 l na 1 m2 powierzchni gleby (po rozłożeniu równą warstwą należy je przekopać). Można ich też użyć zamiast kory do ściółkowania ziemi wokół roślin. (eb-g)