Storczyk: opadają liście i żółkną pędy [Porada eksperta]
Witam, około 3 tygodni temu nagle mój storczyk zaczął pozbywać się swoich pięknych liści, a pędy zaczynają z dnia na dzień żółknąć na coraz większej długości. Co robić? Czy je uciąć? Czy to może być skutek zalania storczyka? A może przesuszenia? Czy jest to normalny cykl rozwoju storczyka? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Od lat jej życiem rządzą storczyki i ich fotografowanie. W niewielkim mieszkaniu zgromadziła już ponad 700 gatunków. Nie ma już miejsca na kolejne, te obecne rozrastają się, a i tak nie potrafi się oprzeć kolejnym okazom. To rośliny wymagające sporo wiedzy o ich naturalnych siedliskach i nieco innego podejścia do uprawy kwiatów.
Witam. Zakładam, że ten storczyk to Phalaenopsis. Żółknięcie i usychanie pędów kwiatowych po przekwitnięciu jest normalnym zjawiskiem. Gdy będą suche na całej długości można je wyciąć nisko, byle tylko nie uszkodzić liści. Phalaenopsis utrzymuje zwykle określoną liczbę liści, najstarsze, te u dołu, z czasem żółkną i odpadają, wtedy pojawiają się nowe ze stożka wzrostu. Jeżeli jednak nie jest to pojedynczy liść, to nie jest wykluczone, że storczyk został zalany, albo zasuszony. Trzeba sprawdzić stan korzeni. Skoro już przekwitł, to można go wyjąć z doniczki, otrzepać ze starego podłoża i zobaczyć co się dzieje z korzeniami. Należy usunąć wszystkie zgniłe lub zasuszone. Można przy okazji przesadzić go do nowego podłoża, o ile to stare jest zbyt rozłożone (miałkie).
Inne porady tego eksperta
